W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 20 maja 2015, 07:35 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Jonny Evans może latem odejść z Manchesteru United – czytamy w Daily Mail.
» Jonny Evans może latem odejść z Manchesteru United
Aktualny kontrakt irlandzkiego obrońcy z Czerwonymi Diabłami wygasa w czerwcu 2016 roku. Na razie nie podjęto rozmów na temat przedłużenia umowy, co może sugerować, że Evans opuści Old Trafford w letnim oknie transferowym.
Sytuację Evansa w Manchesterze United uważnie monitoruje Everton. Roberto Martinez chętnie widziałby 27-letniego obrońcę we własnym zespole.
Evans w tym sezonie zanotował zaledwie 14 występów w Manchesterze United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (33)
jajko22: Od lat Evans daje ciała na boisku. Rzadko w którym meczu (od wielu sezonów ,licząc oczywiście grę u SAF-a) nie popełniał błędów.Teraz jego forma jest beznadziejna. Może się odnajdzie w innym klubie.W MU wyczerpał swoje limity.
84cantona7: Żeby coś się skończyło to najpierw musi się zacząć, co w przypadku Evansa nigdy nie nastąpiło. Everton niech się nie przygląda sytuacji Evansa tylko niech składa ofertę. Nawet para trampek wchodzi w grę.
HuiSton: Jaka szkoda że większość kibiców tutaj to są sezonowcy, nie będę się rozpisywać, ale czy pamięta ktoś jak Evans grał niczym profesor na ŚO za czasów SAF-a? Pewnie nikt, ale taka jest historia..
listek007: Pierwszy przykład z brzegu, mistrzowski sezon 12/13, mecz City-United (2:3), cały devilpage brandzlował się występem Evansa i porównywał go do Kompanego. Teraz tego nie pamiętacie, nie?
84cantona7: HuiSton zaczynałem kibicować United kiedy Ty miałeś roczek , więc sezonowcem to raczej nie jestem. Evans miał przebłyski ale jak profesor nigdy nie grał , za to pamiętam jak jego indywidualne rażące błedy powodowały porażki 1:0 lub 2:1 a w innych przypadkach jak za bezmyślne zagrania dostwał czerwone kartki.
Morata:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.05.2015 15:37
To, ze wg niektórych (a właściwie wiekszosci) dla irlandczyka nie powinno być już miejsca w Manchesterze nie oznacza, ze ktoś tutaj jest odrazu sezonowcem :) To, ze się nawet nie zaczął to przesada, ale skoro kolega wyciąga a pierwszy z brzegu przykład dotyczący derbow, to ja tylko przypomnę, ze to w głównej mierze dzięki Johnemu byliśmy świadkami największej kompromitacji w derbach od lat albo i w całej historii. Chyba nikomu nie trzeba przypominać, ze to jego czerwona kartka doprowadziła nas do klęski 1-6 co w dalszym okresie zawazylo na mistrzostwie dla Citizens.
SkowronUNITED: Ludzie.. czemu wy żyjecie tą głupią historią... Evans był super rezerwowym kiedy to Ferdinand i Vidić królowali w środku obrony... Kiedy tych dwóch odeszło, cały ciężar gry spadł na Evansa i pokładane w nim nadzieje najzwyczajniej w świecie go przerosły(nie tak jak Smallinga)... Nie ma co rozpamiętywać jak to on kiedyś nie grał... Przypominam że Anderson także miał zajefajne występy i wiadomo jak skończył. Takie jest życie pany, przykro mi.
listek007: Morata jestem pierwszy do sprzedaży Evansa, tylko nie rozumiem dlaczego ktoś myśli że skoro przywołuje jego dobre występy to chcę go zatrzymać. Dla mnie to ograniczenie umysłowe. Evans miał w swojej historii świetne mecze (derby które wspomniałem i cały tamten sezon kiedy wszyscy na dp podniecali się nim ) i fatalne (przegrane derby 6:1 m.in., początki kariery w United, ten sezon itd). Teraz znowu gra tragicznie, i już raczej nic z niego nie będzie więc jest dla mnie pierwszym do sprzedaży.
Morata: Listek, czyli wszyscy chyba się zgadzamy co do najważniejszego :) Nie ma miejsca na sentymenty, szkoda, bo każdy by wolał, aby to wychowanków było jak najwięcej w składzie ale niestety albo i stety - dobro drużyny jest najważniejsze.
84cantona7: HuiSton ooo.. to można być sezonowcem przez 20 lat? Widać nie rozumiem słowa sezonowiec. Tak jak nie umiem liczyć bo dla mnie 2015-1995 to 20 nie 21. Jednak najbardziej nie mogę zrozumieć jak można bez argumentów bronić najgorszego obrońce United odkąd pamiętam. A pamiętam grubo ponad 20. Jak znajdziesz obrońce który zawalił więcej meczy to napisz. Chętnie Ci przyznam rację.
84cantona7: Morata Wes Brown może ale był raczej rzucany po całej obronie. Pamiętam nawet mecz gdzie grał w środku pomocy, a Evans grał zazwyczaj na swojej pozycji.
DevoMartinez: W sumie nie wiem co z się z nim stało w tym sezonie. Często biegał jak kurczak bez głowy, przy wyprowadzaniu piłki jak dziecko we mgle. Z podaniami problemy, w sumie jak miał piłkę to mi ciśnienie skakało do 180 bo za każdym razem tylko czekałem co on odwali. Nieźle gra wślizgiem i miał pare udanych interwencji ale to za mało jak mamy się bić o najwyższe cele i grać w LM. Na ławe wole mieć już McNaira bo do Blacketta też zupełnie nie mem zaufania.
BartekMU10: I tak więcej graliśmy bez niego niź z nim, więc myśle źe za rozsądną cene mógłby odejść. Tak jak wcześniej go broniłem, tak teraz myśle że notuje masakryczny regres, a ma 27 lat dopiero... Życzyć mu jak najlepiej i dać sobie spokój z żartami a'la Cleverley Panowie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Brighton & Hove Albion vs Manchester United. 38. kolejka Premier League
Brighton – Manchester United 0:2. Wygrana na otarcie łez po najgorszym sezonie w historii
Brighton & Hove Albion vs Manchester United. Zapowiedź 38. kolejki Premier League
Wymowne słowa Ratcliffe’a. „Tu nie chodzi o menadżera”
