Hernandez: Manchester United mi nie zaufał

Muuuuuuuuuuu: Tak to można marudzić i do końca świata. Obejrzyj sobie obie bramki. Ja nie pamiętam kiedy Chicha oddawał w MU strzały z 20 metrów. Zwłaszcza przy pierwszej bramce u nas raczej biegłby na bramkę. A teraz wali. Kwestia nastawienia i wiary w swoje możliwości.
Jak Ci jeden trener nie daje szans na grę (Moyes) a drugi od razu mówi, że możesz sobie szukać nowej pracy (LvG) to skąd masz brać tą wiarę?

slaweknh: Zadne marudzenie z mojeje strony,z takimi pilkarzami jakich ma Real to nie sztuka strzelac gole w dodatku na tle spadkowicza.Ladnie mu siadlo na noge nie neguje tego,u nas byl grozny tylko w polu karnym,czy to kwestia wiary,nie wiem ,moze stwierdzil,ze w pojedynku 1na 1 nie ma czego szukac i sprobuje szczescia strzelajac.Nie tesknie za nim,pozbylismy sie nieskutecznego Welbecka i jednowymiarowego Hernandeza a przyszedl napastnik z najwyzszej polki Falcao.

Muuuuuuuuuuu: Ciekawe tylko jak to LvG poukłada bo osobiście nie pamiętam drużyny z czołówki Europy, która miałaby 3 światowej klasy napastników. I piszę tutaj o takich top top.
Z reguły ma się 1-2 gwiazdorów i kolejnych, którzy będą zadowoleni z 10-15 meczów w sezonie. I do tego Chicha był perfekcyjny. Jak będziemy wygrywać to jeszcze nie ma biedy ale jak się zatnie to zobaczysz jak szczęśliwy będzie Roo, RvP czy Falcao jak przez miesiąc nie wyjdzie na boisko. I jaką wówczas będzie miał formę (to tak odnośnie dokonań Hernandeza)

jaratkow: Ty też się marnujesz wśród kibiców United. Czas na ciebie...

MaxDave: do jaratkow : uszanuj wypowiedź innych osób !

Muuuuuuuuuuu: Trudno jest obecnie powiedzieć kto jest najemnikiem, gdyż lojalność wśród graczy bliska jest zeru.

Mam tylko nadzieję, że tak duże zakupy już się nie powtórzą i MU będzie starała się wyławiać perełki jak Ronaldo czy teraz Januzaj a nie wykupywać największe gwiazdy ala Real.

Rotx: do Muuuuuuuuuuu

Perełki zostaną podebrane przez Real po osiągnięciu odpowiednego poziomu i będzie ci głupio.
United to nie Southampton , nie musi wychowywać na handel.

Muuuuuuuuuuu: Rotx nie rozumiem kompletnie Twojej wypowiedzi.

Dlaczego ma mi być głupio jak Real kupi nasze gwiazdy? Dla mnie zawsze większą radochę sprawia oglądanie zawodnika, który u nas się wychował lub przynajmniej zaczął wielką karierę. Kupowanie zawodników z najwyższej półki to droga na skróty a kluby takie mam gdzieś. Jeśli MU skończy z wychowywaniem własnych talentów to co to będzie za klub? Mam nadzieję, że to nigdy nie nastąpi a ostatnie zakupy były wynikiem wielu lat zaniedbań w sprawie transferów.

Rotx: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2014 22:06

ostatnim okienkiem nadrobiliśmy 5 ostatnich letnich okienek - to prawda
Zgodze się że szukac w Anglii, w okolicach Manchesteru ludzi typu James Wilson,Luke Shaw.
Nie zgadzam się tylko na jedno - ludzi pokroju Iturbe,Juan Quintero czy inni młodzi latynosi którzy po pewnym czasie się wypną.

Przytoczę zdania Polskiego trenera -Jerzego Engela
Żeby grac na topowym poziomie , musisz mieć topowych zawodników.

Osobiście wole żeby United kupiło ogranego zawodnika na poziomie światowym niż otaczać kogoś opieką kto w żaden sposób nie będzie nigdy na dłuższą metę związany z klubem.

sinedd91: @TURBO86: miło by było gdybyś był uprzejmy się przedstawić. Fanem jakiego klubu jesteś itp. Ja wiem, że może ciężko w to uwierzyć ale na tej stronie są fani innych zespołów, ale jeśli wiadomo kim są to jeśli wyrażają oni swoje zdanie, czasem prowokacyjne, to można z nimi podyskutować na poziomie. A Ty wyglądasz jak zwykły troll, który nie ma nic do roboty, tylko podburza innych.
Mieliśmy tutaj wielkiego fana CFC, który stwierdził, że CFC to wielki klub z tradycją, historią i piłkarzami, a United to średni zespół bez tradycji i historii. Przy czym on kibicował CFC od wygranego finału LM.
Mamy też fana LFC, który wypowiada się rzadko, ale za to z sensem i jakoś nie jest tutaj szczególnie hejtowany nawet jeśli powie czasem coś z czym się nie zgadzamy.

Co do zmarnowanych talentów. Nie od dziś wiadomo, że nieeuropejczycy jakoś nie potrafią się przebić przez United. Mieliśmy wielu piłkarzy spoza Europy, którzy zagrali nawet jeden dobry sezon, ale później jakoś gaśli i odchodzili w zapomnienie. Może i zdarza nam się marnować młodych piłkarzy, ale patrząc na niegdysiejsze wyczyny Realu van der Vaart Sneijder, Robben i wielu wielu innych, którzy mieli być gwiazdami a nic tam nie ugrali z nieznanych przyczyn, albo na CFC, który kupiła gwiazdy, który w ogóle nic nie zagrały w tym klubie (patrz Shevchenko, Torres) to wcale nie wypadamy tak źle. Oczywiście te nazwiska to tylko przykłady. Można by znaleźć takich więcej.

Reusik: Jak tam twój looserpool?

BraveDevil: 3x* ;]

BraveDevil: tak tak 2 ;]

BraveDevil: 3 bramki teraz strzelił w meczu.

Paxius: Raczej 2, ale co z tego jak i tak będzie zmiennikiem Benzemy, bo na pierwszy skład jest za słaby.

Muuuuuuuuuuu: No chyba nie spodziewałeś się, że od razu wygryzie Benzemę?!

Myślę, że w MU też mógłby być rezerwowym ale pierwszym i byłby zadowolony. Tymczasem przed nim w kolejce był jeszcze Welbeck a teraz byłby Falcao. Nawet przy kontuzjach RvP czy Roo Hernandez często nie dostawał gry.

Rotx: Nikt z was nie zauważył jeszcze ze Chicharito grał swietnie tylko wtedy jak wchodził z ławki , Real to dla niego idealny zespół , nikt nie będzie go
przepychał w polu karnym jak stanie na srodku ataku.
Real gra z kontry , strzeli ze 25 bramek w sezonie , gdyż prócz wzrostu to do Higuaina nie brakuje mu tak wiele ale niech chłopak się rozwija, po co ma się denerwować wrzutkami Valencii i Younga. Do Nowego
Manchesteru potrzebny jest innego rodzaju napastnik , tym bardziej że
Robin się starzeje.

BraveDevil: Sorki mój błąd 2 ;]

Bossicky: Inzaghi przeciętnym piłkarzem? Cechował go przede wszystkim dobry "timing", reakcja - start do piłki. Gdy udało mu się nie spalić błyskawicznie urywał się obrońcom i prawie zawsze swoje akcje kończył bramką.

Pechowy ten Chicha, Miguel Herrera też nie potrafi wykorzystać jego potencjału na MŚ - prawdopodobnie nie poznał się na znakomitym piłkarzu, ta?! ;)

b90: Skoro są lepsi to na co nam Chicharito? Statystyki nie grają. Nie wnosił dużo do drużyny i dlatego poleciał do Madrytu. Każdego bronicie ale skądś się 7 miejsce w lidze wzięło w poprzednim sezonie. Na szczęście połowę tych piłkarzy nie ma obecnie w kadrze.

Muuuuuuuuuuu: Moim zdaniem Inzaghi i Chicha to tej samej klasy piłkarze. Obaj grający na linii spalonego i czekający na dobre podania. Obaj przeciętni w kreowaniu gry.
Jak Hernandez był obsługiwany to mimo, tego, że nie był podstawowym napastnikiem strzelił 20 bramek. Różnica między nimi była taka, że Fillipo zawsze był numerem 1 a Chicha nigdy nim nie był, nawet, gdy był najlepszym strzelcem MU w pewnym okresie. A jak sam pewnie wiesz w sporcie dosyć ważna jest pewność siebie a tej nie zbudujesz bez regularnej gry.

Co do Meksyku to chyba trochę spudłowałeś. Jak miał wystawiać Chichę jak on cały sezon siedział na ławie. To nie Polska, gdzie grają nazwiska. Szacunek dla trenera, że miał jaja i postawił na tych co byli w formie.

kuba25: PRAWDA !!

Muuuuuuuuuuu: To co powiedzieć o Evansie?
Poza tym przypomnij sobie poprzednie sezony kiedy regularnie zaliczaliśmy wpadki w carling czy fa. Różne gwiazdy brały w takich meczach udział.

iamarctic: przecież Chicharito ewidentnie odnosi się do poprzedniego sezonu, to Moyes nie wierzył w niego i nie dawał mu szans.

Muuuuuuuuuuu: Fabio a widziałeś kiedyś jego statystyki na oczy?
Skuteczność względem czasu na boisku ma lepszą od Rooneya mimo tego, że Roo strzela karne.
Więc chłopie jak już piszesz swoje zdanie to chociaż nie opieraj go na bzdurach bo zachowujesz się jakbyś na Wiejskiej dorabiał.

mcis: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2014 10:33

hmm, ale to chyba ostatni rok jego kontraku... prawda?

edit: tak znalazlem "Hernandez signed a four-year contract on June 8, 2010. The contract included a signing bonus of 200,000"

slaweknh: Jest mu na pewno smutno,ale zal?Nie gral regularnie w kazdym meczu,ale nie mozna powiedziec,ze nie dostal szans,gdy takowa byla czesto zawodzil.Tak jak pisalem,poczatek mial dobry poczatek,ale potem nic nie wnosil go gry sezpolu.W Realu ma Pomoc przez duze P w kazdym meczu bedzie mial kilka szans na strzelenie gola,moze odzyje.Tesknil nie bede,dokonalismy zmiany na lepsze,jest Falcao i z tego sie ciesze.Anderson to inna bajka to,ze 7 lat jest w klubie i raczy kibicow swoja denujaca-zenujaca gra to jakas wielka tajemnica i kpina,moze za kilka lat dowiemy sie dlaczego tak dlugo u nas byl.Co do sztachetowego Belga,jest u nas tylko sezon,moze zdarzy sie cud i jeszcze cos z niego bedzie,na ta chwile jest beznadziejny,najbardziej denerwujace w nim jest brak u niego jakiejkolwiek szybkoscie,nie mowie ,ze ma byc jak Ronaldo ale bez przesady,mam wrazenie,ze inni szybciej stoja niz on biega,nie widze w nim zadnych atutow,nawet glowki z nizszymi przegrywa.

Szaman0: 154 a ile z tych meczy zaczynał z ławki ?

marsin7: Co do statystyk, to tak tego nie odbieraj, Hernandez większość tych meczów wchodził tylko na ostatnich kilkanaście minut...
A co do wypowiedzi masz rację, też mnie się to nie podoba

mcis: w jego przypadku lawka ma mniejsze znaczenie niz u innych, bo gral przeciwko zmeczonym zawodnikom i wykorzystywal swoj dynamizm. co wiecej moim zdaniem zawsze lepiej sie prezentowal gdy wchodzil z lawki, niz gdy zaczynal od pierwszych minut

Szaman0: masz racje ale i tak ta liczba meczy wydaję się "naciągana"

crash: właśnie że statystyki znacznie lepsze od Welbza, prawda jest taka, że średnia Danny'ego to 0,2 bramki na mecz a Hernandeza prawie dwa razy lepsza: 0,38 (to statystyki z gry dla Manchesteru). Dla porównania Robin ma 0,63 (w Arsenalu miał 0,48), Wazza 0,49.

mcis: ja licze dopiero od momentu powrotu z wypozyczen, to bedzie chyba sezon 11/12 i srednia od tego momentu to 0,3

Muuuuuuuuuuu: Nie patrz na liczbę meczy tylko minut. I zaraz Ci wyjdzie że strzelał więcej niż Roo.

Ja rozumiem, że jednych się lubi innych nie. Ale pisać już takie bzdury, że byłoby mu łatwiej bo wchodził na zmęczonego zawodnika to szczyt głupoty. To czemu wszyscy najlepsi napastnicy nie wchodzą na ostatnie 20 minut. Ronaldo przy swojej prędkości i technice to z 3 bramy by walił na mecz, gdyby nie musiał grać od początku. Ochłoń stary albo może lepiej przestań oglądać sport którego nie rozumiesz.

marsin7: @Muuuuuuuuuuu
Nic dodać nic ująć, to samo miałem napisać ;)

Szaman0: Dokładnie dokładnie . Dzisiaj grał 25 min i 2bramki... Dlatego moim zdaniem troche szkoda mi tego chłopaka. Na OT zawsze dawał z siebie wszystko co by nie bylo .