De Gea: Mourinho wniósł do klubu spokój

Klub z Old Trafford ma za sobą burzliwe trzy lata po odejściu sir Alexa Fergusona w 2013 roku. De Gea może dobrze ocenić sytuację, bo w pięciu ostatnich sezonach pracował z aż czterema menadżerami – sir Alexem, Davidem Moyesem, Louisem van Gaalem i Jose Mourinho.

– Mourinho jest naprawdę wspaniałym menadżerem. To zwycięzca, chce wygrywać każde spotkanie, każde rozgrywki. Ciężko pracuje, jest blisko zawodników i jest to świetne. Zawsze z nami żartuje, ma mocny charakter. Sprawy są bardziej pozytywne. Czuć, że chce wygrywać i myślę, że zawodnicy wiedzą, że muszą to robić.

– Biorąc pod uwagę zawodników, których kupiliśmy i sprowadzenie nowego menadżera, wszystko jest teraz spokojniejsze. Bardziej przypomina normalną sytuację. Ale teraz musimy wykonać pracę na boisku. Musimy wygrywać spotkania i to wszystko.

– Wszyscy chcemy iść w tym samym kierunku. Chcemy wygrywać, a wszyscy wiemy czym jest Manchester United. To olbrzymi klub i wiemy, że kibice zasługują na więcej niż dostali w ostatnich kilku latach. Musimy grać najlepiej jak potrafimy, dawać z siebie wszystko na boisku i próbować wygrywać, wygrywać, wygrywać.

De Gea w ciekawy sposób odpowiada również na pytanie o to, czy po raz czwarty z rzędu chciałby zostać najlepszym piłkarzem Manchesteru United w sezonie i znów zgarnąć trofeum sir Matta Busby'ego.

– Nie! Wolałbym, aby trafiła ona do napastnika lub kogoś innego. Kogoś, kto sprawia, że cały zespół gra dobrze i strzela gole. Tak będzie lepiej dla drużyny – stwierdza Hiszpan.