Shaw: Najszybszy piłkarz United? Ja, Valencia i...

Jaka jest Twoja ulubiona część treningu?
– Szybkie i zacięte gierki, takie jak 5 na 5 lub 6 na 6.

Kogo wybrałbyś do swojego perfekcyjnego składu piątek?
– Wayne'a Rooneya oraz Robina van Persiego. Ktoś musiałby ze mną grać z tyłu, więc stawiam na Marcosa Rojo. Do tego ktoś w pomocy, byłby to Marouane Fellaini.

W klubie toczy się debata nad tym, kto jest najszybszym piłkarzem w zespole. Ashley Young sądzi, że to Ty. Kogo byś natomiast sam nominował?
– Chyba Antonio Valencię. Najszybszy jestem ja, Antonio lub Angel Di Maria.

Czy pracujesz nad czymś szczególnie na siłowni?
– Wykonuję sporo ćwiczeń siłowych na nogi i dźwigam dużo ciężarów. Oczywiście koncentruję się także na tułowiu. Na siłowni robisz zazwyczaj różne rzeczy.

Czy korzystasz z jakiejś technologii do analizowania występów na treningach?
– Czasami, kiedy idziesz przeanalizować sesję, masz o czym myśleć. Głównie koncentruję się jednak na tym, aby pracować najciężej jak to tylko możliwe w trakcie sesji.

Kto strzelił najlepszego gola, którego kiedykolwiek widziałeś, na treningu?
– Powiedziałbym, że Angel Di Maria w pierwszych tygodniach po transferze. To było trafienie zza pola karnego, z prawej nogi pociągnął w samo okienko. To prawdopodobnie najładniejszy gol, który do tej pory widziałem.

Jak wyglądał najładniejszy gol, który sam strzeliłeś na treningu?
– Niespecjalnie jest z czego wybierać! Naprawdę trudno mi przypomnieć sobie jakieś cudowne trafienie. Oczywiście zdobywam bramki po zwyczajnych strzałach, po ziemi lub coś w tym stylu, ale nie trafiłem jeszcze niczego niewiarygodnego. Jestem przekonany, że następnym razem, kiedy mnie o to zapytacie, będę miał taką bramkę na koncie. Liczę na to!