Manchester United szykuje kontrakt dla Wana-Bissaki, ale stawia warunki

Klimaa: Być może nowi ludzi wiedzą że AWB nie dostałby takiej tygodniówki w żadnym innym klubie i dlatego próbują negocjować warunki. Ale co do samego Anglika to racja - zasadniczo wzór zawodnika bo nie ma z nim problemów.

Pochmurny: Czy ja wiem, że spoko? Chłopak praktycznie nic nie osiągnął w piłkarskiej karierze wielkiego i ma kontrakt prawie na 100k. Z pewnością to nie jest odpowiedni poziom bo nigdy nawet nie musiał się na niego zapracować. Jednak z drugiej strony wpierw powinni zająć się osobami jak Rash i resztą zarabiających najwięcej w lidze. To oni w pierwszej kolejności muszą mieć cięcia, a potem można myśleć o tych z niższymi kontraktami. Bo jaki to ma sens gdy zaczynają od tyłka strony? Ziomki dostają ponad 300k, grają gorzej niż ja i to mnie mają ucinać gdy zarabiam nawet nie 1/3 tego co oni? Brak sensu.

UnitedWeStand: @Pochmurny
Rashford, to może i grać 2x gorzej od AWB, ale ma o wiele większy wpływ na dochody klubu ze sprzedaży gadżetów, koszulek ze swoim nazwiskiem i sponsorów, więc jego pensja jest mniej obciążająca klub niż ta AWB.

Dział marketingowy United zresztą kilka ciosów ostatnio otrzymał. Najpierw odejście De Gea'i, którego sponsorzy chętnie wykorzystywali. Następnie słaby start Mounta, któremu przecież specjalnie dano numer 7 aby jeszcze podnieść hype wśród fanów, a hejt na Onane jest tak mocny, że gadżety z Kameruńczykiem, to będą jeszcze pewnie zalegać w magazynach przez długi czas.

Wiadomo, że Marcusowi daleko do Messiego czy Ronaldo, ale i tak wszędzie tylko 'Rashford to, Rashford tamto' i ma więcej murali niż cała reszta drużyny razem wzięta.

Każdy może to odebrać jak chce, ale AWB dostaje swoje 90k między innymi z tego powodu, że Rashford jest w tym zespole i klub stać aby mu tyle płacić.

Pochmurny: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.01.2024 14:15

No nie do końca. To, że wpływy sponsorskie i fantowe są większe ze względu na popularność Rasha zbytnio nie wpływają na dalsze pozytywne rozmowy kontraktowe z zawodnikami w, jak i nowymi. Na status gwiazdy trzeba sobie zasłużyć, a nie sztucznie otrzymać jak Marcus. Każdy przez to cierpi z klubem na czele. Można doceniać graczy kontraktami, ale czy o to chodzi? Mogę wywalić 200 tys bo mnie stać to zrobię to? Zwróci się bo zarobię na koszulkach? Aaron zarabia takie niebotyczne pieniądze bo Rashford dostaje astronomiczne. Rozdmuchanie pensji nie działa tylko w obrębie jednego gracza, a buduje strukturę w całym klubie. Jeśli jesteś Bogiem piłki jak Messi czy CR7 to dostajesz przywileje i nikt nie zajaknie się na temat czegokolwiek bo ci ludzie są ludźmi markami i głównie sportowcami nie z tej ziemi. Pracowali na to przez całe życie. Pan Marcus nakarmił dzieci, kopnął killa razy piłkę do bramki i jest traktowany jak właśnie któraś z tych ikon. Nie można tak działać, nawet jeśli ma to w pewnym sensie zdrowe podłoże finansowe. To są błędy które od lat prowadzą nas tutaj. My nie jesteśmy aktualnie klubem który może poszczycić się gwiazdami kalibru wyżej wymienionej dwójki, więc nie powinno być takich sytuacji finansowych.

Jeśli dalej będziemy patrzeć, że można zapłacić tyle i tyle bo można to wyniki sportowe nigdy się nie pokażą. Po co mają grać jak ich kontrakty nie skalują z osiągami na boisku? Chcesz być na pułapie bogów? Zapracuj na to, a nie znajdujesz to w paczce czipsów.

No i nie, Bissaka nie dostaje tej kasy ze względu na to, iż Marcus jest w tej drużynie. Ten klub jest za duży aby to jeden zawodnik i to tak marny decydował o jego finansach. Uwierz mi, z nim czy bez niego United będzie zawszę w stanie zapłacić ogromne pieniądze. Jest to durny przykład. On tylko zawyża oczekiwania ogółu i jest wyznacznikiem problemu, a nie czynnikiem dzięki któremu każdy może zarabiać więcej.

axel52: Pochmurny nic dodac nic ująć, ale nie przetłumaczysz.

UnitedWeStand: @Pochmurny
Co w związku z tym co napisałeś?

"Ten klub jest za duży aby to jeden zawodnik i to tak marny decydował o jego finansach. Uwierz mi, z nim czy bez niego United będzie zawszę w stanie zapłacić ogromne pieniądze."
Rozumiesz, że United kręci olbrzymie liczby finansowo przy słabych wynikach sportowych, bo dział marketingu zasuwa bardziej od działu sportowego? Natomiast twarzą klubu jest Rashford. Oczywiście, że nie jest jedynym który ciągnie wózek, ale jest ważną częścią przychodów klubu. Podoba Ci się to czy też nie, to nie jest to istotne. Rzeczywistości nie zmienisz.

Koniec końców, to ludzie kupują koszulki z nazwiskiem Rashford, a nie z Wan-Bissaka.
Ludzi interesuje co robi Rashford, a nie co robi Wan-Bissaka.
Sponsorzy płacą za Rashforda, a nie za Wan-Bissake.

Rashford generuje zainteresowanie oraz pieniądze, to dostaje adekwatną pensję. Z tego samego powodu De Gea był podobno najlepiej zarabiającym bramkarzem na świecie, a nie był najlepszy. Nazwisko Hiszpana generowało duże pieniądze, więc dostawał adekwatną pensję. Przy negocjacjach kontraktowych, to działania poza boiskowe mają większy wpływ niż wyniki sportowe. Tak to działa.

Może i pensja w wysokości 300k, czy ile on tam podobno dostaje, jest za wysoka, ale jest pewnie adekwatniejsza od tej, którą otrzymuje AWB i Ciebie może bardziej zaboleć utrata AWB niż Rashforda, ale kasa klubu ucierpi bardziej na stracie Marcusa.

"My nie jesteśmy aktualnie klubem który może poszczycić się gwiazdami kalibru wyżej wymienionej dwójki, więc nie powinno być takich sytuacji finansowych."
A jednak United jest w światowej topce generowanych pieniędzy i to bez Messiego czy Ronaldo. Chociaż gdy Cristiano wrócił, to sam sklep United wygenerował setki milionów funtów w kilkanaście tygodni. Taką siłę przebicia miał Portugalczyk, którego transfer z pensją się szybko zwrócił.

JahKowalski: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.01.2024 19:33

@United serio myślisz, że Adidasowi robi różnicę z jakim nazwiskiem na plecach ludzie kupują koszulki United? A na tych bez nazwiska czy numeru mają niższe marże?
z ciekawości pytam bo w sumie będąc na OT w Megastore nigdy nie zwróciłem na to uwagi

Pochmurny: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.01.2024 19:51

Tak, United generuje to wszystko bo jest firmą która przez wiele lat budowała swoją markę na rynku. To nie jest zwykły klub, a moloch. Nazwisko Rasha się sprzedaje bardziej niż reszty bo został wypromowany przez ten klub i ludzi prowadzących interesy wokół. Gdyby Rash nagle odszedł to kto więcej staraci na wszelkiej płaszczyźnie? On czy United? To oni go stworzyli, więc to oni mogą mu odebrać statut w każdej chwili i nie są uzależnieni od niego.

Ktoś pozwolił na zniszczenie pewnych standardów i nadużywanie siły pieniądza i niestety jest jak jest. Nikt z obecnych zawodników nie zarabia na takim pułapie jakim powinien. Trzeba to zmienić i tyle. Niezależnie czy twoja koszulka sprzedaje się lepiej czy też nie. Uwierz mi, że jeśli będą chcieli to szybko zrobią z Bruno twarz marketingową i zaczną zmieniać słupki. Tylko nie o to właśnie chodzi. Kasę niech każdy zarobi w odpowiedni sposób.

UnitedWeStand: @axel52
"Kolejne bzdury o bóg wie jakich dochodach ze sprzedaży koszulek jakie osiąga MU.
Poczytaj jak niewielki % dostają kluby z tego."
Ogarnij się, poważnie.

Po pierwsze, to Adidas nie płaci takich pieniędzy United gdyby nie ogromna ilość sprzedawanych koszulek. Po drugie, to gdybyś faktycznie się tym tematem zainteresował, to może wiedziałbyś, że umowy są indywidualne. Chociażby kasa zależy od gry w europejskich pucharach oraz od sprzedaży sprzętu. Co do samych tych Twoich procentów, to przykładowo Liverpool dostaje podobno 20%, więc nie jest to mało.

Poza tym, jeżeli już taki pijesz do Ronaldo i jego powrotu, to w sklepie United nie sprzedaje się tylko koszulek, a również masę gadżetów, których wzrost sprzedaży przerósł najśmielsze oczekiwania. United zarobiło ogromne pieniądze na powrocie Portugalczyka i takie są fakty.

@JahKowalski
Nie, Adidas ma gdzieś z czyim nazwiskiem ludzie kupują koszulki, ale obchodzi ich ilość sprzedanych koszulek, a Rashford jest w topce.

Natomiast co do nadruków, to z tego co mi wiadomo, to idzie to do kieszeni United.

@Pochmurny
Próbowano z Mounta zrobić zastępstwo dla De Gea'i i nie wyszło, bo to tak nie działa. Klub sobie nie przemaluje murali i nie sprawi, że ludzie zaczną kupować koszulki takiego AWB oraz się nim interesować.

Marcus Rashford jest 'Born and bRED'. Ludzie go kochają.

Co do straty, to Marcus ma wystarczającą siłę przebicia marketingowo aby lotka z United go nie zabolała. Czy Mount albo Garnacho wypełnią lukę w United? Może tak, a może nie. Ważne jest aby United przede wszystkim posiadało gwiazdę, którą ludzie będą chcieli oglądać, bo się to po prostu przekłada na pieniądze dla klubu.

Argentyńczyk ma potencjał aby się przebić, więc nie zdziw się jeżeli otrzyma kontrakt całkowicie nieadekwatny do jego postawy boiskowej, bo po prostu będzie on znał swoją poza boiskową wartość.

jayjay2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.01.2024 11:42

Akurat w dzisiejszej piłce profil bocznego obrońcy bardzo się zmienił. Teraz w wielu klubach boczni obrońcy w fazie ataku robią za trzeciego ŚO (Kounde, White, Walker, Gvardiol, Ake,....) lub dodatkową "8" (Zinchenko, Porro, Emerson, Cancelo, TAA....).

Guardiola po analizie przegranego finału LM z CFC uznał, że muszą poprawić i skupić się na wygrywaniu pojedynków w defensywie w bocznych sektorach boiska, dlatego m.in. za Zinchenko przyszedł Akanji, a na początku tego sezonu na LO sprowadzili Gvardiola.

AWB jest jednym z najlepszych bocznych obrońców jeśli chodzi o wygrywanie pojedynków w bocznych sektorach boiska. Anglik odpowiednio wykorzystany da jakość. W ostatnim meczu ze Spurs, ETH ustawił go na LO, żeby w fazie ataku był trzecim ŚO. Może nie był to coś jednorazowego, tylko ETH ma pomysł na AWB, oby.

tygrys26: W sumie jeżeli będzie ustawiany jako 3 SO to ma sens tu masz racje, zobaczymy jak to bedzie dalej.
Bo np. Przyjdzie nowy trener I będzie miał inny pomysł i tak dalej i tak dalej.

GS8GS: jayjay2 popatrz nawet u nas.
Lewa strona nominalnie Shaw - Rash. Masz zabezpieczenie tyłu ale też Shaw idzie do góry albo schodzi do środka i robi przewage w fazie ataku.

W prawej stronie tego nie ma. Dlatego ja Chciałbym oglądać tam pare Flimpong-AVB, albo Antony-Flimpong w zależności od rywala.

Shaw czy Flimpong dają dużą elastyczność taktyczną, o ile będzie pomiędzy nimi dwóch szybkich stoperów którzy będą w stanie asekurować boczne sektory przy sprintach rywali an skrzydłach.

I to poniekąd wprowadzili Klopp i Guardiola.