Bosnich: Solskjaer potrzebuje czasu, żeby zrealizować swój potencjał

SleepyHollow: Ale Ole nie jest tutaj na stażu trenerskim aby się uczyć. Jak zatrudniasz pracownika to wymagasz od niego wymiernych rezultatów jego pracy, a jak ich nie jest w stanie dotrzymać to się z nim rozstajesz. To nie jest szkoła, to jest jeden z największych klubów na świecie. Przychodzisz i nikt nie będzie wybaczał błędów. Natomiast mamy tu doczynienia z angażem po znajomości i braki w warsztacie wychodzą bardzo widoczne. Nie dajmy sobie wmówić i usprawiedliwiać słabe wyniki dawaniem komuś czasu. To jest już jest 21 miesięcy od przyjścia Norwega

Drzejkob: Mam dokładnie takie same odczucia. Dodałbym jeszcze że za Van Gaala to nawet nie chciało mi się meczu odpalać..

JakubekManU: Ile wy macie lat? Co się zmieniło w grze bo chyba po takim czasie powinno być widać efekty pracy Ole...

Kiharitony: Czyli co? Top3? To za mało? Gdzie wszyscy wróżyli brak europejskich pucharów? Tylko nie wyjeżdżajcie że to dzięki Bruno albo nieudolności Leicester bo to tak jakby powiedzieć że Barcelonie nie należała się LM bo Messi ich ciągnął. Znaleźć zawodnika który tak odmieni grę też trzeba umiec. mecze jak chociażby z PSG i Lipsk, 3 wygrane z City w poprzednim sezonie i ogólnie bardzo dobre wyniki z Top6. Widać ewidentnie że Ole to nie jest zagubiony Moyes czy van gaal który probuje zrobić Barcelonę z naszej drużyny. To jest nasz człowiek, który tak jak mówi Bosnich potrzebuje czasu. Żaden manager nie przyjdzie i nie zrobi mistrza w sezon bo zwyczajnie nie jesteśmy już tym zespołem co 10 lat temu ale za sprawą Ole wszystko zmierza w dobrym kierunku, jedyne czego potrzebujemy to 2 nowych ŚO regularności. Dziękuję za uwagę.

ruffnecky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.11.2020 23:23

nie ma czasu? świat się skończy czy co? skład nam się za bardzo zestarzeje? ;)

marjo: Z podstawówki.

JakubekManU: Nie trzeba. Ludzie jak nie ma chemii i to po co ciągnąć? Otwórz oczy jak Ole odmienił nasza grę? Bo chyba nijak 2 lata i żadnego progresu? Daj spokoj

MikeMU: Moim zdaniem Ole powinien być dyrektorem sportowy... To nie jest gość na menago. On po prostu ma za mało charyzmy. Uwielbiam go jako człowieka, jego wypowiedzi, kulturw opanowanie.... Ale po prostu widać że nie ma tego czegoś.... Kurcze sam uważam, że zmiana go to zła decyzja.... Tylko że zostsiewnie go też wydaje się być bez sensu...

Celt15: Tak go wsparli, że na skrzydle biegają Mata z AWB :D

MikeMU: No kurczę chyba trochę przesadzcie, chyba nie mały jednej z najsłabszych jedenastek w PL ? a mamy 15 miejsce. Moim zdaniem w lidze tylko 3 drużyny mają mocniejsze skład o nas i głębie składu.

uzio: Ferguson po 4 latach wygrał puchar angli, a wcześniej nic... nie mówię, że Ole to drugie Fergie, tylko, żeby zbudować drużynę potrzeba czasu, czy Ole sie uda to druga sprawa, ale Moyes, LVG, Mou nie dostali czasu, akurat Mou to może i dobrze on i tak podchodzi do pracy na 2 3 sezony a później zmienia klub ale reszta nie dostała czasu, zmieniamy trenera co chwile, każdy ma inny pomysł na drużynę i potrzebuje innych piłkarzy, efekt jest taki a nie inny.

levy181: Tylko z tym ze tutaj nie widać progresu a stagnacje. Pojedyncze spotkania które są grane dobrze a za chwilkę bach i kolejna wpadka. To pilka tutaj wszystko jest możliwe lecz MU to teraz sredniak.

OkuratnyCzlek: Haha! Śmiechu warte! Najlepszym gronem do oceny czy jest progres czy regres jest banda pryszczatych małolatów z jakiegoś devilpejdża, która po wygranym meczu fapie z podniety i idzie na mistrza a po przegranym jęczy i wieszczy spadek! Wyznacznikiem są wyniki. W zeszłym sezonie było 3 miejsce i awans do Ligi Mistrzów. Na koniec tego przyjdzie oceniać czy są zmiany na plus czy na minus.

rvn10: Liczy się tu i teraz a 15 miejsce w tabeli to wina OGS.

wider: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.11.2020 19:27

@OkuratnyCzlek jakoś jak zwalniali Mou to nikt nie patrzyl na to że wygrał LE i miał 2 miejsce w lidze w poprzednim sezonie

HarryBrown: Z Mourinho to poszło o Pogbę i brak transferów jakich oczekiwał.

Atlantic: Mourinho raz, że był niewygodny dla zarządu; dwa, że srał na wszystko i wszystkich w klubie i duża część piłkarzy miała go dosyć. Lubię Mourinho, ale gość przychodził na te konferencje i zajmował się bronieniem swojej osoby kosztem piłkarzy, historii klubu, zarządu i każdego kogo się dało. Nie wiem, czy jego zdaniem to odwracało uwagę od innych i skupiało na jego kontrowersjach, ale to było żałosne i ja po jego wywodach o tym, że Manchester United nie ma bogatego "football heritage", więc odpadanie z LM to jest norma i powinni dać mu spokój, straciłem przekonanie, że ten gość będzie godnie reprezentował klub. Nie ma progresu? Zagraliśmy swietnie z PSG i z RB Lipskiem. Jak Ole przychodził i wygralismy ten slynny mecz z PSG, to było tam dużo szczęścia. Ten ostatni mecz był zdecydowanie nasz, grając przeciwko finaliście zeszłorocznej LM. W zeszłym sezonie 3. miejsce i 3 półfinały to nie jest moim zdaniem brak progresu. Graliśmy świetnie, aż nie wyszedł nam bokiem brak głębi składu. Teraz mamy choćby tego VDB czy Cavaniego i ludzie nagle jęczą, że trzymamy zbyt dobrych zawodników na ławce xD Pomijam fakt, że zarówno takie cudowne opinie o VDB po tych 250 minutach czy ile zagrał bawią mnie równie mocno co ocenianie "progresu" i wyników po SZEŚCIU meczach w lidze. Macie prawo sobie narzekać, więc jak chcecie to narzekajcie, ale mnie osobiście załamuje całkowity brak Waszej samokrytyki co do waszych profesjonalnych opinii i przekonania, że to Boss i piłkarze są w błędzie a nie Wy.

UnitedWeStand: Mourinho zrobił najlepsze wyniki w ostatnich 7 latach.
Nie ma nawet kogo z nim porównać, bo Moyes nic nie zrobił, Giggs był na chwilę, LvG zdobył jeden puchar, a Ole nie ma żadnych osiągnięć z tym zespołem.

Poza tym, narzekanie że Jose się nie powstrzymywał na konferencjach?
Gość był szczery i nie wytrzymywał z zarządem oraz piłkarzami olewającymi wszystko poza czekami od klubu. Mourinho mógł jak najbardziej sobie pozwolić na wszystko w rozmowie z dziennikarzami, bo nie był nic nikomu winien i wiedział, że jak go zwolnią, to zgłosi się po niego po prostu inny klub z czołówki, który będzie miał dla niego mniej toksyczne środowisko.

Ole natomiast, to musi zarzadowi lizać tyłek każdego dnia, bo ma świadomość, że dostał pracę tylko ze względu na bycie legendą klubu i jak go zwolnią, to wyląduje znowu w Norwegii, bo nikt z topu nawet na niego nie spojrzy.

W każdym razie, spoko, czekajmy sobie kolejne lata z Ole, bo przecież potrzebuje czasu, którego żaden z poprzedników nie dostał. Norweg w United to ma więcej wspólnego z Moyesem, który też pobijał wiele wstydliwych rekordów niż z takim znienawidzonym tutaj Jose, bo Portugalczyk mówił co myślał, a przecież na United to złego słowa powiedzieć nie można..

ruffnecky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.11.2020 23:26

dramatyzujesz ;)