Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Foster: Nie było kłótni z Fergusonem

» 22 maja 2010, 13:17 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Odejście Bena Fostera z Manchesteru United nie było podyktowane kłótnią z sir Alexem Fergusonem, choć taki powód wielokrotnie wymieniała angielska prasa.
Foster: Nie było kłótni z Fergusonem
» Ben Foster nie jest już zawodnikiem Manchesteru United
Foster postanowił zaakceptować ofertę Birmingham, gdzie otrzyma szansę regularnej gry w pierwszym składzie.

– Czy moje relacje z sir Alexem były napięte? Nie, zdecydowanie nie – mówi Foster.

– Czytałem kilka artykułów na temat naszej wielkiej sprzeczki po meczu z Sunderlandem. Kłótnia wymaga udziału dwóch stron, a mówiła tylko jedna osoba!

– Nasze relacje nie były napięte. Sir Alex był wobec mnie fantastyczny. Czytałem też jego ostatnie wypowiedzi, które były bardzo miłe.

– Na pewno te słowa dodają pewności siebie. Kiedy odchodzisz z klubu, to menadżer nie musi nic mówić. Do samego końca moje relacje z sir Alexem były dobre i niestety to już koniec – dodaje Anglik.

– Byłem w Manchesterze United przez pięć lat, z czego dwa lata spędziłem w Watford. Gra dla „Czerwonych Diabłów” to zupełnie inny świat. Ostatnie dwa lata były jednak wielkim wahaniem. Wskakiwałem do drużyny, a następnie z niej wylatywałem.

– Wiem, że byłem w Manchesterze United, największym klubie na świecie, ale siedzenie na ławce rezerwowych mnie nie zadowalało – kończy Foster.


TAGI


« Poprzedni news
Atletico chce 50 milionów za Aguero
Następny news »
MŚ: Rooney jedynym napastnikiem?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


ttlbtg: Hmm, a do końca wierzyłem, że zostanie... No ale nic, zdarza się, najbardziej podoba mi się to, że nijak ma się bycie zawodnikiem jednego z najlepszych klubów świata, do siedzenia w nim na ławce rezerwowych i nie dotykania piłki w meczach. Klasa sama w sobie, chłopak wie co jest dla niego w życiu najważniejsze, czego nie można powiedzieć o... "innych" zawodnikach United. No ale, każdy robi to co uważa za słuszne, więc na tym skończę o całej tej sytuacji. Ogólnie to powodzenia dla niego w byciu pierwszym bramkarzem The Blues. Powodzenia na tzw nowej drodze życia dla tak zdolnego bramkarza.

W2G UTD!
» 23 maja 2010, 07:47 #4
Kingus661: I oto właśnie wychodzą takie typowe plotki...
Prasa łatwo chwyta dwa słowa i robi z nich pełno kłamstw no ale nietey
taki urok plotkarskich gazet.
Bo to że zawodnik odchodzi nie musi od razu znaczyć napiętych stosunków.
Foster opuścił OT ze względu na to by mógł się rozwijać a do tego potrzebna jest stała gra którą zapewnił mu inny klub.
Uważam że dobrze zrobił... Jeśli zawodnik ma do Fergiego szacunek to SAF będzie miał do zawodnika...
» 22 maja 2010, 14:35 #3
kikson: Foster zachowuje się z klasą. Podjął dobrą decyzję... pokazał, że ma wyższe ambicje niż bycie zmiennikiem genialnego van der Sara.
» 22 maja 2010, 13:28 #2
marekw91: no racja. po co siedzieć na ławce na najlepszym klubie i nie zdobywać doswiadczenia jak można przejść do słabszej druzyny i tam grac regularnie...

zycze powodzenia w birmingham.

mam nadzieje ze najbliższy mecz man utd vs birmingam foster bedzie bronilł
» 22 maja 2010, 13:21 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.