Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mourinho: Zasłużyliśmy na to zwycięstwo

» 21 września 2016, 23:33 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Jose Mourinho jest zadowolony z wygranej z Northampton Town (3:1) w III rundzie Pucharu Ligi Angielskiej.
Mourinho: Zasłużyliśmy na to zwycięstwo
» Jose Mourinho jest zadowolony z wyniku osiągniętego z Northampton
Portugalski menadżer Manchesteru United po końcowym gwizdku na Sixfields Stadium podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat środowego meczu na łamach Sky Sports.

Wynik
– Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Było tak, jak się spodziewałem. Całkowicie kontrolowaliśmy pierwsze 35 minut meczu, a później odzyskaliśmy kontrolę na ostatnich 25 minut spotkania.

Pozytywy
– Jako zespół mieliśmy kontrolę od samego początku. Myślę, że gracze, którzy weszli z ławki rezerwowych przyczynili się do dobrego wyniku. Ogólnie cały zespół miał wszystko pod kontrolą. Spotkanie mogło i powinno być łatwiejsze, bo zazwyczaj łatwiej się gra w 10 zawodników. Powinniśmy grać przeciwko 10 zawodnikom niemal od początku drugiej połowy. Northampton walczyło swoimi mocnymi stronami. Starało się przysparzać nam problemów, co niekiedy im się udawało. To był trudny mecz, ale ogólnie bardzo pozytywny występ.

Karny
– Cóż, myślę, że powinienem przestać mówić o decyzjach sędziego. Muszę poczekać, aż dziennikarze będą o tym mówić. Niektórzy ze szczerą wizją, inni z nieszczerą wizją. Tak czy inaczej powinienem poczekać kilka minut. Wiem, że mówiłem już o czerwonej kartce, ale to była niebezpieczna sytuacja. Nie mówię tutaj o rzucie karnym. Rozmawiam o sytuacji, która mogła się wydarzyć, bo mogło dojść do poważnej kontuzji. Nawet w takiej sytuacji powinienem przestać mówić i zostawić to wam do oceny.

Carrick
– Nie chcę mówić zbyt wiele o indywidualnych występach. Myślę, że Carrick zagrał nieźle, a pomoc pracowała naprawdę dobrze i kontrolowała grę. Zmieniłem Schneiderlina na Marouane'a, aby powstrzymać to, czego spodziewałem się przy stanie 2:1 dla nas, czyli dalekich piłek i czekania na stałe fragmenty. Drużyna jako całość spisała się dobrze.


TAGI


« Poprzedni news
Puchar Ligi: Manchester United zagra z Man City!
Następny news »
Carrick: Przegrywamy razem i wygrywamy razem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


JeloDDZ: a co do zawodników waza obiżył loty i nie ma co sie oszukiwać, morgan jak dla mnie porażka i uważam że bastian lepiej sie spisywał niż on co do depy jest nadzieja ale musi zrozumieć jedno nie ma juz słabych drużyn i trzeba zapierniczać w każdym meczu
» 22 września 2016, 08:32 #6
JeloDDZ: nie można mowić jak powinno się skończyć liczy się zwycięstwo 3-1 dobry wynik, jeżeli pożal się boże alaa kibice man utd sądzą że przyszedł the special one i od pierwszego meczu nagle zaczną klepać wszytskich po 5-0 to są w błędzie widze wiele popraw w naszej drużynie
» 22 września 2016, 08:31 #5
Ronal: "Było tak, jak się spodziewałem." - Czyli że czego się spodziewał, remisu z trzecioligowcem po pierwszej połowie i kiepskiej gry przez całe spotkanie, gdzie udało się wygrać tak naprawdę po błędach bramkarza w ostatniej fazie meczu? Tottenham rozgromił dziś trzecioligowca 5:0 i to spotkanie powinno skończyć się podobnym wynikiem po naszej stronie. To co my gramy jest tragedią i chyba sam Mou jest załamany tym, z czym przyszło mu pracować, bo dostał klub totalnie rozpieprzony i w kawałeczkach, trudno będzie to zebrać do kupy i każdy kto oglądał to spotkanie chyba szczerze przyzna, że to była tragedia... Gramy jak za czasów Wizjonera - nadal rozgrywanie i klepanie piłki przez środek, cofanie akcji do tyłu, mało ruchu i co z tego że posiadanie piłki 70% nawet dochodziło dziś, jak akcji sobie nie potrafią stworzyć - 3 podania bliżej pola karnego i tracimy piłkę...
» 22 września 2016, 00:21 #4
Kilerek7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2016 00:43

To wszystko zaczęło się moim zdaniem już po odejściu Ronaldo i Teveza. SAF nie kupił następcy CR7 potem odszedł na emeryturę. Rooney który miał być liderem, nim nie jest, on zawsze był w cieniu Ronaldo. Przyszedł Moyes kupił Fellainiego który nijak pasował do naszego stylu, do tego Matę który kisił ławę w Chelsea. Potem LvG i jego granie do tyłu, dziwne zachowania i rygorystyczne podejście sprawiło, że do teraz piłkarze klepią do tyłu i walą długimi, zupełnie nie podejmują ryzyka, wręcz się tego boją. Nie trafione transfery czyli Falcao i Di Maria. Można zwalać winę na nich, że pierwszy słaby a drugi po tej akcji z chatą zpeniał, ale przy dobrym trenerze mogliby naprawdę się ogarnąć. Di Maria początek miał dobry, ale rzucanie po pozycjach jak teraz z Pogbą, zupełnie go zgasiły. Ponadto nakupiliśmy średniaków jak Herrera, Blind, Depay, Rojo, Schneiderlin, Schweinsteiger itd. mieli solidne sezony ale nie wybitne, były duże oczekiwania aż do dziś i nic nie ruszyło. Mamy graczy którzy są dobrzy ale większego poziomu nie wycisną, niestety to za mało na taki klub jak MU. Ponadto gracze tacy jak Young, Valencia, Jones, Carrick czy Rooney już dawno powinni być sprzedani, a oni ciągle są. Reasumując, dokupowaliśmy średniaków, a poprzedni trenerzy zniszczyli w nas jakikolwiek styl, wolę walki i głód sukcesów jak w roku 2008 gdy wygrywaliśmy LM. Wiedziałem, że odejście SAFA będzie ciężkie, ale nie sądziłem, że aż tak. Mourinho nie jest aniołkiem, jego krytyka i obwinianie nie służy raczej pozytywnie, ale też poprzednicy zostawili mu niezły bajzel, graczy nie na poziomie, bądź bez formy, w zasadzie jako jedyny po długim czasie zrobił chyba najlepsze transfery, niestety one zostały zmielone w tym bagnie przeciętności. Kolejne transfery są raczej zbędne. Wpierw trzeba ustawić zespół konkretnie, niech grają i łapią wspólny język, gdy jakiś kolektyw się wyrobi, wtedy będzie można uzupełniać słabe ogniwa. To wygląda jakbyśmy byli po kolejnej katastrofie monachijskiej i znowu musieli od 0 tworzyć zespół.
» 22 września 2016, 00:41 #3
DjTED: "To wszystko zaczęło się moim zdaniem już po odejściu Ronaldo i Teveza" gdy odszedł Ronaldo graliśmy w finale LM.
» 22 września 2016, 01:14 #2
special1: Pogba z wozu, diabłom lżej.
» 21 września 2016, 23:53 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.