Ola08: W dalszym ciągu wam nie kibicuję, ale nie sądzę, żeby Fulham dało radę was pokonać. Oczywiście będę chciała, żeby urwali wam punkty, lecz na prawdę będzie to bardzo trudne. Rozkręciliście się na dobre i idziecie jak burza, ale kiedyś musicie się zatrzymać, bo 3 kwietnia już nie długo, a wasza forma jest wspaniała. Chociaż to wszystko przemawia za wami to i tak kciuki będę trzymała za Fulham, a wy jak zawsze dacie z siebie wszystko. Nie sądze, żeby goście was pokonali, tam bardziej, że mecz jest na Old Trafford.
Co do mówienia, że zatrzymają Rooney'a. Wayne musiałby mieć gorszy dzień, bo to co wyprawia w polu karnym jest niesamowite. Nawet jeśli miałby podwójną ochronę to i tak będzie potrafił się urwać. Moim zdaniem jest lepszy nawet od Messi'ego, bo w ostatnim półfinale LM Bosingwa grający na lewej stronie (dla przypomnienia to jest prawy obrońca) potrafił wyłączyć Leo z gry i zagrożenie z jego strony było znikome. Z Rooney'em tak nie jest, dlatego sądze, że jest, aktualnie, najlepszym napastnikiem na świecie.
Sama siebie nie przekonałam, ale i tak sądze, że bez większych przeszkód pokonacie Fulham, ale nadzieję zawsze mogę mieć.