Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Oceny pomeczowe: Liverpool FC - Manchester United

» 11 marca 2016, 12:00 - Autor: aruna12 - źródło: MEN/DevilPage.pl
Tylko i wyłącznie Davidowi de Gei Manchester United zawdzięcza to, że spotkanie z Liverpoolem nie zakończyło się kompletną deklasacją drużyny Louisa van Gaala.
Oceny pomeczowe: Liverpool FC - Manchester United
» David de Gea dwoił się i troił, ale i tak musiał dwukrotnie wyciągać piłkę z siatki
Znalazło to odzwierciedlenie w notach, wystawionych przez redakcję Manchester Evening News oraz użytkowników DevilPage.pl.

David de GeaDavid de Gea
Genialny występ. Koledzy z drużyny mają mu za co dziękować. Tylko i wyłącznie dzięki niemu istnieje cień szansy na odrobienie strat w rewanżu.
MEN: 9/10 DevilPage.pl: 8.53/10

Guillermo VarelaGuillermo Varela
Nie był w stanie powstrzymywać ataków Liverpoolu przeprowadzanych jego stroną. Zasłużył na to, by wyjść w pierwszym składzie, ale był to dla niego ciężki mecz.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 4.51/10

Chris SmallingChris Smalling
Nie miał zbyt wielu okazji by wykazać się w walce o górne piłki, a z z dolnymi miał duże problemy.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 3.75/10

Daley BlindDaley Blind
Właściwie nie popełnił żadnego rażącego błędu, ale też nie był w stanie zatrzymać ofensywnych graczy rywali.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 3.75/10

Marcos RojoMarcos Rojo
Co prawda wdał się w kilka pojedynków, lecz generalnie zawodziła go dokładność.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 3.41/10

Morgan SchneiderlinMorgan Schneiderlin
Frustrujący wieczór dla Francuza, większość kibiców zastanawiała się zapewne co on właściwie robi na boisku.
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 3.31/10

Marouane FellainiMarouane Fellaini
Nie stworzył żadnego zagrożenia, a przynajmniej nie pod bramką rywali, bo przez cały wieczór testował cierpliwość sędziego.
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 2.96/10

Memphis DepayMemphis Depay
Rzadko angażował się w grę, a gdy już to robił brakowało mu jakości, której się od niego oczekuje. Sprokurował karnego.
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 3.02/10

Juan MataJuan Mata
Nie dominował w środku pola, ani nie wykreował żadnej szansy.
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 3.13/10


Anthony MartialAnthony Martial
Nie sprawił najmniejszych kłopotów defensywie Liverpoolu.
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 3.85/10


Marcus RashfordMarcus Rashford
Zupełnie nieefektywny. Rzadko było go widać z przodu, spędził większość czasu na kryciu Moreno.
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 3.25/10

Zmiany:

Michael CarrickMichael Carrick
Słaby występ. Wypracował gola na 2-0 dla Liverpoolu (wszedł w 46. minucie za Rashforda).
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 1.84/10

Ander HerreraAnder Herrera
Bez wpływu na grę (wszedł w 79. minucie za Matę).
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 3.41/10


Bastian SchweinsteigerBastian Schweinsteiger
Jak wyżej (wszedł w 79. minucie za Schneiderlina).
MEN: 4/10 DevilPage.pl: 3.5/10


TAGI


« Poprzedni news
UEFA zawiesi Fellainiego na trzy mecze?
Następny news »
Ferdinand: Gracze United zasługują na krytykę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (37)


Klimaa: Gdyby tylko koledzy De Gei dorównywali mu poziomem..
» 12 marca 2016, 22:13 #37
Wazza777: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2016 19:48

Oglądając ten mecz miałem nieodparte wrażenie że to nie mecz MU vs Lfc tylko mecz Lfc vs DDG ...
» 11 marca 2016, 19:46 #36
tara1982: W przyszłym sezonie nie będziemy oglądać już Davida w barwach United, bo ten klub schodzi do drugiej ligi Europejskiej, a Hiszpan jest obecnie jednym z najlepszych w swoim fachu, więc Real pewnie dopnie swego, a United ze swoją nieporadnością w zarządzaniu i nie poradnymi mizernotami na boisku kroczy tam gdzie jeszcze kilka lat temu był Liverpool. Brak porządnego trenera i co więcej olbrzymie braki jakościowe w składzie doprowadzą do tego, że nikt nie będzie chciał grać dla klubu z taką historią jak United, ale to już historia :(
» 11 marca 2016, 17:08 #35
aden: Czy tylko mi sie wydaje że Rojo jest aktualnie mega słaby?
» 11 marca 2016, 16:34 #34
jajecko: Aktualnie? Dla mnie to on jest za Youngiem w kolejności do lewej obrony
» 11 marca 2016, 16:37 #33
Wazza777: mam wrażenie że wcale Ci się nie wydaje....
» 11 marca 2016, 19:45 #32
uzil25: Nigdy nie miał jakiegoś wybitnego meczu czy okresu, w którym by się wyróżniał od czasu przyjścia do nas. Jest zwykłym przeciętniakiem i gra po prostu słabo. Na zmianę i łatanie dziur w ciągu długiego sezonu może być jak najbardziej ale żeby to był jakiś filar czy gość, na którego w ciemno można liczyć, no to nie ma bata... drugi Evans tylko jeden był z akademii a drugi przychodził do MU no to nas wyłojili na nim 16 mln.
» 11 marca 2016, 21:42 #31
AdisMU: Nie wiem czy zdążyliście zauważyć, że od kiedy Martial wrócił do gry, United przestało strzelać bramki... Depay także w tym czasie wrócił do swojej padaki od tamtego momentu.
» 11 marca 2016, 16:17 #30
uzil25: Martial był jedynym zawodnikiem, który w ofensywie próbował coś zdziałać.
Wine ponoszi środek pola, który dzięki swojej nie poradności nie potrafił zdominować ŚP... zagrał tragicznie Mata, Schneiderlin, Fella i reszta wspomagająca ich... a jak jeszcze zobaczyłem wchodzącego Schweiniego to już w ogóle dramat...

Potrzebny nowy trener oraz kilku jakościowych zawodników z ustabilizowaną formą bo inaczej nic nam nie pomoże...
» 11 marca 2016, 21:38 #29
JackHarper: Ja trochę inaczej ten wczorajszy mecz widziałem.

Dawid ok wszystko się zgadza ale Varela i Rojo to jakaś kpina. Rywal trochę przyciśnie i oni już wybijają piłkę, w ofensywie to samo nie wie co ma zrobić to wali przed siebie. Smalling minął się z piłką co o mało nie kosztowało nas 2 gola. Blind może i błędu nie zaliczył ale kilkanaście razy grał długą piłą na napastnika. Po co? Nie dość, że za mocno to jeszcze był tam tylko Martial i 3 obrońców. Morgan idzie śladem Herrery i Maty, wszyscy liczą, że w tym meczu odpali a pewnie nigdy nie odpali. Mata gra chyba tylko dlatego, że nie ma dla niego zmiennika. Depay to jakaś parodia zawodnika. Obrońcy Liv nie mieli z nim żadnych problemów, ani szybkości ani zwinności nic kompletnie nic. Reszta raczej dostosowała się poziomem do kolegów. Ale po takim blamażu jak wczoraj dałbym im w większości max 2.
» 11 marca 2016, 16:15 #28
milagro: Problem jest taki, ze jak nas rywal pressingiem przyciśnie, to jest taki chaos i panika a naszej grze, ze o panie. Dodatkowo mam wrażenie, że niektórzy nasi zawodnicy w ogóle nie walczą o piłkę, tylko wolą się przyglądać jak ją rywal przejmuje i biegnie z nią aż pod nasze pole karne gdzie robi się gorąco. Ja nie wiem co z tymi ludźmi, ale w niektórych meczach sprawiają wrażenie jakby serio byli jakimiś bezrozumnymi zombie. We wczorajszym meczu miało się wrażenie, że to tylko Liverpool jest na nas mega napalony żeby nam sprać dupę. My zaś z kolei wyglądaliśmy jakbyśmy nie czuli wagi tego meczu. Masakra po prostu.
» 11 marca 2016, 17:36 #27
tbrady: Czy te oceny są w skali od 4 do 10?
» 11 marca 2016, 15:43 #26
MU1212: Oprócz De Gei to wszyscy powinni za karę dymać 20 kółek wokół boiska może to czegoś ich nauczy
» 11 marca 2016, 15:13 #25
pawelisto2: 20 kółek podejrzewam, że oni robią na rozgrzewkę.
» 11 marca 2016, 21:10 #24
Slawek7: Za ten mecz to same pyty sie naleza.
» 11 marca 2016, 14:25 #23
brylaantowy: Mistrzostwo swiata to Carrick stoper a Blind skrzydlo, bog wie na jakiej pozycji byl Fellaini, Depaya i Martiala to chyba nie bylo na boisku
» 11 marca 2016, 14:07 #22
TheRipper: Na ten mecz równie dobrze, mógł wyjść sam de Gea. Efekt byłby taki sam.
» 11 marca 2016, 14:00 #21
SkowronUNITED: Gdyby wyszedł sam De Gea to chociaż wynik byłby 0-0 bo on nie zawinił przy dwóch bramkach ;)
» 11 marca 2016, 14:48 #20
milagro: Ale to, jaką my mamy dziurę w pomocy, to ta czarna w kosmosie się kurka chowa. I weź tu potem próbuj grać dobry mecz, jak piłka nie ma komu kreować cokolwiek lol.
» 11 marca 2016, 13:49 #19
demektczew: ...XD
» 11 marca 2016, 13:51 #18
milagro: Człowiek taki ogłupiały przez te United, że aż druga część mojej wypowiedzi wyszła totalnie bez sensu haha
» 11 marca 2016, 16:03 #17
nicko: Szkoda tego biednego De Gei...
» 11 marca 2016, 13:20 #16
Slawek7: Zebys wiedzial,ze tak.
» 11 marca 2016, 14:26 #15
nototak: Nie chce nikogo martwić, ale chyba od pewnego czasu Martial już zaczyna rozumieć filozofie.
» 11 marca 2016, 13:14 #14
Domelo: Też to zauważyłem.
» 11 marca 2016, 13:22 #13
Puchaczeue: Miał być Henry, tymczasem robi się z niego Welbeck
» 11 marca 2016, 13:42 #12
Kundziu: Sami wybiegnijcie za niego na boisko maruderzy. Co miał zrobić przy takiej grze naszych zawodników? I przestańcie pierdzielić o filozofii, bo to nie tylko jej wina. Mamy grajków od siedmiu boleści, którzy myślą że mecze same się wygrają.
» 11 marca 2016, 14:10 #11
Domelo: Dobry trener i z tych grajków potrafiłby coś wyciągnąć.
» 11 marca 2016, 14:33 #10
Domelo: De Gea 10/10, reszta 0/10.
» 11 marca 2016, 13:13 #9
joyrider: Szkoda mi tylko De Gei, że marnuje się w tym zespole. Mam nadzieję, że przyjdzie w końcu ktoś kto to poukłada. Marzenie - Simeone, bo lubi ofensywny futbol i walczących piłkarzy. Ale Mou też to może poukłada.
» 11 marca 2016, 13:08 #8
Kuntakinte: macie swoją młodzież z przodu młody nawet do pięt nie dorósł Rooneyowi wracaj kapitanie
» 11 marca 2016, 12:57 #7
Chestnut: Rooney dużo by zdziałał bez podań, po za tym przeczytaj wypowiedź @Muuuuuuuuuuu.
» 11 marca 2016, 12:59 #6
piter100000: wszyscy oprócz Davida zasłużyli na ZERO. byli beznadziejni, za ten brak zaangażowania i jakiejkolwiek walki połowie zawodników już dawno powinno się pokazać drzwi. nie są godni noszenia diabełka na piersi. naszego geniusza filozofii to zostawie bez komentarza, bo jeszcze bana dożywotniego dostane. potwierdza się moja teza, że z silnymi drużynami wcale nie idzie nam dobrze. porażki i remisy z City, Arsenalem, czy Chelsea. Remis z Leicester. teraz porazka z Liverpoolem. z czołówka idzie nam tak samo jak z ogórami, czyli czasem wygramy, czasem zremisujemy, a czasem przegramy. moją jedyną pozytywną myślą jest to, że tylko 2 miesiące tych męczarni zostały
» 11 marca 2016, 12:21 #5
Muuuuuuuuuuu: Trudno jest oceniać piłkarzy, którzy starają się wykonywać zalecenia geniusza trenera.

Na BT Sport nie mogli wyjść ze zdumienia co do założeń taktycznych.

Varela miał być przyklejony do Coutinho i biegać za nim po całym boisku co powodowało, że prawa obrona ciągle była pusta. Wspierać miał go Rashford!! 18-letni napastnik, który został wystawiony na skrzydle a grał na prawej obronie. Trudno więc winić chłopaków, że tak im karze grać trener. Komentatorzy i tak podkreślali, że Liverpool powinien bardziej wykorzystać genialny plan LvG bo chyba tylko on mógł zrozumieć o co w tym chodzi.
A idąc dalej. Varela biegający po środku boisku za Couthino robi dziurę na RB, stara się ją zalepić Rashford robiąc dziurę na skrzydle, Smalling wie, że Rashford nie ma żadnego doświadczenia w obronie więc schodzi na jego stronę i robi dziurę na środku. Tą znowu łata Blind lekko przechodząc w stronę Smallinga i ściągając Rojo do pola karnego.

A teraz pytanie: jakim cudem miało to działać?

LvG miał przynieść do MU warsztat i doświadczenie. Wczoraj ustawił drużynę jakby nie znał absolutnych podstaw piłki nożnej.

Nieźle się uśmiałem jak w przerwie pokazano Carricka. Scholes z Rio od razu pochwalili LvG za reakcję i już planowali jak będzie grał w środku, uspokoi grę, MU przejmie inicjatywę w pomocy i...Carrick ląduje w obronie. Trochę to zajęło legendom MU by zrozumieć co się stało po zmianie.
» 11 marca 2016, 12:13 #4
Sideswipe: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2016 14:02

Jeśli serio tak było to ja nie mam więcej pytań.
Van Gaal nie pasuje do United.
» 11 marca 2016, 14:02 #3
romario11: dokładnie tam nikt nie mogl w to uwierzyc ze wszedl Carrick by grać na środku obrony... no mega zenada
» 11 marca 2016, 15:15 #2
AgEnT: Oceny z MEN podzielić przez 2 i będzie ok, oczywiście oprócz Davida.
» 11 marca 2016, 12:06 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.