Smalling marzy o dwóch trofeach

– Nasza podróż w Lidze Mistrzów zaprowadziła nas na Wembley. Będzie to kolejna znakomita okazja, cieszę się każdą minutą mojego pobytu tutaj – mówił rozradowany Smalling w rozmowie z MUTV.

– Pierwszy gol na pewno nam pomógł. Momentami graliśmy świetny futbol. Raul ma za sobą znakomitą karierę, więc gra przeciwko niemu była dużym sprawdzianem. Później na boisku pojawił się Klaas-Jan Huntelaar, który również jest dobrym piłkarzem. Myślę, że spisaliśmy się bardzo dobrze.

Pewni siebie

Piłkarze Manchesteru United czasu na świętowanie awansu do finału Ligi Mistrzów nie mają jednak dużo. W niedzielę na Old Trafford przyjedzie Chelsea, a spotkanie to zadecyduje o tym, do kogo powędruje tytuł mistrza Anglii w tym sezonie.

– Każdy mówił już o Chelsea, ale mieliśmy dziś robotę do wykonania. Taki wynik na pewno doda nam pewności siebie, bo w składzie znalazło się kilku zawodników, którzy ostatnio nie grali dużo. Zaprezentowaliśmy się dobrze, dlatego teraz z niecierpliwością czekamy na niedzielę.

– Mam nadzieję, że kiedy usiądziemy za trzy tygodnie, to będziemy mieć w rękach dwa trofea. Dla mnie byłby to wówczas ogromnie ważny sezon i na pewno mielibyśmy się czym delektować.

– W niedzielę czeka nas ogromnie ważne spotkanie. Chelsea nas prawie dogoniła, ale do końca pozostały trzy kolejki, a wszystko jest w naszych rękach. Przez cały sezon spisywaliśmy się bardzo dobrze na własnym stadionie, więc liczę, że tak będzie i tym razem. Wszyscy jesteśmy pewni siebie – dodaje Smalling.