Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Spacerek na Old Trafford, United 3-1 Sunderland

» 15 grudnia 2012, 17:49 - Autor: Szejp - źródło: DevilPage.pl
W rozgrywanym dzisiaj meczu pomiędzy Manchesterem United a Sunderlandem obyło się bez niespodzianek. Wicemistrzowie Anglii od początku meczu kontrolowali przebieg spotkania i dzięki golom van Persiego, Cleverleya i Rooneya pewnie zwyciężyli 3-1. Bramkę honorową dla Kotów zdobył Frazier Campbell.
Spacerek na Old Trafford, United 3-1 Sunderland
» W rozgrywanym dzisiaj meczu pomiędzy Manchesterem United a Sunderlandem obyło się bez niespodzianek. Wicemistrzowie Anglii od początku meczu kontrolowali przebieg spotkania i dzięki golom van Persiego, Cleverleya i Rooneya pewnie zwyciężyli 3-1. Bramkę honorową dla Kotów zdobył Frazier Campbell.
Najlepszy zawodnik Manchesteru United w meczu przeciwko Sunderlandowi to:
Zgodnie z oczekiwaniami, od pierwszych minut stroną przeważającą byli gospodarze. W 7. minucie groźnie na bramkę Minoleta uderzał Young, ale strzał Anglika okazał się bardzo niecelny. Znacznie bliżej celu był Patrice Evra 180 sekund później, kiedy to po jednej z przebitek w polu karnym Kotów przypadkowo piłka trafiła pod nogi świetnie ustawionego defensora United. Ponownie jednak na trybunach dało się usłyszeć jęk zawodu.

W 16. minucie podopiecznym sir Alexa Fergusona w końcu udało się wyjść na prowadzenie. Autorem bramki został Robin van Persie, który z odległości kilku metrów od bramki popisał się świetnym zmysłem strzeleckim i silnym strzałem pod poprzeczkę zmusił bramkarza gości do wyciągania piłki z siatki. Na spore uznanie w tej akcji zasłużył Ashley Young, swoim rajdem lewą flanką i dobrą wrzutką wykonując lwią część zadania.

Minutę później van Persie mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców, ale tym razem Minolet do końca pozostał czujny. To co nie udało się Holendrowi w tej akcji, uskutecznił w 19. minucie Cleverley. Anglik fantastycznym uderzeniem z dystansu podwoił prowadzenie.

Z każdą kolejną minutą przewaga Diabłów stawała się co raz większa. Warto wspomnieć, że w kolejnych kilkudziesięciu sekundach dwie świetne okazje stały się udziałem Rooney. Wpierw Anglik z okolic 11. metra ładnym wolejem starał się zmieścić piłkę w prawym górnym rogu bramki rywala, następnie swych sił popularny Wazza próbował głową.

W 24. minucie wyśmienitą szansę na zniwelowanie strat mieli przyjezdni. W końcowej fazie akcji fatalnie jednak zachował się McClean, który wbiegając lewą flanką w pole karne de Gei zdecydował się oddać strzał, zamiast podać do znacznie lepiej ustawionego Stevena Fletchera.

Po okresie 10 minut, kiedy to Sunderlandowi udawało się skutecznie odrzucać wicemistrza Anglii od swojego pola karnego, znów mocno zagotowało się pod bramką Minoleta. Próbujący szczęścia Michael Carrick silnym uderzeniem próbował zaskoczyć Belga. Na szczęście dla golkipera przyjezdnych piłka po strzale Anglika została zablokowana przez jednego z obrońców ekipy ze Stadium of Light.

Tuż po zmianie stron powinno 3-0, ale kolejnej świetnej okazji nie wykorzystał Wayne Rooney. Tym razem gości uratowała poprzeczka. Chwilę później groźnie na bramkę de Gei uderzali Colback i Sessegnon. W obu przypadkach do końca nieugięty pozostał bramkarz United. W 57. minucie zza pola karnego Diabłów uderzał Wickham, lecz ponownie zawiodła celność po stronie przyjezdnych.

W 59. minucie podopieczni sir Alexa Fergusona zdobyli kolejną w meczu bramkę. Akcję dającą gola rozpoczął świetnym podaniem na skrzydło van Persie. Następnie, po akcji one-two z Youngiem, między dwóch rywali wbił się Holender, gdzie zagrał na przedpole do Rooneya. Stojąc przed czwartą stuprocentówką Anglik tym razem się nie pomylił i z bliskiej odległości umieścił futbolówkę w siatce Minoleta.

W 68. minucie rozległy się spore brawa na Old Trafford, bowiem po długiej absencji na boisko powrócił Nemanja Vidic, zastępując swojego wieloletniego partnera z linii obrony Rio Ferdinanda.

W 71. minucie bliski szczęścia był Sessegnon, lecz kolejną świetną interwencją popisał się de Gea. Minutę później Hiszpan był już kompletnie bezradny, gdy potężnie głową uderzył Campbell. 11 minut później mogło być już 3-2, ale świetnie nogami strzał Campbella obronił de Gea.

W 86. minucie dośrodkowanie Jonesa na drugiego gola mógł zamienić van Persie, lecz Holender nie potrafił dobrze uderzyć lecącej wysoko piłki. W doliczonym czasie gry spektakularnego gola mógł zdobyć jeszcze Giggs, który zauważył wysuniętego Vorma i pięknym lobem próbował zaskoczyć Holendra, ale i tym razem zabrakło dokładności.

Manchester United 3:1 Sunderland

Bramki: van Persie (16'), Cleverley (19'), Rooney (58') - Campbell (72')

Manchester United: De Gea - Jones, Ferdinand (Vidic 68'), Smalling, Evra - Valencia, Carrick (Scholes 46'), Cleverley (Giggs 73'), Young - Rooney, Van Persie.

Sunderland: Mignolet - Larsson, Gardner, Colback (McFadden 85'), O'Shea - Bramble, Johnson (Campbell 68'), McClean, Cuellar - Fletcher (Wickham 46'), Sessegnon.


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Manchester United - Sunderland
Następny news »
Powrót Vidicia do gry cieszy Fergusona

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (113)


TomekUNW: Czemu gramy w 19 kolejce z Newcastle, skoro graliśmy z nimi na wyjeździe w 7 kolejce ( 0:3) ?
» 16 grudnia 2012, 16:28 #105
Filet: Bo to nie FIFA. I nie ma tak 'żelaznego kalendarza':)
» 16 grudnia 2012, 16:55 #104
TraN: W zeszłym sezonie wystarczyłaby nam 1 bramka do mistrzostwa- 1 bramka w meczach z takimi zespołami jak Wigan, Blackburn, City, Everton. Strzelenie takiego gola (lub nie dopuszczenie, żeby przeciwnik strzelił, byłoby łatwiejsze niż odrabianie bilansu.
» 16 grudnia 2012, 12:39 #103
kendo: Wystarczyło nie stracić dwóch bramek z Evertonem i byłoby ok.

I tak, zgadzam się z Devilfaanem, drużyna, która przegrała mistrzostwo różnicą bramek, nie powinna śmiać się, tylko walić bramy, skoro może.
» 16 grudnia 2012, 14:07 #102
CFCpoProstu: Nie chce się tutaj kłocić z nikim, ale nawet jeśli mielibyście lepszy bilans bramkowy od City stukrotnie to i tak mistrzem zostałby City !! Liczy się mecz bezpośredni a tam Man United niestety przegrało 7-1... Tak jak w tym sezonie w Lidze Mistrzów. Chelsea miało tyle samo punktów co Shakhtar i lepszy bilans bramkowy ale w meczu bezpośrednim lepiej wypadli ukraińcy i to oni awansowali dalej a nie Chelsea. Pozdrawiam.
» 16 grudnia 2012, 16:43 #101
Szejp: @CFC

Coś Ci się pomyliło. W Premier League W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI przy takim samym bilansie punktowym liczą się bramki. LM to inna bajka i dlatego mogliście tam przegrać poprzez starcia bezpośrednie.
» 16 grudnia 2012, 16:59 #100
Filet: CFCpoProstu,
Mało wiesz bo w premier league liczy się bilans bramkowy przy równej ilości punktów a nie mecze bezpośrednie. To nie Liga Mistrzów.
No i gratuluję wicemistrzostwa świata klubowego hehe:)

Qubutek,
Nie dramatyzuj. Za wcześnie żeby martwić się o bilans bramkowy. Najważniejsze są punkty i niech MU je zbiera dalej to mistrzostwo będziemy świętować na dwie, trzy kolejki przed końcem:)
» 16 grudnia 2012, 17:01 #99
armone: Pisalem juz o tym na shoutboxie ale napisze jeszcze raz : sprawdzialem statystyki ze strony [link usunięty] odnosnie Naniego i Valenci od sezonu 2009/2010 jak przyszedl Valencia i tak
Nani 29 goli i 37 asyst
Valencia 16 goli i 32 asysty , patrzac ile pod gra jest Nani ile oddaje strzalow + karne + Valencia stracil prawie caly sezon 2010/2011 po zlamaniu to jak dla mnie bardzo dobrze wypada Valencia, to ze nie robi sobie zaglerek i sztuczek mi to nie robi bo najwarzniejsze jest ile daj druzynie i co druzyna z tego ma, ok fajnie jak gra jest widowiskowa i jest klepka typu wczorajszego gola Cleverleya ale czy ktos kiedys slyszal ze Valencia narzeka na brak gry lub pieniadze?? kazdy ma prawo do wlasnej opini jak dla mnie niekt za Valencie nie da 30 milionow ale za Naniego tak. Glory United !
» 16 grudnia 2012, 11:13 #98
MDuch7: Valencia - 1. sezon genialny, 2. było ok 3. jest średnio, jeżeli wróci do dyspozycji z 1. sezonu w MU oraz obecna forma Young'a się utrzyma, mamy skrzydła na Barce itp.
» 16 grudnia 2012, 14:34 #97
Radosny: Mnie cieszy, że Scholes i Giggs mogli zdobyć troche doświadczenia.
» 16 grudnia 2012, 11:10 #96
slavkoo91: Jedyne co boli po tym meczu, to ilość bramek. Gdybyśmy wcisnęli chociaż większość 100% akcji, to mogło by się skończyć pogromem.
» 16 grudnia 2012, 10:02 #95
1878MU: No to teraz czeka nas wybitnie trudny mecz ze Swansea .
» 16 grudnia 2012, 09:18 #94
Bydgoszczanin: Podobała mi się gra drużyny United. Myślę, że wynik powinien być nieco wyższy na naszą korzyść tzn. pudła vP i Roo.
Zgadzam się z niektórymi, iż niepotrzebne wprowadzanie Scholes'a i Giggs'a w drugiej części, chyba faktycznie chodzi o nabicie statystyk. Wydaje mi się, że Sir Alex darzy dużą sympatią (czasem chyba aż za dużą) i zaufaniem dwójkę tych graczy i niezależnie od formy będzie na nich stawiał. Szkoda jedynie, że gra wtedy siadła. Zaczęły się problemy w obronie i trzeba przyznać - Czarne Koty narobiły nam trochę strachu pod bramką. Kolejny, niepotrzebnie stracony gol. Czekam z niecierpliwością aż wygramy mecz z czystym kontem. De Gea - bramkarz numer 1 MU.
Valencia? Gdy nacierał z prawej strony na mur obronny, nie był w stanie się przez niego przebić. Zatrzymywał się nawet przed jednym przeciwnikiem i wyglądało tak, jakby nie wiedział, co z tą piłką zrobić. Dobrze, że wspierał go z tej strony Jones, bo w przeciwnym razie prawa strona kompletnie by zawiodła. Mimo wszystko nie zapominam na co stać Ekwadorczyka. Wierzę, że jeszcze odnajdzie formę i ponownie będzie jednym z najlepszych skrzydłowych w PL.
Widzę też komentarze o Nanim... Dobry piłkarz, lubię go. Ale czy to wszystko? Jeśli jego zachowanie ma nie sprzyjać atmosferze w szatni MU, jeśli on sam ma się czuć tutaj nieszczęśliwy... To dlaczego mamy go tutaj trzymać? Nie chciałbym, aby odchodził, ale pamiętajcie, że jeśli coś się zaczyna sypać, piłkarz traci motywację (nie wiem tego, odpukać), wtedy nie wróci do oczekiwanej formy. Wtedy najlepszym wyjściem jest zmiana otoczenia, aby na nowo poczuł żar gry.
Mamy mistrza.
Pozdrawiam.
» 16 grudnia 2012, 09:12 #93
tomManUnited: Masz racje zgadzam się z twoją szeroką opinią na te tematy które poruszyłeś, także zaniepokoiłem się gdy SAF postawił na Giggsa i Scholesa, zamiast dac szansę młodym. Martwi mnie forma Valenci kawał chłopa a nie pokazuje nic, może po kontuzji się rozhuśta, ale nie wiem, czekam na Kagawe.
» 16 grudnia 2012, 09:41 #92
UnitedProClub: Wygrana cieszy,jak zwykle ale nie ma opcji byśmy nie tracili gola....Przed nami Swansea na Liberty Stadium,łatwo nie będzie ale sądzę że atak Roo-Rvp zdoła strzelić ze 3 gole mój skład na Swansea to
DDG
Rafael-Evans-Vidic-Evra
Carrick
Nani-Cleverley-Young
Roo-Rvp
Czemu Nani bo Nani gra 100x lepiej od bezproduktywnego Valencii który od parunastu tygodni nic nie gra.
» 16 grudnia 2012, 09:07 #91
bartoszek4502: Ej ja bym taki sam skład dał ...no i kiedy wróci nasz nani bo ja nie mogę patrzeć jak valencia udaje że gra .
» 16 grudnia 2012, 09:15 #90
UnitedProClub: Też czekam na powrót Naniego,nie wiem czemu ludzie tak go nie lubią,tyle on dla nas zrobił..
» 16 grudnia 2012, 09:51 #89
Gibkikuba: No ile?
» 16 grudnia 2012, 16:19 #88
belman: niby mecz spacerek ale za utracenie tej bramki to powinni chlosy dostac. ja wiem ze ktos sie bedzie mnie czepial, ale my musimy byc mocni i skoncentrowani przez czly czas jezeli chcemy uznawac sie za jedna z najlepszych ekip w europie. zawinili wszyscy oprocz de geai. ggmu
» 16 grudnia 2012, 04:37 #87
trikos: Michael Carrick od początku sezonu filar środka moim zdaniem.
» 16 grudnia 2012, 00:27 #86
Samuelikson: Dziś doskonała asysta, skała w obronie i to co próbuję rozgłosić od dawna:

Rozwalanie systemu prostopadłymi piłkami!! :D
» 16 grudnia 2012, 00:42 #85
Fisher45: Mecz mógł się zakończyć lepiej ale nie ma co się nad tym rozczulać, liczą się trzy punkty, nieważne czy zdobyte w łatwy czy w trudny sposób. Kolejne mecze w okresie bożonarodzeniowym pokażą jak silna jest passa piłkarzy z czerwonej części Manchesteru. Glory!
» 16 grudnia 2012, 00:15 #84
PatrykSNK: Statystyka nie kłamie w PL nie przegralismy meczu na OT gdy prowadzilismy do przerwy. Ta passa rozciaga sie na ponad 200meczy wiec dzisiaj jak po pierwszej połowie prowadzilismy z czarnymi kotami to byłem spokojony o zdobycz punktowa. Jeszcze jeno mnie zadziwia a mianowicie Giggs i Scholes 39 i 38 lat. MANCHESTER UNITED.
» 16 grudnia 2012, 00:06 #83
charlie102: Obawiałem się tego meczu, byłem ciekaw jak zagramy po takim trumfie na Etihad. Pokazaliśmy jednak klasę, bardzo dobre spotkanie. Szkoda mi było De Gei, bo chłopak miał kilka dobrych interwencji, chciał zachować czyste konto a wyszło tradycyjnie. Bardzo dobry występ Jonesa, po kontuzji szybko wraca do formy, będzie świetnym zmiennikiem dla Rafaela. Nieźle radził sobie także Smalling, myślę że do czasu powrotu do formy Vidicia będzie dobrym zastępcom. Czekam na kolejny meczyk tym razem z łabędziami :)
» 15 grudnia 2012, 23:40 #82
Diabelred: Wreszcie widzialem w United ,to czego mi brakowalo,ze pomimo iz juz prowadza 2-0 dalej cisna ,nie oddajac inicjatywy i nie broniac sie juz tylko (chodzi oczywiscie tylko o 1 polowe ;p ).Ogolnie mecz ciekawy ,swietna gra Roo,Robina,Clev,Evry (widac ,ze przyjscie Buttnera podzialalo na niego bardzo motywujaco,wkoncu widac ,ze Pat chce grac),Young(dla mnie MOTM) .Martwi forma Valencii,ciezko wskazac kto jest teraz lepszy Nani czy Valencia,bo ostatnie mecze pokazuja ,ze obaj sa bez formy...
» 15 grudnia 2012, 23:22 #81
Kris91: Oby więcej takich spacerków. Przynajmniej z tymi zespołami z dołu tabeli
» 15 grudnia 2012, 23:09 #80
Klimaa: Tak naprawdę powinniśmy zwyciężyć wyżej ;-) punkty cieszą chociaż szkoda że pod koniec meczu zawodnicy sobie kompletnie odpuścili i grali bardzo słabo w defensywie.
» 15 grudnia 2012, 22:50 #79
Funias: I niech mi ktoś powie, że Young nic nie gra... Od kilku spotkań tyra na bramki tylko tego nie dosztrzegacie ;) dobry mecz Toma, ale cały czas czekam co by pokazał Kagawa na tej pozycji. Akcja Robina.... Klasa światowa, chyba tylko on sam wie jak się tam wcisnął ;) Takie mecze chcę oglądać! GGMU!
» 15 grudnia 2012, 22:44 #78
duzynh: No teraz ashley wymiata :) Zresztą zawsze wymiatał. Po prostu miał kilka gorszych meczy, które niestety przełozyly sie na strate punktow. Widac ze chlopak czyta nasze posty i bierze sobie je do serca :D
» 15 grudnia 2012, 22:53 #77
TraN: Kiedyś uważałem Younga za solidnego zmiennika, ale wygląda na to, że jest na dzień dzisiejszy naszym najlepszym skrzydłowym. Mam nadzieję, że podtrzyma dobrą formę ;)
» 15 grudnia 2012, 23:22 #76
mikifiki: Young gra dobrze, jak całe MU gra szybko. Tak graliśmy z City, tak i dzisiaj. A w sytuacji kreowania ataku pozycyjnego Ashley niestety nie ma argumentów.
» 16 grudnia 2012, 00:03 #75
duzynh: proponuje do ankiety na najlepszego gracza mu dorzucac zawsze sedziego. Dzisiaj arbiterina dawal czadu przeszuwajac pilke przy rogach dla pasterzy.
» 15 grudnia 2012, 22:41 #74
guma19932: Jakby tu można było dawać lajki za komentarz, to pewnie byś o to prosił.
Ja mógłbym Ci podać kutacha do ust żebyś ssał i się nie wypowiadał baranie.
» 16 grudnia 2012, 15:32 #73
pito99: Young wraca do formy
» 15 grudnia 2012, 22:26 #72
soldier: Jak dla mnie Evra graczem meczu. Grał po prostu rewaycyjnie. Odbierał, atakował, był wielkim wsparciem dla Younga lewej flance, zawsze walczył do końca. Dziwię się, że tak mało osób na niego głosowało w ankiecie na zawodnika meczu. Na prawej Jones też całkiem nieźle sobie radził.
De Gea- bardzo dobry mecz, mogła być nerwówka w końcówce, gdyby nie jego świetne interwencje.
Rio- miał jeden kardynalny błąd, ale po za tym nie można się przyczepić. Bardziej na środku obrony podobała mi się jednak gra Smallinga.
Vidic pewnie potrzebuje czasu, żeby dojść do dawnej dyspozycji, ale dziś pokazał, że jest na dobrej drodze.
Carrick, Cleverley- życzę sobie częściej oglądać taki środek pola;)
Young- b. dobry występ, był dziś naszym "lepszym" skrzydłowym/
Ze strony Valencii rewalacji nie było, ale mówienie o jego występie tragedia, to chyba jednak przesada.
Robin i Roo - oczywiście na plus, podoba mi się ich współpraca, choć powinni dziś strzelić więcej goli.


Jeśli chodzi o naszych weteranów to ten mecz dobitnie pokazał, że nie powinni już razem przebywać na boisku. Nasza gra robi się po prostu zbyt statyczna. Gdy gra jeden z nich to można jeszcze poświęcić szybkość naszych akcji, licząc na przebłysk geniuszu jednej z naszych legend. Gra ich obu to jedynie dla reszty test gry w niesprzyjających warunkach.
» 15 grudnia 2012, 22:01 #71
bartoszek4502: Widać że Scholes i Gigss są już nie potrzebni bo mamy dobrych środkowy a oni tylko zamulają gre ..Carrick i clev fantastycznie współpracują i nie trzeba nam już emerytóww
» 15 grudnia 2012, 21:57 #70
duzynh: jak sie prowadzi 2 bramkami to zamulanie jest jak znalazł
» 15 grudnia 2012, 22:58 #69
Maor: Piękny mecz, z gatunku tych, co to zostają w pamięci na dłużej. Bardzo dobra gra Smallinga- moim zdaniem zawodnik meczu, cieszy też powrót Vidicia i dobra gra napastników. Szkoda, że skrzydła z naciskiem na Valencię zanotowały wręcz żałosny występ. Tyle dobrego w tym wszystkim, że Young się rozkręca, pięknie dzisiaj Oszeja wkręcił.
» 15 grudnia 2012, 21:26 #68
CarpeDiem: Valencia-słabo ,ale Young zagrał na przyzwoitym poziomie i nie mozna tego nazwac zalosnym występem ...
» 15 grudnia 2012, 21:44 #67
Maor: No tak, przecież napisałem to samo.
» 15 grudnia 2012, 22:53 #66
ziomboy777: druga połowa zagrana "na stojąco"... odkąd wszedł Scholes i Giggs zaczeliśmy grać straszną padaczkę.. zamiast rutyny i spokoju była statyka i totalny brak zaangażowania. Ważne , że są trzy punkty ale końcówka meczu tragiczna... przydało by się też gdyby Antek zaczął coś grać
» 15 grudnia 2012, 21:17 #65
vip14: Brawo chłopaki. Roo zemściłeś się xD. 6 pkt przewagi nad City. Glory, Glory Manchester United :)
» 15 grudnia 2012, 20:32 #64
lukaszek9000: Słabe skrzydłaaaa :(
» 15 grudnia 2012, 20:13 #63
IMMM: Young zagrał dobry mecz.
» 15 grudnia 2012, 20:31 #62
naniLuis: Young bardzo dobrze grał,Antek tylko coś nie w formie..
» 15 grudnia 2012, 21:45 #61
kacpersky: De Gea znów nerwowo. Smallings w pierwszej połowie bardzo stanowczo i tonująco. Widać jak decyzje Fergiego przekładają się na morale młodych zawodników. DDG wciąż musi walczyć o słupki z Duńczykiem i gra nierówno (choć często spetakularnie) natomiast wykorzystujący średnią dyspozycję reszty CB Smallings nadrabia zaległości, ogrywa się i naprawdę bardzo fajnie wychodzi mu gra. Zdecydowanie jednak wciąż brak dyscypliny w tyłach, wide bramka dla Sunderlandu, kiedy to w polu karnym stało koło 7/8 zawodników MU, a mimo to żaden nie potrafił ogarnąć wbiegającego rywala.

Rvp + Rooney zgodnie z zapowiedziami tworzą fajny duet, chociaż trochę czasu zajęło im zgranie się.

Nie rozumiem decyzji bossa - Scholes i Giggs na murawie przy zdecydowanie sprzyjającym wyniku. Mógł popchnąć młodszych, determinacją mogliby coś jeszcze namieszać na naszą korzyść, a tak stanęła legenda jedna z drugą i tylko crossy wykonywali. Jakkolwiek pamiętam tych szaleńców z lat '90 jeszcze tak chciałoby się trochę świeżej krwi w teamie czasem zobaczyć. Szczególnie w środku pola, które gra baaardzo różnie.
» 15 grudnia 2012, 19:56 #60
bartoszek4502: De gea nerwowo ?? Chłopie chyba oglądaliśmy inny mecz ,był chyba najpewniejszy z całej drużyny ,ale nie lepiej wstawić lindegarda który nawet nie ruszy się z lini pola braamkowego przy dośrodkowaniach nie ? I linde nie ma takiego refleksu co DDG
» 15 grudnia 2012, 21:09 #59
kacpersky: 1. czytaj ze zrozumieniem - nie napisałem, że lepiej grać lindegardem...
2. ddg przynajmniej trzykrotnie bronił niepewnie. Prawie wpadła kuriozalna bramka po rykoszecie (bodaj od nogi Scholesa), kiedy to konto Hiszpana uratował słupek. Widać było jego zaskoczenie pomimo, że piłka leciała w jego kierunku stosunkowo powoli. No i raz nieszczęśliwie wybił piłkę z rzutu rożnego na 7 metr pola karnego.

Nie odróżniasz chyba mojej krytyki decyzji Fergiego, która rzutuje wyraźnie na DDG, od bezpośredniego ataku na niego (czego ja nie zrobiłem). Kaman nie powiesz mi, że stoi między słupkami z taką samą charyzmą jak w zeszłym jeszcze sezonie. Od kiedy wymienia się pozycją z Duńczykiem wyraźnie spadła mu pewność siebie, a jeśli boss chciał go po prostu zmotywować, to takimi rotacjami specjalnie jak widać niczego nie zmieni. Albo powinien pocisnąć w zaplecze (psycholog sportowy, terapeuta czy inny coach) albo zostawić go w spokoju z numerem jeden i poczekać aż na powrót zacznie wyciągać z linii bramkowej piłki jak szalony. :)
» 16 grudnia 2012, 19:26 #58
irokez321: świetny meczyk tylko pod koniec trochę ospały, ale jest dobrze
» 15 grudnia 2012, 19:47 #57
lukas011: united ma problem z dobijaniem rywali. jak wygrywaja 2, 3 bramkami to zaczynaja grac na stojaco i przez to traca niepotrzebne bramki.
» 15 grudnia 2012, 19:44 #56
Castway: Nasz numer 7 znowu poniżej oczekiwań ...
» 15 grudnia 2012, 19:41 #55
IMMM: Po co SAF zdejmował Carricka i Cleverleya kiedy Ci grali fantastyczne zawody, a Scholes i Giggs tracili głupio piłki i dali się zdominować w środku pola.
» 15 grudnia 2012, 18:56 #54
Raphael10: Brawo dla Davida i Gratuluję wyniku. 6 oczek utrzymane
» 15 grudnia 2012, 18:55 #53
sssexton90: Pierwsza połowa świetna, grana z pomysłem, zaangażowaniem mimo że nie graliśmy na 100%. Bardzo podobała mi się gra Cleverleya, chyba Tom jest już naszym najlepszym środkowym, jeszcze zobaczymy co Kagawa pokarze jak wróci i Ando po kontuzji. Szkoda zmarnowanych okazji bo takie mecze można wygrywać po 5:1 bo bilans bramkowy jest też ważny co pokazał poprzedni sezon.


Jeśli chodzi o zmienników to Scholes zagrał fatalnie, praktycznie same straty lub faulował. Vidić w sumie trudny do ocenienia bo nie miał jak się wykazać a poza tym nie ochronił nas przy golu. Liczę, że Serb będzie miał więcej okazji do reguralnej gry i wróci nasza dawna ostoja defensywy i takie mecze będziemy kończyć na 0 z tyłu.

Szkoda, że nie zobaczyliśmy Hernandeza czy Powella, no ale cóż...boss wie co robi.

Za tydzień chyba najtrudniejszy w końcówce roku mecz i trzeba się spiąć bardziej by tam wywieźć 3 punkty. City gra u siebie z reading wiec my musimy koniecznie wygrać by nie stracić nad nimi przewagi
» 15 grudnia 2012, 18:51 #52
Filet: Zagraliśmy kapitalny mecz na biegu spacerowym można by podsumować. Najbardziej cieszyła mnie wymiana piłek w ofensywie, te 3:1 to niespodzianka bo mogło wręcz powinno być dwa razy tyle.

W drugiej połowie zawodnicy czuli się momentami jakby było już po meczu i dobrze że koty nie strzeliły na 2:3 bo końcówka zrobiła by się nerwowa. W momencie jak zdobyli gola mignął mi przed oczyma mecz z Evertonem w poprzednim sezonie(4:4) ale pomijając te drobne błędy które są przecież nie do uniknięcia to był to jeden z najlepszych meczy United w tym sezonie, mimo że rywal nie stawiał dziś dużego oporu. Cieszy mnie utrzymanie przewagi w tabeli po dobrym meczu i nie ma za bardzo za dużo co wybrzydzać. Na siłę pewnie by można jak zawsze ale:P

Cieszę się też z powrotu Vidica jak to mówili w Star Treku - kapitan na mostku heh:) Chociaż nie sposób go dzisiaj ocenić, wszedł na krótko i głównie wybijał piłki ale to zrozumiałe musi wejść w tryby machiny.

Sir Alex oczywiście oszczędzał skład bo ważniejszy od bilansu bramek jest bilans punktów a w grudniu dużo meczów. Za tydzień Swansea na wyjeździe i spodziewam się trudniejszego meczu niż dzisiejszy choć i ten za tydzień MU może już szybko rozstrzygnąć.
» 15 grudnia 2012, 18:44 #51
klosek97: No trzy punkty są ale gola musieliśmy stracić
» 15 grudnia 2012, 18:40 #50
MiqeZ: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2012 18:23

Może źle powiem, ale moim zdaniem słaba sytuacja w jakimś sektorze jest wtedy gdy nie ma dobrego rywala na daną pozycje, np. Evra grał piach, ale jak przyszedł Buttner i nagle forma w górę. Mam na myśli to, że Valencia miał jeden sezon dobry, dostał nagrodę najlepszego gracza i od razu zero ambicji w dodatku nie ma za bardzo z kim się zmieniać to się leni. Ale jego słaba forma też jest związana z kontuzją. Nie mniej jednak powinien się postarać, bo jakby ktoś przyszedł to będzie siedział na ławce ;P
» 15 grudnia 2012, 18:22 #49
jamaj05: Spokojnie, nikt nie gra rewelacyjnie zaraz po kontuzji, Smalling, Roo, Vidic, Jones czy Anderson i Young- wszyscy potrzebują czasu

Dajmy Antoniemu jakiś kredyt zaufania, przecież nie raz pokazywał ile potrafi wnieść do United.

Co do Evry- nie grał wcześniej dużo gorzej niż teraz (no w tym sezonie strzela więcej bramek) ale kibice na DP już szukają sobie innych ofiar- Clev, "oddychający rękawami" Ando, Young, teraz Valencia, pewnie później będzie tak z Nani, ciekawe kto następny
» 15 grudnia 2012, 18:33 #48
antoniovalencia: No trzeba przyznać że Valencia troszkę odstaje od reszty. Często zwalnia akcje lub nie ma pomysłu na jej kontynuowanie (najbardziej mnie drażni kiedy stanie w miejscu przez 2 sekundy naprzeciw swojego przeciwnika w rogu pola karnego w ofensywnej akcji swojego zespołu). No ale tak jak napisał jamaj05 trzeba czekać i liczyć na to , że będzie lepiej;) Ogólnie to wszystko jak najbardziej na plus! Najważniejsze są zawsze 3 pkt bez względu na wszystko. Troszkę szkoda sytuacji niewykorzystanych bo miałem smaki na oglądanie dużej ilości bramek w tym meczu. Young ostatnio zaczyna dobrze grać;] Czekam na Kagawe z niecierpliwością i może Nani coś jeszcze błyśnie, Vidic juz wrócił... Zapowiada się naprawdę dobry sezon dla MANU. Glory Glory Manchester United!
» 15 grudnia 2012, 18:55 #47
jamaj05: Roo jakby miał skuteczność z tamtego tygodnia to mecz 6:1 by sie skończył

Troche szkoda, że przy takieł ławce rezerwowych wchodzą weterani- Giggs to najmniej trafiona zmiana, można było dać szanse naszym napastnikom, albo Fletcherowi na gre w takich warunkach, oni potrzebują minut na boisku, a Scholes i Giggs wydają się jakby grali za zasługi

Ale to wszystko przy dzisiejszej wygranej, polepszeniu bilansu bramkowego i powrocie Vidica schodzi na drugi plan

Brawo Czerwone Diabły, fajnie im się układa gra na luzie, brawo współpraca Roo-RvP, brawo De Gea, Clev (ciekawe co na to jego krytycy) i cała reszta!
» 15 grudnia 2012, 18:20 #46
StretfordEnd: Jestem zawiedziony wynikiem,liczyłem na 4-0.Co do zawodników,to Giggs swoją obecną grą od długiego czasu rzuca cień na swoją wspaniałą karierę-trzeba wiedzieć kiedy skończyć,natomiast Valencia-jego po prostu nie da się skomentować-zero dryblingu,zero finezji,zero przeglądu sytuacji-nic!Nani-wróć!
» 15 grudnia 2012, 18:09 #45
waldir10: Brawo MU, dokladnie taki wynik byl do przewidzenia.

Ciesza bramki, szczegolnie, ze strzelali je ci na ktorych bardzo licze (RVP-podtrzymuje forme, Rooney-takze musi strzelac no i Clev-w koncu wykorzystuje szanse i trafia, po ladnej akcji z Carrickiem). Brawo panowie.

Szkoda, straconej bramki, gdzie trudno wskazac winowajce (akcja w ktorej cala druzyna MU jakos siadla).

Vidic niespecjalnie widoczny, sle spokojnie-mial wejsc i powachac trawe wiec chyba wszystko w porzadku ;D

MOTM- Robin, bramka, asysta, niezla gra, wiele zagrozenia. Mam wrazenie, ze troche na sile chcial wykladac pilki Rooneyowi by ten wreszcie trafil, ale coz-to tylko budzi moj podziw, ze pilkarze ci maja wobec siebie wielki szacunek.

Cala druzyna zagrala niezle, ale na dodatkowe, mini-wyroznieni wg mnie zasluzyli:
1. Jones - swietny wystep na PO, dobrze bronil plus duzo zagrozenia z przodu (niezle wejscia i wrzutki)
2. De Gea - niby mecz mial byc spokojny, ale David pokazal pare interwencji, ma niezly refleks. Zauwazylem, ze lepiej tez zaczyna mu wychodzic gra na przedpolu. Jest o wiele lepszy niz Lindegaard.
3. Young - takiego wlasnie chcemy ogladac. Waleczny pilkarz, mial troche pomyslu na gre i szarpal lewa strone i nie tylko. Naprawde sporo pobiegal w tym meczu no i "tak jakby asystowal".
4. Rooney - "waleczne serce: zespolu. Stwarzal zagrozenie, mimo, ze mogl dolozyc jeszcze choc 1 bramke. Dopelnil formalnosci.
5. Cleverley - podoba mi sie ten pilkarz, drugi mecz zagral niezle. Ladna akcja gdzie tutaj nawet strzelil, staral sie wychodzic na pozycje, byl ruchliwy, mial nawet odbiory. W miare celnie podawal. Podanie z pierwszej pilki "z woleja" rozrzucajac Ynga/Evre-bardzo mi zaimponowalo. 1 pol-swietna, w drugiej troche przygasl, ale ogolnie wystep na plus.

Dodalbym, ze Smalling i Evra takze ok - to w miare pewny pkt druzyny. Carrick wg mnie takze niezle, zagral tylko 45' ale nie mam zastrzezen. Zaliczyl fajna asyste. kiedys uwazalem, ze srodek MU z Carrickiem jest slaby, teraz widze, ze nie. Facet ten srodek stara sie trzymac w kupie. Walczy w odbiorze, rozciaga gre. Ma niezle podania.

Niestety bez szalu gra w meczu naszych weteranow - Giggs i Scholes, weszli ale szumu nie zrobili. Nie mam do nich zastrzezen, ale uwazam, ze byli byli na boisku pilkarze, ktorzy zagrali lepiej. No i srodek pola podczas gry Carricka i Cleverleya, wydawal mi sie nieco lepszy.
» 15 grudnia 2012, 18:08 #44
scorpion55: i właśnie w tym meczu było widać co oznacza United bez Carricka ;] nasz środek pola jest rozciągnięty jak nie wiem .. Carrick musi grać !
» 15 grudnia 2012, 18:08 #43
MichaelAngelo: "Na spore uznanie w tej akcji zasłużył Ashley Young, swoim rajdem prawą flanką i dobrą wrzutką wykonując lwią część zadania."

Lewą flanką.

Mecz bardzo mi się podobał, ale każdy już wie co zrobi Valencia. Ładnie gra kombinacyjnie, szybko z innymi, ma dobry przegląd pola, ale na pojedynki "1 na 1" nie ma zwyczajnie pomysłu. Wg mnie sprawa ze skrzydłowymi powinna wyglądać tak: przede wszystkim dokupujemy jeszcze jednego, najlepiej lewego. Wtedy Valencia myślę, że dobrze spełniałby rolę jokera. Wchodziłby na drugą połowę za słabiej tego dnia dysponowanego z dwójki skrzydłowych, np. Nani przechodziłby na lewo, a Antonio męczyłby tą swoją piekielną szybkością zmęczonego obrońcę. Young dzisiaj kolejny bardzo dobry występ. Trzeba też pochwalić Evrę - obecnie w szczycie formy, w obronie bez zarzutów, a w ataku cały czas pomagał i podłączał się pod akcje.
» 15 grudnia 2012, 18:06 #42
Szejp: tnx, racja :P
» 15 grudnia 2012, 18:08 #41
waldir10: mimo swej powyzszej wypowiedzi, podpisuje sie pod twymi slowami.
Evra-jest pewnym pkt druzyny.

Co do Valencii - masz racje, jest dosc przewidywalny w pojedynkach 1 na 1, jakos nie ma tutaj pomyslu na gre. Uwazam jednak, ze nie jest zly. Dzis mial kilka fajnych zagran (podan). No i jest to nasz niezly pracus. Jest szybki, silny i potrafi wrocic. Nie gral wielkiego meczu, ale swoje zrobil. W tej kwestii czekam na powrot Naniego i Kagawy (nie wiem gdzie bedzie gral japonczyk, jednak mozna kombinowac z ustawianiem go np.na Lewej pomocy). Wtedy bedzie wieksze pole manewru wsrod skrzydel.

na razie bardzo ciesza dobre wystepy Younga.
» 15 grudnia 2012, 18:15 #40
indyk: Waldir10. Broń Boże Kagawę na lewą pomoc. To będzie podobne w skutkach co Smith na defensywnym. Japończyk, to tylko i wyłącznie ofensywny środkowy pomocnik. Wystawiając go na skrzydle zatraci to, co ma najlepsze. Podania prostopadłe powinny dać mu w ciągu sezonu 10-15 asyst. W tym elemencie gry na Old Trafford nie ma nikogo, kto mógłby dorównać Japończykowi.
» 15 grudnia 2012, 18:54 #39
nosiema: hmm nie wiem czy zwróciles uwage, ale na pozycji kagawy gra rooney, takze albo kagawa bedzie gral na skrzydle albo bedzie gral bardzo malo:p
» 15 grudnia 2012, 19:05 #38
borsuk123: Ja chcę Naniego na prawym skrzydle i bedzie miazga!! Mam nadzieje, ze pokaze na co go stac jak wróci. Valencia gra taka padake, że sie nie da na to patrzyc!
» 15 grudnia 2012, 18:06 #37
Diabelred: Nani gral taka sama przed kontuzja,zobaczymy jak teraz bedzie grac,takze moga sobie rece podac ;p
» 15 grudnia 2012, 23:11 #36
atis700: Najlepiej dziś Young i Smalling :)
» 15 grudnia 2012, 18:06 #35
waldir10: a i tutaj odpowiem ;)

..tak Young swietnie...

Smalling - faktycznie, bardzo dobre zawody. Powalczyl na srodku obrony. Nie dal sie robic i potrafil zaasekurowac kolegow. Szkoda straconej bramki, ale jak wspominalem-cala druzyna w tym momencie stanela (mimo, ze najblizej strzelajacego byl Cleverley a obok Chris).
tutaj dodam tylko, ze jak wszedl Vidic to mialem wrazenie, ze oni nie wiedza kto ma grac półprawego, a kto półlewego stopera. Mecz na LŚO zaczal Smalling i w dodatku zmiana Vidica nastapila za Rio (PŚO). Jednak zwykle w meczhac to Vidic gral LŚO.
» 15 grudnia 2012, 18:20 #34
UnitedProClub: Wygrana cieszy najważniejsze 3 pkt
» 15 grudnia 2012, 18:03 #33
KapitanMolo: Ahh to co zrobił Van Persie przy 3cim golu mistrzostwo!! :)
» 15 grudnia 2012, 18:03 #32
bartoszek4502: a fajnie też lobnął :D
» 15 grudnia 2012, 18:06 #31
dawidmanutd13: Bardzo dobry mecz w wykonaniu United. Pierwsza połowa wręcz znakomita, napór na przeciwnika przez 45 minut, szkoda wielu zmarnowanych okazji, ale i tak nie ma co narzekać. Po trzeciej bramce gra trochę stanęła, ale nie ma się co dziwić. Świetnie zagrał dzisiaj Young, chłopak jest ewidentnie w formie, super także Rooney i van Persie (choć mogli strzelić co najmniej po 3 bramki), niewiele gorzej Cleverley. I tylko Valencia na prawym skrzydle nie może jakoś załapać formy i gra przeciętnie. Wierzę jednak, że wkrótce wróci do dawnej dyspozycji. Jedyne co martwi to dziury w defensywie - w tym sezonie przeciwnicy praktycznie w każdym meczu mają zagwarantowane kilka sytuacji bramkowych. Jeśli United w końcu to poprawi to będzie super. Ale dzisiaj i tak było tak, jak powinno być zawsze :) Pozdrawiam.
» 15 grudnia 2012, 18:03 #30
Miszcz1908: To co gra Valencia w tym sezonie przechodzi wszelką krytykę. Nic mu nie wychodzi , spowalnia akcje - tragedia ! Jak ten chłopak może grać cały mecz ?! Czy Fergi jest ślepy?.

No panowie. Ferguson dał sam sobie lekcję , że jeśli masz świetny atak , świetne boki (w tym meczu tylko lewa strona) i świetnych obrońców to bez środka i tak nie będziesz grał rewelacji , ba! będziesz grał tragicznie.

Giggs i Scholes udowadniają w tym sezonie jak mogą , że czas ich kariery się już skończył ..:(. Niestety , ale taka jest prawda . Po zejściu naszego środka zaczeły się kłopoty , a naszym kłopotem w tym meczu był Giggs i Scholes.
» 15 grudnia 2012, 18:02 #29
naniLuis: Kolejne ważne trzy punkty,teraz mamy tydzień na przygotowanie się do meczu z Swansea. Liberty Stadium do najłatwiejszych stadionów nie należy,więc będziemy musieli zagrać dobrze i skutecznie z Łabędziami :)
Bardzo ważne trzy punkty. Glory United!
» 15 grudnia 2012, 18:01 #28
marcelbwin: Dobry mecz
» 15 grudnia 2012, 17:59 #27
sheriff: Valencia ma spadek formy ale nie zapominajmy ,że to najlepszy gracz United poprzedniego sezonu.
» 15 grudnia 2012, 17:59 #26
DevilDragon: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2012 17:56

Young zostaje :)
» 15 grudnia 2012, 17:56 #25
roman1983a: Poproszę na świeta 2-jkę skrzydlowych...bo to gra para young and valencia woła o pomste do nieba.Dzisiejsza gra skrzydlowych nie polega tylko na wrzucaniu piłki na oślep i jezdzie bez głowy...tyle w temacie YOUNG OUT/VALENCIA OUT!!natychmiast
» 15 grudnia 2012, 17:54 #24
zaborca63: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2012 18:01

A ja poproszę jednego skrzydłowego(J. Rodrigueza), Valencie i Younga zostawić, a autora posta wywieźć i zakopać.
» 15 grudnia 2012, 18:00 #23
kocio10: Young dzisiaj zagrał dobre spotkanie, więc nie wiem o co te pretensje. Z Valencią to już inna bajka...
» 15 grudnia 2012, 18:00 #22
SkakajMUFC: Hahahaha .
dobre
» 15 grudnia 2012, 18:06 #21
bartoszek4502: No właśnie young graał bardzo dobrze .W końcu złapał dobrą forme i te jego dośrodkowania są dobre i przemyślane i dobrze też drybluje przykład : Przy pierwszym golu.A co do Valenci to się zgodze ,Zrobił się z niego taki klocek wogóle się prawie nie rusza jak by mu się wogóle nie chciało grać wogóle szkoda gadać :(
» 15 grudnia 2012, 18:11 #20
roman1983a: jeśli ktoś mi powie że Young jest dobry to chyba widział tylko dzisiejsze spotkanie//poprzednie mecze w jego wykonaniu to totalna padaka.Zaborca63 to nie twoja wina że przez całe spotkanie masz zamknięte oczy a mecz oceniasz po skrótach.:)
» 15 grudnia 2012, 18:11 #19
bartoszek4502: może początek sezonu miał słaby ale widać że chłopak sie starra i z meczu na mecz gra coraz lepiej a dzisiaj to nic złego nie zrobił więc nwm po co się tak spinasz :D
» 15 grudnia 2012, 18:17 #18
zaborca63: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2012 18:19

roman1983a

Głupoty gadasz, że głowa mała. Mam wrażenie, że nie widziałeś ostatnich kilku meczów i gry Younga. Widać progres i to, że wreszcie wraca do formy. A co do Valencii to trudno się nie zgodzić, że chłop jest bez formy. Ale jeśli kibicujesz United nie od dziś to powinieneś wiedzieć na co go stać i co robił w poprzednim sezonie. Jeśli nie wiesz to ja Ci powiem - był NAJLEPSZYM w szeregach drużyny. Dlatego śmiać mi się chce z takich wiecznie niezadowolonych osób jak Ty, które po kilku słabych meczach chcą wyrzucać zawodnika, a jak strzeli jakąś ważną bramkę to mu dupę liżą. Ludzie, zlitujcie się.
» 15 grudnia 2012, 18:18 #17
UnitedProClub: Roman sam się wyautuj i to w trybie natychmiastowym lub jeszcze szybszym
» 15 grudnia 2012, 20:24 #16
Pakol: Troche szkoda tych wszystkich okazji Rooneya tak to mecz był naprawdę dobry, solidny
» 15 grudnia 2012, 17:54 #15
kapidomagala: obstawialem 3 0
» 15 grudnia 2012, 17:54 #14
groszek: narzekacie na naniego a valencia jest beznadziejny ten jego zwod nie dziala . Nani by robil tych obroncow jak dziecie mam nadzieje ze bedzie juz na swansea .
brawo za zwyciestwo
» 15 grudnia 2012, 17:53 #13
zaborca63: Nie muszę chyba przypominać jak beznadziejnie gra Nani ostatnimi czasy. Potrafi chodzić po boisku, tracić mnóstwo piłek, dryblować sam siebie. Więc proszę, nie mów mi, że Portugalczyk 'robiłby' tych obrońców jakby chciał.
» 15 grudnia 2012, 18:03 #12
jamaj05: ostatnimi czasy?? To Nani leczy kontuzje :o

Widać, ze od niedawna cała drużyna złapała wiatr w żagle,dobrą formę na grudzień, wiec bardzo prawdopodobne gdyby nie problem z udem, Nani mógłby kręcić obrońcami jakby chicał- co już nie raz i nie dwa udowadniał

ale co do Valencii- 2 występ po kontuzji, tak wiec dajmu mu jeszcze troche czasu i kredyt zaufania- np. Smalling gdy niedawno wyleczył uraz też grał pierwsze mecze nerwowo i popełniał błędy

Nie ma co na siłe szukać kozła ofiarnego w United, bo w nastepnym meczu Antonio moża zaliczy z 3 asysty i każdy go bedzie na rękach nosił- taka tendencja na DP jest już od conajmniej 3 lat
» 15 grudnia 2012, 18:29 #11
zaborca63: jamaj05 - Ostatnimi czasy miałem na myśli ostatnie jego występy.
» 15 grudnia 2012, 19:03 #10
Maor: A konkretnie ten 1 z Evertonem. Później Nani grał bez fajerwerków, tylko przeciętnie. Ciężka sprawa: przyzwyczaił nas do efektownych rajdów i sztuczek technicznych- jak zagra bez popisów to wszyscy krzyczą, że słabo.
» 15 grudnia 2012, 21:28 #9
zaborca63: Problem z Nanim jest taki, że potrafi zagrać wyśmienicie jeden mecz, by potem kolejnych 10 sprawować się fatalnie.
» 15 grudnia 2012, 23:16 #8
dominikMU: Mogło być wiecej ;)
» 15 grudnia 2012, 17:53 #7
Exigo: Nasze zmiany to tragedia.
Wprowadzamy Rudego i Giggsa zamiast dać pograć młodym jak jest okazja.
Taki Welbeck potrzebuje minut - mógłby wejść za bezproduktywnego Valencię w drugiej połowie - nic by się nie stało, a chłopak pograłby trochę.
Od momentu wejścia Rudego z całym szacunkiem nasza gra stanęła w miejscu.
Wiem, że trzeba oszczędzać skład itp, ale jest młodzież do ogrania - niech się wykaże...
Dobra forma RVP, Roo i Younga cieszy najbardziej :)
» 15 grudnia 2012, 17:53 #6
marsin7: masz 100% racji, Schoels powinien juz ustąpić miejsca młodszym, z resztą to samo Giggs...
a SAF powinien się zastanowić, nad tym co robi czasami...
» 15 grudnia 2012, 17:56 #5
brylaantes: Scholes i Giggs wchodzą żeby nabić statystyki ;)
» 15 grudnia 2012, 18:00 #4
iamarctic: zdecydowanie, od wejścia Scholesa, a później Giggsa, nasz gra stanęła, środek niemobilny, zostawiał za dużo miejsca graczom Sunderlandu, stąd ta bramka honorowa.
O ile Scholes miewa jeszcze dobre momenty, o tyle Giggs nie zagrał ani jednego dobrego meczu w tym sezonie... Aż szkoda patrzeć na legendy MU w takiej formie.
» 15 grudnia 2012, 18:05 #3
Pauleta77: zagrał z Chelsea w Pucharze Ligi, był chyba nawet najlepszy na boisku, ale racja lata świetności za nim
» 15 grudnia 2012, 21:48 #2
karolll45bstg: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2012 17:50

Obstawiłem tyle :)
» 15 grudnia 2012, 17:50 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.