W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nie ma słów, aby opisać to, co czuję – mówi Nani. Skrzydłowy Manchesteru United z powodu kontuzji barku nie zagra w mistrzostwach świata i zmagania Portugalczyków będzie oglądał w telewizji.
» Nie ma słów, aby opisać to, co czuję – mówi Nani. Skrzydłowy Manchesteru United z powodu kontuzji barku nie zagra w mistrzostwach świata i zmagania Portugalczyków będzie oglądał w telewizji.
Początkowo sądzono, że Nani zdąży się wykurować na mundial. Szczegółowe badania wykazały jednak, że uraz barku jest poważny.
– Opuściłem reprezentację Portugalii w RPA, bo nie jestem już tam dłużej potrzebny – mówi Nani w rozmowie z Gestifute.
– Nie ma słów na to, aby opisać moje uczucia. Dla mnie była to nieoczekiwana sytuacja i koszmar, którego nigdy nie zapomnę.
– Po doznaniu urazu moi koledzy prosili mnie, abym został z nimi. Jestem jednak piłkarzem i nie pomogę im nie będąc na boisku. Najlepszym wyjściem był zatem powrót do Portugalii.
– To co obecnie czuję, to mieszanka bólu, złości, przygnębienia i goryczy. Taki jest jednak futbol – dodaje Nani.
kris9: Bardzo mu współczuję i sam jestem zawiedziony, że nie zobaczę go na Mundialu. Gdyby grał z pewnością trzymałbym kciuki za reprezentację Portugalii, a w tym momencie nie ma to już dla mnie znaczenia. Szkoda Naniego, bo po bardzo udanym początku roku w MU i wspaniałych występach mógł pokazać się całemu światu z jak najlepszej strony i zostać jedną z gwiazd MŚ.
Kaczor5454: Możemy sobie tylko próbować wyobrazić to co czuje w tym okresie Nani. To miała być jego szansa na pokazanie swoich umiejętności. Razem z byłym piłkarzem United, miał stanowić o sile ofensywnej Portugalii. Miał także udowodnić ludziom, że nie wolno go skreślać. Proces ten rozpoczął w połowie sezonu Premier League i kontynuował go aż do jego końca. Potem miała przyjść prawdziwa próba, jak i okazja na, MŚ 2010.Ile doświadczenia mógł zdobyć Nani, gdyby wystąpił na tych finałach. Można gdybać nad tym, czy obecna reprezentacja Portugalii byłaby na tyle silna (nawet z Nanim), aby poważnie namieszać pośród rozdanych już kart przy stole turniejowym.
Najwięcej jednak mógł zyskać sam Nani, zdobyte doświadczenie mógłby wykorzystać w przyszłym sezonie w United a także na Euro 2012, a tak klapa :/.Nani jest w takim wieku, że tych parę występów na Mistrzostwach Świata mogło mu dać bardzo wiele. Nie dziwie się, że wyjechał do Portugalii, nie zdziwiłbym się gdyby nie oglądał tegorocznych finałów MŚ. Na jego miejscu popłakałbym się.
Deluxe: Szkoda, że go to spotkało. To świetny, ale jeszcze młody zawodnik i gra na MŚ mogła być dla niego cenną lekcją. No, ale stało się, trudno się mówi. Myślę, że i ten incydent doda mu pokory. Czasami po prostu dzieją się takie rzeczy, na które nie mamy wpływu. Nani musi to przeboleć. Za cztery lata na pewno wesprze kolegów z reprezentacji, a za dwa sądzę, iż będzie gwiazdką Euro ;)
Roo10ney: Naprawdę wielka szkoda że nie zagra w RPA wogóle... Chciałem go zobaczyć jak miażdży rywali z grupy popisami technicznymi, razem z Ronaldo stanowią świetny duet. Liczyłem na finał mistrzostw świata Anglia vs Portugalia (taki rewanż z mundialu 2006 :)), ale bez Naniego reprezentacja Portugalii jest osłabiona, chociaż z grupy myślę że wyjdą.
Michal88: to jest niesamowity cios wypasc ze skladu tuz przed mistrzostwami zagrac na mundialu to jest marzenie kazdego pilkarza a jak ktos lapie kontuzje tydziec przed impreza to jest wielki bol ktorego sobie nawet nie wyobrazamy TRZYMAJ SIE LUIS!!
leito276: Tym większa szkoda, że kolejny mundial będzie za 4 lata a wtedy będzie miał 28 lat i jestem pewien, że nie będzie grał na tym poziomie co teraz :(
Dieu: szkoda Naniego - szansa się mu wymknęła zagrania na najważniejszej imprezie piłkarskiej . ale dzięki temu łatwiej będzie mi kibicować anty Portugalia - mam nadzieję , że nie wyjdą z grupy jakby tak się stało to będę w 7 niebie.
jacaKONA: ok, niech sie szybko pozbiera psychicznie, bo niedlugo startuje liga ;) bardzo dobrze, niech jak najwięcej Diabłów złapie katar i wraca do domów. nie będzie poważniejszych kontuzji i na sezon będą wykurowani.
Kingus661: Niestety, ja sama nie jestem w stanie wyrazić jak bardzo mi przykro, że go nie zobaczę na MŚ. Jest on moim ulubionym piłkarzem i to bardzo smutne
i domyślam się jak bardzo mu przykro...Widać było jak bardzo jest zdeterminowany i chętny do gry. Lecz niestety tak jak powiedział taki jest futbol. Strasznie mi przykro życzę Luisowi szybkiego powrotu do zdrowia a potem do formy. Bardzo wierzę w reprezentacje Portugalii
mam nadzieje że dadzą sobie radę ...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.