„Fernandes i Pogba stworzyliby naprawdę dobry duet”

Fernandes trafił do Manchesteru United w ostatnim tygodniu zimowego okna transferowego. Portugalczyk nie miał jeszcze okazji grać z Pogbą, bo Francuz leczy kontuzję kostki. Z powodu urazu zawodnik zagrał tylko 70 minut od września.

– Myślę, że Fernandes i Pogba stworzyliby naprawdę dobry duet – mówi Sharpe w rozmowie ze Sky Sports News.

– Trzeba byłoby ich wystawić razem z kimś, kto potrafi wykonywać robotę w defensywie. Fernandes jest pomocnikiem, który naturalnie myśli o ofensywie.

– Myślę, że kiedy razem atakowaliby przeciwnika, to mogliby przysporzyć problemów rywalom. Być może tego potrzebuje Manchester United. To spore rozczarowanie, że w tym sezonie nie mogli skorzystać z Pogby. Uważam, że naprawdę go im brakuje.

– Paul ma charyzmę i wnosi kreatywność na boisko. Posiada też boiskową arogancję, dzięki której każdy dookoła niego wskazuje na wyższy poziom.

Sharpe pytany, czy Manchester United wciąż jest w stanie przyciągać najlepszych piłkarzy na rynku, odpowiada:

– Wciąż balansują na granicy, ale to też pokazuje jak bardzo niezorganizowany jest klub w tym momencie. Na początku sezonu pozwolili odejść Romelu Lukaku i Alexisowi Sanchezowi, którzy nie są złymi zawodnikami. Nie zastąpili ich, a w styczniu przegapili Haalanda i sprowadzili Ighalo.

– To denerwuje kibiców. Pozwalasz odejść piłkarzom o określonym poziomie, a następnie sprowadzasz zawodników, którzy nie są na tym poziomie – dodaje były gracz United.