Martial: Strzelanie goli mnie uszczęśliwia

Martial trafił na Old Trafford latem ubiegłego roku za 36 milionów funtów z AS Monaco. Nawet piłkarze Manchesteru United przecierali oczy ze zdumienia, bo Francuz nie był znany szerszej publiczności. Wayne Rooney wyjawił szczerze, że musiał sprawdzić nazwisko Martiala w internecie.

– Cóż, teraz chyba mnie już zna, prawda? – śmieje się Martial.

– Słyszałem tę historię. Uważam, że jest bardzo zabawna.

– Strzelanie bramek uszczęśliwia mnie najbardziej. Cieszę się w sobie, nie jestem natomiast typem zawodnika, który pokazuje zbyt wiele emocji na zewnątrz.

Martial uspokaja także kibiców, którzy martwili się, że dobra forma Francuza może zaowocować transferem do jeszcze silniejszego klubu.

– Kocham Manchester, uwielbiam to, że tutaj jestem i zdecydowanie widzę się tutaj na dłużej. Jestem tutaj szczęśliwy – mówi Anthony.

– Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się w przyszłości, ale kibice przyjęli mnie bardzo dobrze. Śpiewają o mnie przyśpiewki cały czas, więc to pokazuje, że chyba są ze mnie zadowoleni. Postaram się grać jak najlepiej i wynagrodzić im to wsparcie – dodaje Francuz.