Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Nani: Jestem zły, przygnębiony i rozgoryczony

» 13 czerwca 2010, 23:37 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Nie ma słów, aby opisać to, co czuję – mówi Nani. Skrzydłowy Manchesteru United z powodu kontuzji barku nie zagra w mistrzostwach świata i zmagania Portugalczyków będzie oglądał w telewizji.
Nani: Jestem zły, przygnębiony i rozgoryczony
» Nie ma słów, aby opisać to, co czuję – mówi Nani. Skrzydłowy Manchesteru United z powodu kontuzji barku nie zagra w mistrzostwach świata i zmagania Portugalczyków będzie oglądał w telewizji.
Początkowo sądzono, że Nani zdąży się wykurować na mundial. Szczegółowe badania wykazały jednak, że uraz barku jest poważny.

– Opuściłem reprezentację Portugalii w RPA, bo nie jestem już tam dłużej potrzebny – mówi Nani w rozmowie z Gestifute.

– Nie ma słów na to, aby opisać moje uczucia. Dla mnie była to nieoczekiwana sytuacja i koszmar, którego nigdy nie zapomnę.

– Po doznaniu urazu moi koledzy prosili mnie, abym został z nimi. Jestem jednak piłkarzem i nie pomogę im nie będąc na boisku. Najlepszym wyjściem był zatem powrót do Portugalii.

– To co obecnie czuję, to mieszanka bólu, złości, przygnębienia i goryczy. Taki jest jednak futbol – dodaje Nani.


TAGI


« Poprzedni news
MŚ 2010: Serbowie zawiedli
Następny news »
Neville: Wuwuzele nie przeszkadzają

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


Squeeze: Szkoda Naniego...

''W tych trudnych chwilach, wszyscy jestesmy Portgulczykami'' ~ :D
» 15 czerwca 2010, 10:53 #18
NaniRedMU17: doping to Ty masz w glowie pajacu /!

noo lipa Nani ale jakos damy rade ;)
» 14 czerwca 2010, 21:58 #17
Xartula: Raz na 4 lata taka impreza, kilka dni do Mundialu a tu taka kontuzja ;/
» 14 czerwca 2010, 19:41 #16
kris9: Bardzo mu współczuję i sam jestem zawiedziony, że nie zobaczę go na Mundialu. Gdyby grał z pewnością trzymałbym kciuki za reprezentację Portugalii, a w tym momencie nie ma to już dla mnie znaczenia. Szkoda Naniego, bo po bardzo udanym początku roku w MU i wspaniałych występach mógł pokazać się całemu światu z jak najlepszej strony i zostać jedną z gwiazd MŚ.
» 14 czerwca 2010, 19:18 #15
Kaczor5454: Możemy sobie tylko próbować wyobrazić to co czuje w tym okresie Nani. To miała być jego szansa na pokazanie swoich umiejętności. Razem z byłym piłkarzem United, miał stanowić o sile ofensywnej Portugalii. Miał także udowodnić ludziom, że nie wolno go skreślać. Proces ten rozpoczął w połowie sezonu Premier League i kontynuował go aż do jego końca. Potem miała przyjść prawdziwa próba, jak i okazja na, MŚ 2010.Ile doświadczenia mógł zdobyć Nani, gdyby wystąpił na tych finałach. Można gdybać nad tym, czy obecna reprezentacja Portugalii byłaby na tyle silna (nawet z Nanim), aby poważnie namieszać pośród rozdanych już kart przy stole turniejowym.
Najwięcej jednak mógł zyskać sam Nani, zdobyte doświadczenie mógłby wykorzystać w przyszłym sezonie w United a także na Euro 2012, a tak klapa :/.Nani jest w takim wieku, że tych parę występów na Mistrzostwach Świata mogło mu dać bardzo wiele. Nie dziwie się, że wyjechał do Portugalii, nie zdziwiłbym się gdyby nie oglądał tegorocznych finałów MŚ. Na jego miejscu popłakałbym się.
» 14 czerwca 2010, 19:00 #14
Deluxe: Szkoda, że go to spotkało. To świetny, ale jeszcze młody zawodnik i gra na MŚ mogła być dla niego cenną lekcją. No, ale stało się, trudno się mówi. Myślę, że i ten incydent doda mu pokory. Czasami po prostu dzieją się takie rzeczy, na które nie mamy wpływu. Nani musi to przeboleć. Za cztery lata na pewno wesprze kolegów z reprezentacji, a za dwa sądzę, iż będzie gwiazdką Euro ;)
» 14 czerwca 2010, 18:27 #13
michalfan: szkoda mi go to jeden z moich ulubionych piłkarzy ale napewno dostanie jeszcze szanse
» 14 czerwca 2010, 17:16 #12
Tennant: Wielka szkoda Naniego bo z obecną formą byłby gwiazdą mundialu
Glory Glory MU
» 14 czerwca 2010, 15:55 #11
Roo10ney: Naprawdę wielka szkoda że nie zagra w RPA wogóle... Chciałem go zobaczyć jak miażdży rywali z grupy popisami technicznymi, razem z Ronaldo stanowią świetny duet. Liczyłem na finał mistrzostw świata Anglia vs Portugalia (taki rewanż z mundialu 2006 :)), ale bez Naniego reprezentacja Portugalii jest osłabiona, chociaż z grupy myślę że wyjdą.
» 14 czerwca 2010, 14:55 #10
luki198: takie miałem wielkie nadzieje :/
» 14 czerwca 2010, 14:39 #9
Michal88: to jest niesamowity cios wypasc ze skladu tuz przed mistrzostwami zagrac na mundialu to jest marzenie kazdego pilkarza a jak ktos lapie kontuzje tydziec przed impreza to jest wielki bol ktorego sobie nawet nie wyobrazamy TRZYMAJ SIE LUIS!!
» 14 czerwca 2010, 12:42 #8
kocio10: [link usunięty] czytajcie
» 14 czerwca 2010, 11:36 #7
leito276: Tym większa szkoda, że kolejny mundial będzie za 4 lata a wtedy będzie miał 28 lat i jestem pewien, że nie będzie grał na tym poziomie co teraz :(
» 14 czerwca 2010, 08:59 #6
Dieu: szkoda Naniego - szansa się mu wymknęła zagrania na najważniejszej imprezie piłkarskiej . ale dzięki temu łatwiej będzie mi kibicować anty Portugalia - mam nadzieję , że nie wyjdą z grupy jakby tak się stało to będę w 7 niebie.
» 14 czerwca 2010, 08:57 #5
jacaKONA: ok, niech sie szybko pozbiera psychicznie, bo niedlugo startuje liga ;) bardzo dobrze, niech jak najwięcej Diabłów złapie katar i wraca do domów. nie będzie poważniejszych kontuzji i na sezon będą wykurowani.
» 14 czerwca 2010, 08:57 #4
Robal: Bardzo przykra kontuzja ale mam nadzieje ze będzie dawał czadu w lidze.
» 14 czerwca 2010, 07:58 #3
mat3usz: A tak liczyłem na [Na]niego.. ;( Szkoda chłopaka, ale nie wyobrażam sobie jego motywacji w lidze :D Będzie pogrom :P
» 14 czerwca 2010, 00:22 #2
Kingus661: Niestety, ja sama nie jestem w stanie wyrazić jak bardzo mi przykro, że go nie zobaczę na MŚ. Jest on moim ulubionym piłkarzem i to bardzo smutne
i domyślam się jak bardzo mu przykro...Widać było jak bardzo jest zdeterminowany i chętny do gry. Lecz niestety tak jak powiedział taki jest futbol. Strasznie mi przykro życzę Luisowi szybkiego powrotu do zdrowia a potem do formy. Bardzo wierzę w reprezentacje Portugalii
mam nadzieje że dadzą sobie radę ...
» 13 czerwca 2010, 23:55 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.