W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Henning Berg, były piłkarz Manchesteru United, wyraził swoje poparcie dla nietypowego pomysłu Norweskiego Związku Piłki Nożnej.
» Henning Berg jest zwolennikiem wprowadzenia przepisu, wymyślonego przez jego rodzimą federację
Skandynawska federacja zaproponowała, aby zespoły przegrywające czterema bramkami, miały możliwość wprowadzenia na boisko dwunastego zawodnika. Norwegowie dodają, że najpierw chcieliby przetestować takie rozwiązanie w meczach drużyn młodzieżowych.
Choć dla większości kibiców futbolu taka sytuacja brzmi dość abstrakcyjnie, to jednak koncept ten ma swoich zwolenników. Zalicza się do nich były gracz Czerwonych Diabłów.
– To dobra zasada, która prowadziłaby do bardziej wyrównanego poziomu spotkań – uważa Henning Berg.
– Nie jest dobrze przegrać mecz 0-17. Ale wygrać 17-0 to też żadna frajda – dodał Norweg, typowany do zajęcia wakującego stanowiska menadżera Blackburn.
Pomysł norweskiej federacji ma również swoich przeciwników. Należy do nich m.in. szkoleniowiec Aalesunds, Kjetil Rekdal.
– Zaangażowanie większej ilości ludzi w grę może być pozytywnym zjawiskiem, ale karanie zespołów, które są lepsze to zły pomysł – stwierdził Rekdal.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (44)
kalafior: Plan jest taki: wywalic De Gee,Linde,Amosa, kupic 2 zawodnikow sumo.
1 zawodnik zaslania pol bramki. Strzelamy sobie 4 samoboje. Wprowadzamy 2 bramkarza. rzucamy sie wszystkimi na atak bo nikt nam nie moze strzelic! Zloty sposob na kazdy mecz.
Azian: świetny pomysł, proponuje oprócz tego aby w każdym meczu brały udział po 3 drużyny. myślę, że można też dorzucić jedną piłkę, żeby nie było nudno. no i dobrze by było gdyby piłkarze mogli łapać piłkę w ręce, dzięki temu nie było by więcej kontrowersji, czy David Luiz zagrał piłkę ręką w meczu z nami, czy nie.
devils18: No nie, ale głupota. Wczoraj Arsenal przegrywając 0:4 wyciągną na na 5:7 i to takim sobie składem. Te nie, które pomysły mające unowocześnić footboll tylko go psują moim zdaniem.
Xeres: Nie, nie i jeszcze raz nie. Skoro ktoś potrafi na tyle zdominować przebieg spotkania, że strzela cztery bramki, to niesprawiedliwym rozwiązaniem byłoby odbieranie im tego, a jak powszechnie wiadomo przewaga jednego zawodnika wiąże się z wieloma zmianami taktycznymi.
tzdevil666: Ja też mam fajny pomysł. Otóz dotyczy on gry w tenisa. Kiedy jeden zawodnik dostaje baty w drugim secie.... może wziąć drugą rakietę do wolnej ręki. Grając na dwie rakiety ma teoretycznie równe szanse z kims kto swietnie gra jedną:)..... albo drużyny z dolnej dziesiatki tabeli w ogole powinny wystawiać 2 bramkarzy bo zwykle kryją sie z jednym napastnikiem. No.... a ci co nie pracują powinni dostawac podwojny zasiłek.... zeby miec na zakupy mniej wiecej tyle samo co ktos kto pracuje.....zeby było miło i porówno.
United0001: Uważam osobiście, że jest to zły pomysł przegrywajac 4:0 można wyrównać np mecz newcastle z arsenalem bądź mecz niemców całkiem niedawno. pomysł bez sensu.
Wuj3k: Niech oni sie lepiej wezma za ulepszenie sedziowania, chipy w pilkach, wsadza do pieca tych sedziow zza bramek, bo jak juz zdazylismy sie przekonac oni tam sa chyba tylko po to zeby ladnie wygladac, niech sie wezma za usprawenienie samej rozgrywki takiej jaka byla ona zawsze- pilka okragla, bramki dwie, po 11 zawodnikow, amen.
vanator: No cóż, pewnie każdy pamięta kiedy Mourinho kazał swoim zawodnikom zapracować sobie na żółte kartki w meczu z Ajaxem aby mieli oni czyste konto na następne spotkania... Żaden trener przy zasadzie wprowadzenia 12 zawodnika po czwartej bramce nie zawahałby się zabronić drużynie strzelania kolejnych bramek przy prowadzeniu trzema... Po prostu klepaliby sobie spokojnie na własnej połowie. W zasadzie to każdy kibic będący na stadionie mógłby wyjść z trybun a Ci przed telewizorami przełączyć na inny kanał.
ForeverManUtd: w ostateczności prawo do tego mogłyby mieć drużyny ze strefy spadkowej lub ostatnia w tabeli,
ale pomysł mało realny, ale nigdy nic nie wiadomo
dziki: Proponuje dodać kolejną zasadę, jeśli drużyna będzie przegrywać po pierwszej połowie do zera a przeciwnik będzie miał więcej niż 4 bramki po połowie wynik będziemy wyrównywać czyli w tym wypadku będzie 4 4 :)
bober89: i wprowadźmy parytety! na trybunach, w drużynach, w sztabach medycznych, szkoleniowych i wszędzie! a zamiast określeń płci mężczyzna/kobieta wprowadźmy nazwy osobnik typu 1 i osobnik typu 2.
Filet:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.10.2012 20:04
Nie no brak słów. Mnie już nic nie zdziwi. Napisałbym że to nie przejdzie, ale ten świat jest już na tyle popieprzony, że nie wiadomo co będzie za 5 czy 20 lat. To aż strach pomyśleć.
Akwinata: No chyba ich porąbało już do reszty. Sztuczne wyrównywanie szans przerabiamy w gospodarce - mamy kryzys. Teraz biorą się za sport. Może jeszcze od razu dajmy przegrywającym 3 piłki i możliwość gry rękoma?
zygman: Poza tym przeciez bramki to tez istotna rzecz :P
A tak patrzac inaczej, pyknac sobie w 1 minucie 4 samoboje i w 12 zawodnikow potem odrobic :D ryzykowny pomysl ale ile frajdy :P
deme9201: Dokładnie, żadna drużyna nie decydowała by się na gola dającego cztero-bramkową przewagę, bo po co? Żeby tamci grali w 12?
Moim zdaniem pomysł absurdalny i nie ma szans wejścia w życie. Tyle lat piłka nożna funkcjonowała na zasadach po 11 piłkarzy, 2 bramki i jedna piłka, po co to zmieniać? Skoro było dobrze? Jak przegrywają mecze czterema bramkami to znaczy, że nie są na tyle dobrzy aby grać w danej lidze, tyle w temacie.
ZuczekUnited: To by bylo zle rozwiazanie, ten trener norweski dobrze powiedzial, nie mozna karac lepszych.
Jak dla mnie jest tylko jedna rzecz w przepisach pilki noznej ktora moznaby zmienic - rozstrzyganie meczow pucharowych(karne). Za kazdym razem jak widze druzyny odpadajace w kluczowych momentach przez karne to mi sie zle robi, bo to jest poprostu loteria z minimalnym udzialem psychiki. Tylko co zamiast tego? Nie mam pojecia...
elegancko904: Ja chciałbym żę by wypróbowano karne ktore byly stosowane w USA w latach 70. Sam na sam z bramakrzem i 5 sekund na oddanie strzału. Było to ocs naprawde widowiskowego;)
Zgrebol93: Nie, nie i jeszcze raz nie. Może to by przeszło w lidze gdzie są 2-3 zespoły, które zawsze gromią inne, ale nie w ang. gdzie newcastle potrafiło z 4-0 zrobić 4-4 w pamiętnym meczu z arsenalem. Da się w 11, nie potrzeba do tego 12 zawodników.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.