Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Gaal: W futbolu liczy się tylko wynik

» 18 kwietnia 2015, 22:45 - Autor: Rio5fan - źródło: ManUtd.com
Louis van Gaal miał mieszane uczucia po przegranym spotkaniu z Chelsea na Stamford Bridge. Holender mógł być zadowolony z gry swoich zawodników, jednak ostatecznie trzy punkty zostały w Londynie.
Van Gaal: W futbolu liczy się tylko wynik
» Louis van Gaal nie krył rozczarowania po spotkaniu na Stamford Bridge
Jedynego gola w tym meczu zdobył Eden Hazard, a cała sytuacja była dosyć kontrowersyjna, gdyż goście domagali się odgwizdania faulu na Radamelu Falcao.

- Jestem bardzo rozczarowany wynikiem, lecz nasz występ mi się podobał. Jako zespół byliśmy fantastyczni, zmietliśmy Chelsea z boiska. Zabrakło nam efektywności. Mimo dobrej organizacji rywali w obronie udało nam się stworzyć sporo okazji. Przed przerwą mieliśmy trzy szanse, oni zero. Po zmianie stron ten stosunek to osiem do trzech - powiedział Holender.

- To niesamowicie dobre statystyki. Dominowaliśmy, lecz przegraliśmy, a w futbolu liczą się tylko wyniki. W szatni powiedziałem chłopakom, że z tygodnia na tydzień czynimy postępy. Kiedy grasz w swoim stylu, to możesz być zadowolony. To najważniejsza rzecz.

Menadżer Manchesteru United zapytany o to, czy spotkanie przebiegło po myśli José Mourinho odpowiedział:

- Nie sądzę. Każdy może mieć własne zdanie w tej kwestii. Zwycięzca zgarnia wszystko. Tak to już jest - podsumował Van Gaal.


TAGI


« Poprzedni news
Chelsea przerwała zwycięską serię Manchesteru United
Następny news »
Van Gaal: Jestem dumny z moich piłkarzy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


jaratkow: Nasza gra była troszeczkę "sztuką dla sztuki". Tak wysoki procent posiadania piłki nie przełożył się na ilość sytuacji dogodnych do strzelenia bramki. Ale... być może nie można mieć wszystkiego..? Wczoraj niczego tak naprawdę nie straciliśmy. Bo szansy na tytuł nie było mimo serii zwycięstw ostatnio. Chelsea pokracznie ale kuśtyka po tytuł. My od początku sezonu walczymy o top4 i póki co cel trzymamy. Tyle tylko, że od wczoraj znów "mamy cieplej"...
Wczorajszy mecz rozwiał mi ostatnią wątpliwości i sprawił, że mimo wszystko żałuję... Radamel Falcao zagrał od pierwszej minuty i mimo 75% posiadania piłki nie zrobił praktycznie nic. Temat zakończony
» 19 kwietnia 2015, 08:21 #11
seth: a co miał Falcao zrobić przy tak silnych i wysokich obrońcach jak wszystkie dośrodkowania były ze skrzydeł i ani jednego prostopadłego podania do nogi?? weź się zastanów co wypisujesz ćwierć ekspercie od siedmiu boleści. wieszacie wszyscy psy na Falcao..a facet naprawdę się starał, cofał się po piłkę, starał się walczyć. ja nie mam mu nic do zarzucenia..oprócz zachwianego poczucia pewności we włąsne umiejętności, ale to akurat nie jego wina. nie zagrał gorzej od Rooneya, ale nim nikt psów wieszać przecież nie będzie. szkoda na takich jak Ty nerwów sobie strzępić.
» 19 kwietnia 2015, 17:57 #10
0ptimus: Dla chelsea na pewno liczy się tylko wynik, przecież tego nie da się oglądać. Gdyby to nie był mecz z United to wyłączyłbym telewizor, szkoda oczu na takie bagno.
» 19 kwietnia 2015, 00:02 #9
RedDevils4life: Panowie prawda jest taka, że nasza gra była dzisiaj bardzo dobra. Było parę błędów LvG (cały mecz Falcao, słabe zmiany itp). Sfrustrowanie czuję po meczu, ale nie jakieś wielkie. Jest to Chelsea, typowy autobus i nic więcej. Jak napisał pewien mój znajomy na facebooku (kibic The Blues) gdy ktoś mu zarzucił, że postawili autobus. Uwaga cytuję: Autobus hahaha , chyba meczu nie oglądałeś :D" To pozostawię akurat bez komentarza. Wracając do tego spotkania. Obawiałem się o mecz na Stamford Bridge. W końcu Ci którzy mają w tym roku zgarnąć mistrza grają u siebie. Co się okazuje podczas spotkania? Ciśniemy i to znacząco, na ich własnym stadionie! Zabrakło w dużej mierze skuteczności. Brak Fellainiego, który był bardzo dobrze kryty. Do tego Falcao nie jest tą dziewiątką co kiedyś. A Rooney w środku pola nie jest w pełni sobą. Ponadto, Chelsea miało ewidentnie silniejszych zawodników w środkowej części boiska. Na moje zagrali komicznie a my przy takiej ilości kontuzji (ważnych zawodników pierwszego składu czyt. Jones, Blind, Carrick) prezentowaliśmy dobry styl. Louis ma pomysł na ten zespół. Widać, że zrozumiał już Premier League i w przyszłym sezonie wracamy na właściwe tory. Dajmy mu tylko poukładać wszystko do końca. Co by było gdybyśmy go wyrzucili? Kolejny menadżer, kolejny pomysł na grę, kolejna przebudowa zespołu, czyli krótko mówiąc kolejny sezon w plecy. PS. Januzaj chyba na siłowni trochę więcej czasu spędza (tak mi się przynajmniej wydawało gdy było na niego zbliżenie). Do tego McNair przepchnął Drogbę w bezpośredniej walce co potwierdza, że dalej ma aspiracje na solidnego obrońce w przyszłości. PS 2: Co do Drogby. Mógłby się cham przyznać chociaż raz przy którymś faulu na naszym zawodniku.
» 18 kwietnia 2015, 23:11 #8
Kuntakinte: nasz boos jest chamowaty nie rozwinie się więcej niż na 4 słowa
» 18 kwietnia 2015, 23:01 #7
TB303: Bo mówi bezpośrednio, i bez owijania w bawełnę? Jeśli takie "chamstwo" jest złe, to ja nie chcę być dobry, aż do śmierci!
» 18 kwietnia 2015, 23:46 #6
bbauza: dumny byłem oglądając mecz w wykonaniu United. Świetna gra w obronie (pomimo straconej bramki), McNair i Smalling dziś jak profesorzy. Szkoda niewykorzystanych akcji.
» 18 kwietnia 2015, 22:59 #5
Cavallas: Smalling zagrał właśnie słabo.
» 18 kwietnia 2015, 23:02 #4
IMMM: Smalling słabo? Z czym on słabo zagrał? Uratował nas od 2 straconej bramki.
» 18 kwietnia 2015, 23:17 #3
Cavallas: Ale często gubił krycie i nie wracał na pozycję swoją. Herrera go za to opieprzał.
» 18 kwietnia 2015, 23:23 #2
kckMU: Luz. vG jeszcze buduje swój zespół, poza tym, te nieoczekiwane kontuzje przed meczem zaburzyły pewnie nasz plan.

w następnym roku weźmiemy rewanż na Leicester. I tym, który gra ofensywnie (o ile się utrzyma) i tym dzisiejszym.
» 18 kwietnia 2015, 22:52 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.