W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Timothy Fosu-Mensah zapowiada, że czeka go bardzo pracowite lato. Wszystko przez rehabilitację kontuzjowanego barku.
» Timothy Fosu-Mensah latem zamierza wzmacniać swój kontuzjowany bark
18-latek urazu nabawił się w kwietniu w derbowym starciu z Manchesterem City na Etihad Stadium.
Fosu-Mensah był tak zdeterminowany, aby załapać się do składu Manchesteru United na finał Ligi Europy, że nie zdecydował się na operację barku. Zamiast tego wybrał ciężką pracę z fizjoterapeutami. Rehabilitacja zaczęła przynosić efekty, bo zawodnik rozegrał całe spotkanie przeciwko Crystal Palace, a także pojechał z drużyną do Sztokholmu.
– Najważniejszą rzeczą jest praca nad moim barkiem i wzmocnienie go – mówi Fosu-Mensah.
– Fizjoterapeuci pracowali ciężko, a ja nie zdecydowałem się na operację, ze względu na finał.
– Wykonaliśmy dobrą pracę z rehabilitantami i zamierzamy ciężko pracować także latem.
– Na szczęście mogłem znaleźć się w składzie na finał Ligi Europy, po tym jak rozegrałem 90 minut z Crystal Palace. To najlepsze uczucie, jakie mogłem mieć.
– Nie chcesz, aby sezon się kończył w takim momencie. Ale to najlepsze możliwe zakończenie, z trofeum i perspektywą gry w Lidze Mistrzów – dodaje Fosu-Mensah.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
milagro: Z jednej strony fajnie, ze niektórzy zawodnicy wykazuja determinacje do szybszego powrotu na boisko żeby się pokazać Mou (choć czasem odbieram to jako strach przed pominięciem, bo się złapało uraz), ale z drugiej strony tak się zastanawiam czy to czasem nie graniczy z głupota. Wszak zdrowie się ma jedno, a nie daj się czasem przesadzi z szybszym powrotem i odnowieniem jakieś niefajnej kontuzji. Oczywiście nie mówię tu o tych, co to by chcieli L4 nawet przy złamanym paznokciu, ale te narzekania Jose moga czasem prowadzić do innych skrajności.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.