Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Gaal: Nie byliśmy lepszą drużyną

» 31 października 2015, 20:16 - Autor: Bart - źródło: Sky Sports
Louis van Gaal przyznał, że Manchester United nie zasłużył na to, aby pokonać w sobotnim meczu 11. kolejki Premier League zespół Crystal Palace. Podopieczni Holendra zaliczyli trzeci z rzędu bezbramkowy remis.
Van Gaal: Nie byliśmy lepszą drużyną
» Holender uważa remis za sprawiedliwy wynik
- Nie byliśmy zespołem lepszym, więc nie zasłużyliśmy na wygraną. Crystal Palace miało więcej okazji bramkowych od nas, więc nie mogę narzekać na wynik - komentował po meczu Louis.

- Po około 15 minutach weszliśmy w rytm i graliśmy nasz pozycyjny futbol. Tak dobre szanse jak ta Andera Herrery - musimy je wykorzystywać, a nie potrafiliśmy.

- Wszystko może się odmienić w jednym meczu. Niech będzie to ten z CSKA, ponieważ potrzebujemy zwycięstwa. Musimy wierzyć, że uda się strzelić przeciwko CSKA. Wtedy będziemy rozmawiać w inny sposób.

- Ciężko jest powiedzieć, czy mieliśmy odpowiedni balans w drużynie, gdy nie kontrolowaliśmy meczu. Ja zawsze chcę kontrolować mecz. Być może w drugiej części pierwszej połowy udało się kontrolować grę, ale po przerwie już nie. Nie można więc mówić o równowadze w zespole - zakończył Van Gaal.


TAGI


« Poprzedni news
Statystyki: Crystal Palace vs Manchester United
Następny news »
Pardew: Powinniśmy wygrać mecz przeciwko United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (25)


Rooney97: Balans... z Rooney'em to nawet Lech nie byłby zbalansowany...
» 1 listopada 2015, 11:30 #20
przemcio94: No kuzwa, ale jak to? NIEMOZLIWE
» 31 października 2015, 23:05 #19
simsonson: Ty sobie luju mozg z balansuj, a nie skład ...
» 31 października 2015, 22:26 #18
Kornel: Tak, pojazd po Herrerze, a nie po Rooneyu, który miał lepszą okazję. Powoli mam dość gościa.
» 31 października 2015, 22:22 #17
piter100000: to co miał Rooney to nie była sytuacja, bo on nawet nie dobiegł do piłki, która leciała pół metra przed nim. zresztą jak się stwarza pół sytuacji w meczu to jak można strzelić bramkę...
» 1 listopada 2015, 06:25 #16
seth: jak nie dobiegł?! co ty za bzdury wypisujesz? maił ją na lewej nodze tylko zamiast strzelać bez namysłu to liczył chyba, że ona nagle przed nim wyhamuje:D widział że była mocno dograna więc nie powinien dać jej się minąć tylko strzelać jak miał okazję.
» 1 listopada 2015, 11:31 #15
Obiektywy: Oglądałem wczoraj mecz Wisła-Ruch i chyba zamiast United zacznę oglądać polską ligę...
» 31 października 2015, 22:13 #14
maciej6668: albo legia - lechia tez poziom dwa razy wyzszy..
» 1 listopada 2015, 08:51 #13
Fenek: Pomijając fakt, że całe spotkania potrafimy grać fatalnie, to te pierwsze 15-20 min mnie przeraża. Gdy trafimy na kogoś dobrze zorganizowanego z ofensywnymi umiejętnościami to na start wciśnie nam 2-3 bramki, coś na podobę MU-ARS
» 31 października 2015, 21:51 #12
sisinho: Mamy mniej strzelonych bramek niż City, Arsenal, Leicester, WHU, Tottenham, Soton czy nawet 15ta Chelsea. Norwich ma tyle co my. Luzik, mamy aż 21 pkt ale gramy coraz gorzej ;o

Myślałem że będziemy grać atrakcyjny futbol ale LVG chyba nie zna tego pojęcia.
» 31 października 2015, 21:50 #11
xevy: Co on w ogóle gada? Z jego wypowiedzi wynika, że jeżeli już mamy jedną sytuacje w meczu, to musimy ją wykorzystać. Co za bzdura! Jedną okazją się meczów nie wygrywa. Na prawdę ten facet zaczyna mnie denerwować.
» 31 października 2015, 21:49 #10
Domelo: Gramy najbrzydszy futbol w Europie.
» 31 października 2015, 21:02 #9
lukashi22: Chyba swiata haha. Nasza polska liga lepiej kopie
» 31 października 2015, 21:36 #8
Domelo: Nawet Lech dzisiaj strzelił gola.
» 31 października 2015, 23:14 #7
Andy1968: Lepszy zespół wygrywa panie ''filozofie'' !!. Ja bym go wcale nie zwolnił , ja bym go wcale nie zatrudnił. jest to trener przepraszam filozof ze szkoły trenerskiej która odeszła w zapomnienie . Gra w poprzek boiska i do bramkarza, utrzymywanie się przy piłce dla samego utrzymywania sie to sztuka dla sztuki. ten człowiek z uwagi na starczą sklerozę zapomniał, że w piłce nożnej liczą się zdobyte bramki i nie ważne ile ich stracisz, ważne by mieć zdobyta o jedna więcej. Niestety z taka grą jak teraz to zapomnieć możemy nie tylko o zwycięstwie w Lidze Mistrzów czy w PL. możemy zapomnieć o grze w przyszłorocznej edycji LM. Nie zastanawiać sie dłużej tylko zapychać do Monachium i podpisywać kontrakt z Guardiolą, który zawsze mówił , że jego marzeniem jest prowadzenie Manchesteru United.
» 31 października 2015, 20:59 #6
arturw: Pierwszy raz w życiu nie obejrzałem meczu United do końca, bo tak mnie frustrowała gra.
» 31 października 2015, 20:35 #5
lukashi22: Ja tez teraz tak mialem i ostatni pucharowy
» 31 października 2015, 21:38 #4
RedRevolta: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.10.2015 20:31

Jak dla mnie jedynie zmiana trenera wchodzi w grę jeśli mamy zacząć wygrywać, ten człowiek kompletnie nie pasuje do United, miał czas na budowę tej swojej filozofii i dalej jak gramy tak gramy, czasem są jakieś przebłyski dobrej gry ale to za mało, nic z nim konkretnego nie wygramy taka prawda, i całe szczęście, że działacze Manchesteru nie mają klapek na oczach i nie zgodzili się na przedłużenie umowy z LVg gdy ten o to prosił, będą wyniki bedzie dłuższa umowa nie będzie wyników - dowidzenia.
» 31 października 2015, 20:31 #3
RaV: Kurde balans..
» 31 października 2015, 20:25 #2
Rekin: To zrób coś żebyśmy byli lepszą drużyną.
» 31 października 2015, 20:21 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.