Everton: Działacze United nie kontaktowali się z nami
» 8 lipca 2004, 10:37 - Autor:
VanTheMan - źródło: wlasne
Zarząd Evertonu ma nadzieje, że ich podopieczny Wayne Rooney podpisze oferowany mu pięcioletni kontrakt wart 12,5 miliona funtów. Tym samym zarząd chce wykorzystać to, że Manchester United czeka cały czas na ruch w tej sprawie, działaczy Evertonu.
Niedawno Rooney, był już jedną nogą w United, jednak teraz wydaje się, że to Everton ma większe szanse by powstrzymać zawodnika. Cóż jednak z tego. Przecież najważniejszy głos w całej tej sprawie ma sam zawodnik.
Przy okazji dyrektor The Toffies – Paul Gregg ujawnił, iż działacze Manchesteru United nie kontaktowali się z zarządem z Goodison Park. Tym samym Gregg ma nadzieje, że tak też pozostanie.
„W tej chwili mogę potwierdzić, że działacze Manchesteru United nie wyrażali swojego zainteresowania naszym zawodnikiem. Mam nadzieje, że tak też pozostanie i pozwoli nam to na zatrzymanie Wayne’a w Evertonie.”
„Mamy wiele argumentów, aby pozostał z nami. Wierzymy, że będzie wraz z drużyną, tuż po wyleczeniu swojej kontuzji stopy.” – dodał.
David Moyes również powiedział kilka zdań dla dzisiejszego wydania jednej z angielskich gazet.
„Do zakończenia kontraktu pozostały mu dwa lata, jeżeli zaakceptuje nasz kontrakt, wtedy zostanie mu pięć lat.”
„Wayne jest wspaniałym piłkarzem i potrafił w jeden dzień udowodnić, że jest jednym z najlepszych na świecie.”
„Everton jest jednym z największych klubów na Wyspach, a co niby tak nie jest?. Są trzy lub cztery kluby, które potrafią dzięki sobie samemu, być wielkim klubem.” – zakończył Moyes.
Trudno powiedzieć ile już tygodni…ba miesięcy ciągnie się ta sprawa. Czyż nie lepiej byłoby, aby ktoś z United zdementował lub potwierdził te spekulacje i postawił sprawę jasno?
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.