W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były selekcjoner reprezentacji Anglii, Glenn Hoddle, w pełni rozumie powody, dla których Louis van Gaal wykorzystuje umiejętności Wayne‘a Rooneya w drugiej linii.
» Glenn Hoddle rozumie schemat myślenia Louisa van Gaala
Holenderski menadżer stwierdził, że jego kapitan może grać na różnych pozycjach na boisku, dzięki sporej uniwersalności.
- Van Gaal chce grać dwoma napastnikami, a uniwersalność Rooneya sprawia, iż to właśnie on jest wycofywany do linii pomocy. Wówczas Van Persie i Radamel Falcao operują w ataku. Nie mam problemu z takim ustawieniem Anglika. Uważam, że ta pozycja mu pasuje i może na niej grać do końca kariery. Lecz w której części drugiej linii go ustawić? - pyta Hoddle.
- To jeden z atakujących zawodników w formacji 1-4-3-3 z przynajmniej jednym cofniętym pomocnikiem. Rooney ma umiejętności, by wdzierać się w pole karne. Myślę, że to jego przewaga. On ma również wystarczający przegląd pola, by posyłać świetne podania do kolegów. Rozumiem, dlaczego Van Gaal potrzebuje go w tym rejonie boiska. Sądzę, że mógłby się jeszcze lepiej spisywać za plecami napastników, lecz to rola przeznaczona dla Ángel Di Maríi - podsumował Anglik.
marchewa11: Jak to jest? że my kibice zgodnie piszemy że Rooney powinien grać w ataku a trenerzy go ustawiają w pomocy.Jak byśmy mieli mało pomocników,Rooney w pomocy a Januzaj,Mata,Herera na ławie.Czasami ręce opadają jak się skład widzi.
Bossicky: Rooney powinien grać na pozycji cofniętego napastnika... a nie w pomocy, tym bardziej gdy problemów z jej obsadzeniem nie mamy. Dziś Herrera grzeje ławę, bo Van Gaal woli wystawić na jego miejsce bezproduktywnego na tej pozycji Rooneya - ahh ta filozofia, kto ja ogarnie?!
Muuuuuuuuuuu: Ale po co chcesz go cofać do pomocy skoro już w ostatnich meczach udowodnił, że gra tam przeciętnie? Nie każdy ma talent Bergkampa. Zresztą niewiele jest takich przykładów w historii by napadzior został dobrym środkowym. Co najwyżej ofensywnym pomocnikiem.
DevoMartinez: Obiektywnie to czy Rooney daje cos więcej w pomocy poza długimi piłkami i przerzutami? ;) Kosztem tego, że nie stwarza zagrożenia brami rywala bo raczej operuje bliżej swojej niż ich. Dla mnie to marnowanie jego atutów.
Muuuuuuuuuuu: mam Ci wysłać filmiki z ostatnich meczów, gdy Roo podaje do tyłu a piłka ląduje u napastników przeciwnika? W ostatnim meczu ligowym tylko szybkość Valencii sprawiła, że gość nie wyszedł sam na sam.
A pamiętny mecz z Leicester, gdy Roo zawala bramę i op...la za to całą drużynę?
Takich zagrożeń pod własną bramką stworzył już kilka a przypominam koledze, że jak Fletcher raz podał głupio do tyłu to od razu po nim jechano. Gdyby Roo grał w środku pola to grałby na poziomie Huddlestone. Dobre przerzuty, ostre krycie ale i bezmyślne rozegranie czy głupie straty. I możesz zaklinać rzeczywistość ale Roo na środku nie powinien łapać się na pierwszą 11tke bo są od niego lepsi: Carrick, Blind, Herrera, Fellaini.
jaratkow: Czyli najpoważniejszym argumentem za nie wystawianiem Wazzy w środku pola są jego straty piłki i podania do tyłu? Wg tej logiki powinniśmy wyeliminować sporą czesc składu. Uwzględnijcie to, że jak dotąd lista kontuzjowanych uniemożliwiała grę w optymalnym zestawieniu a skład meczowy powstawał metodą prób i katastrof. To co inni zrobili na początku sezonu my robimy dopiero teraz. Niech czas pracuje teraz dla nas a nie przeciwko nam. A dotychczas Rooney na szpicy oznaczał gigantyczną dziurę w środku... Mądrzejsi od nas dokonają oceny po zakończeniu sezonu. Póki co... browarek się wrozi, fotelik przygotowany. Mały spacerek i można będzie oglądać potyczkę z Młotami
Muuuuuuuuuuu: Wystarczy porównać Roo do innych angielskich talentów jak Barkley czy Wilshere i od razu mamy odpowiedź: Roo jest przeciętnym zawodnikiem w pomocy. A to, że jest od lat angielskim pupilkiem to jeszcze za mało by przymykać oczy ta jego straty, brak rozegrania i niecelne podania. Przecież grając 5-6 meczy na tej pozycji Roo sprokurował kilka bardzo groźnych sytuacji pod nasza bramką. Roo jest przyzwyczajony do gry jako napastnik, gdzie strata nic nie oznacza. W środku pola strata oznacza zagrożenie utraty gola. Nie rozumiem, dlaczego kapitanowi ma to uchodzić płazem. Myślałem, że w życiu tego nie powiem ale Roo w środku pomocy gra na poziomie...Cleverley'a i tyle w tym temacie.
RocknRoll: Może nie Cleverleya, ale faktycznie szału nie ma z Rooneyem w pomocy. A co najzabawniejsze to w obliczu świetnej gry Harrego Kane'a to duet w ataku w reprezentacji Anglii prędzej powinien wyglądać tak: Sturrige - Kane. W środku tam się nie przebije, w klubie swoją grą nie urzeka a tylko odzwyczaja się od gry w ataku. Smutna sprawa, że jeden z najlepszych zawodników w hstorii angielskiegu football'u jest tak perfidnie kastrowany ze swoich najlepszych cech.
slaweknh: W pomocy Rooney marnuje swoj potencjal i kropka Mysle,ze Rooney moglby sie niezle spisywac jako napastnik,gral tm kilka razy wiec mozna dac mu szanse na tej pozycji.Po ch....j wymyslac zawodnikowi na sile nowa pozyccje?Nie ma kto grac w pomocy?LVG zdaje sie byc arogantem,ktory na sile stara sie pokazac swiaty jaki to on nie jest wspanialy,ze dostrzegl cos(oczywiscie w jego mniemaniu)czego inni nie byli w stanie.Roonay w pomocy,DM w ataku,moze Falcao tez sprobuje w pomocy bo dobrze sie zastawia i ma kilka sayst,albo DDG do ataku przeciez jest skoczny.
ManchesterUtd: Rooney gdy grał jako napastnik i tak bardzo często cofał się po piłkę nawet do linii środkowej, wówczas często brakowało go w ataku, stąd przesunięcie go do pomocy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.