W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Spór kibiców z właścicielami United nadal trwa. Po niedawnym zbojkotowaniu wykupowania karnetów na ten sezon, teraz kibice chcą chodzić w starych koszulkach.
» Fani się nie poddają
Pierwszą falą protestów ze strony kibiców był i nadal jest zwyczaj przynoszenia ma mecze szalików w barwach zielono-złotych, czyli tych, jakie w herbie miał Newton Heath. Akcja ta pokazała, że zdecydowana większość fanów nie chce na Old Trafford Amerykańskich właścicieli.
Zdecydowanie mniej atrakcyjną formą wyrażenia sprzeciwu był wspomniany bojkot karnetów. David Gill ujawnił w tym tygodniu, że sprzedaż biletów sezonowych wyniosła w tym roku 51.800, co oznacza spadek o zaledwie 2.200 w porównaniu do roku poprzedniego.
Zbuntowani kibice nie zamierzają jednak poddawać się i wymyślili już nowy sposób pokazania Glazerom, że w Teatrze Marzeń mile widziani nie są. Tym razem ma to być przychodzenie na mecze w koszulkach, w których piłkarze United grali przed 2005 rokiem, czyli przed przejęciem klubu przez Amerykanów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (18)
fanatic91: Trzeba z nimi walczyć o dobro naszego kochanego klubu jak byście nie zauważyli oni doprowadzają ten klub do ruiny i psują jego wizerunek co jakiś czas czytamy newsa że dług UNITED rośnie a nie maleje Glazerowie to czyste zło którego trzeba się pozbyć za wszelką cene a co do tych koszulek z 2002 roku to kojarzą mi się one z moim bohaterem Davidem Robertem Josephem Beckhamem
wrr: Ku.rwa coraz bardziej żałosne te "protesty". Niech sobie każdy na znak protestu rękę upie.rdoli albo oko wydłubie. Jedyny prawdziwy protest był na Legii i wygrali z ITI prawie w każdym aspekcie.
woytas23: Stroje z 2005 roku są podobne do tych z 2002... Pamięta ktoś jeszcze te koszulki:) W 2002 roku kupiłem moją pierwszą koszulkę United- Juan Sebastian Veron...
garycahill1410: Moim zdaniem nie powinniśmy robić takiego typu protestów przeciwko Glazerom, mimo że ich polityka zarządzania Manchester United nie aż tak rewelacyjna. Rozumiem kibiców, którzy są oburzeni tym jak zarządzają oni Czerwonymi Diabłami, ale nie można ich tak dyskryminować! Owszem, może zadłużyli zespół, ale nie możemy wywierać na nich tak wielkiej presji!
Te spory między kibicami, a rodziną Glazerów nie mogą odbić się na grze naszych ulubieńców!
Master123: Tak bardzo dobrze nie kupować koszulek a potem oczekiwać nie wiadomo jakich transferów . Klub to firma i ma przynosić zyski właścicielom nic nie będzie działać charytatywnie . Nie mówię że Glazery są fajni ale trochę rozsądku należy zachować w stosunku do klubu którego się wspiera w tym wypadku należy to robić niekiedy finansowo.
Master123: Nie kupuje za kasę z ogólnie pojętych zysków miedzy innymi za kasę z koszulek . Jeśli chodzi o fanów z Polski proponuje protest i jednoczesne nie szkodzenie drużynie czyli hasło "STOP PODRÓBKOM Z ALLEGRO".
juras1211: Master123 w 100 % ciebie popieram , a tak w ogolę to kupujcie tylko w oficjalnym internetowym sklepie United , bardzo przydałby jakieś ułatwienia , instrukcje szczególnie dla młodych kibiców jak kupować w tym sklepie . Na allegro sprzedaje się same podróby , a w polskich sklepach z odzieżą sportowa na naprawdę oryginalne rzeczy nakładają podwójna marże . Lepiej kupić 2 koszulki w sklepie United i dać podwójnie zarobić dla klubu niż się dać po prostu oszukać .
v93: Ja się ciesze, że tyle karnetów kupili, protest protestem, ale nie może odbijać się to na zawodnikach, a puste trybuny na pewno nie pomogłyby w zdobyciu tytułu.
gwiazda2010: To i tak nic nie da ... to taka walka jak pzpnu z kibicami . Dopóki wszyscy !! nie zaczną bojkotować to raczej nie ma szans aby odeszli dobrowolnie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.