W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Kuntakinte: to ,że nie ma najmniejszych szans konkurować z DDG i niech sobie siedzi od czasu do czasu zagra w U21 i bedzie ok, kasa sie zgadza więc niech nie jęczy, bo był bez klubu jak go braliśmy
GMU: Powiedzmy sobie szczerze, tylko osoba nierozsądna wystawiałaby Romero w 1 składzie jeżeli DDG nie miałby kontuzji ani nie miał konfliktu z trenerem . Na początku niedawno zakończonego sezonu Romero grał w 1 składzie na początku , ale tylko dlatego że David chciał odejść , kiedy wszystko się wyjaśniło wrócił i został ponownie naszym najlepszym graczem . To pokazuje że Romero nie powinien grać w 1 składzie, bo po prostu jest o wiele gorszy od DDG , chyba że w jakiś pucharach lub kiedy David będzie miał ( uchowaj Boże ) kontuzje . Jako zmiennik jest ok , ale jako podstawowy bramkarz na dłuższą metę to nie bardzo .
MaxR: Dobrze, niech walczy, to zaowocuje, że David będzie cały czas czuł, że jego zmiennik nie osiada na laurach, a Sergio w nagrodę zagra w pucharach parę spotkań i może w PL.
RedDevils4life: Romero to bardzo fajny i solidny zmiennik. Jest w końcu podstawowym reprezentantem Argentyny. Jeżeli odpowiada mu ławka to nie widzę nic przeciwko jego pozostania w klubie a nawet zagrania paru spotkań w pucharach. CoC, F.A. Cup, nawet LE. Ale DDG jest bramkarzem światowego poziomu i ciężko o jakieś mecze dla Romero. Jedynie jakiś Capital One Cup.
Trolololo: Widzę, że Martin ma ciągoty do szufladkowania ludzi. Fajny solidny i ambitny! I jeśli ta ambicja sprawi, że wygryzie DDG (co nie jest wielce prawdopodobne ale też nie jest niemożliwe) to nie mam nic przeciwko. Ale niektórzy nie rozumieją na czym polega polepszanie się przez rywalizację i od razu wolą ludzi ograniczać tylko do jednej roli.
Trolololo: Tak patrzę na te wasze wypociny i mnie zbiera na wymioty. Połowa z was hejtuje i narzeka, że mamy bezjajecznych graczy. A tu facet podejmuje rękawice, mimo że jest na gorszej pozycji. Mówi, że powalczy i to należy chwalić. Ma ambicję więc spróbuje o coś powalczyć a to tylko wyjdzie na dobre i jemu i klubowi. Pewnie fajtłapy pokroju komentujących poniżej by powiedziała, że jest za cienka i z chęcią będzie grzać ławę. A wtedy by się znaleźli kolejni z gimbazy, którzy by jechali za taką postawę. Błędne koło z wami.
Sideswipe: Niby po co? Źle mówi? Wiadomo, że małe ma szanse ale nie wiem skąd te oburzenie u niektórych. Zdrowa rywalizacja w składzie nigdy nie zaszkodziła.
Martin: Po prostu zawsze śmieszył mnie ten bramkarz. Niby solidny, ale tykająca bomba jak dla mnie. Jestem przekonany, że nawet gdyby sprzątnęli nam DG, to i tak Mourinho znalazłby kogoś innego na miejsce Hiszpana, lepszego od Romero. Nikt mi chyba nie powie, że to bramkarz na podstawowy skład.
Trolololo: Może tak a może nie. Tylko w jeden sposób można by się było dowiedzieć. I na pewno tym sposobem nie jest przewidywanie, czucie czy biadolenie użytkowników Dewilpejdż :]
Martin: Tylko czy jest wśród nas choć jedna osoba, która tego wyczekuje? Bo jeżeli ktoś by chciał odejścia Davida z United, czy tam ewentualnej kontuzji, to za przeproszeniem byłby konkretnym idiotą. Myślę, że Romero by się nie przebił, nawet mając swoje 5, czy 10 minut. Zwłaszcza u Mourinho, który stety niestety stawia w sporej mierze na sprawdzone firmy, a nie półśrodki. Argentyńczyk jest półśrodkiem. Skoro chcemy wrócić na szczyt, to albo z perspektywą typu DG czy jakiś Donnarumma, albo ze starym ale więcej jarym niż Romero, jak dawniej Edwin.
Trolololo: @Martin. Na żywo pewnie nie widziałeś Romero, nie wspominając już że nic nie wiesz o tym jak się sprawdza na treningach i jaki jest jego wkład we własny rozwój. Takie pitolenie przy kompie na necie jest nic nie wnoszącym bełkotem. ja tez uważam, że DDG jest bramkarzem lepszym, ale by się mu w zadzie nie poprzewracało i nie osiadł na laurach potrzeba konkurencji. I jeśli Romero chce spróbować rywalizacji to u mnie ma za to plusa. A kto wie czy jeszcze coś z tego nie wyjdzie? I ciekawe skąd Ty wiesz co zrobi Mou. Pewnie dobrze znasz jego upodobania i wiesz czym się kieruje przy podejmowaniu decyzji :] Zresztą nie chce mi się pisać o rzeczach banalnie prostych. Takie gadanie jakie Ty uskuteczniasz porównuję do wróżenia z fusów przez cygańska wróżkę i nie przykładam do nich żadnej wagi. Innym proponuje zastosowac podobne podejście.
Martin: To może nie komentujmy nic, nie oceniajmy, nie dyskutujmy o poczynaniach żadnego z naszych zawodników, bo przecież nie widzimy ich na treningach, o dziwo i w dodatku nie znamy ich wkładu we własny rozwój. 3/4 DP i zapewne miliony fanów United na świecie nienawidzi Di Marii, ale przecież nie widzieliśmy jego geniuszu i przykładności na treningach. Pewnie, fajnie że Romero się nie poddaje, ma jakieś ambicje i mówi, że powalczy, ale zupełnie poważnie nie ma żadnych szans z Davidem i chyba tylko Franek Smuda by ich zamienił. Czysta gadka pod publiczkę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.