W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Florentino Perez wyjaśnia odejście Angela Di Marii
» 5 września 2014, 18:29 - Autor: Rio5fan - źródło: Manchester Evening News
Prezes Realu Madryt, Florentino Pérez, przyznał, że jego klub nie był w stanie zatrzymać Ángela Di Maríi z powodów finansowych.
» Prezes Realu Madryt chciał zatrzymać w zespole Ángela Di Maríę
Argentyńczyk otrzymał ofertę nowego kontraktu, która gwarantowałaby mu zarobki mniejsze tylko od uposażenia Cristiano Ronaldo.
- Jestem w Realu od 2000 roku. W tym czasie przez klub przewinęło się sporo zawodników, lecz doświadczenie podpowiada mi, że gracze opuszczający Madryt są postrzegani jako najlepsi, a zawsze kwestionuje się nasze zakupy. Złożyliśmy Ángelowi najlepszą z możliwych ofert, ale on ją odrzucił - zdradził Pérez.
- Zdecydowaliśmy się więc na sprowadzenie Jamesa Rodrígueza, który był jednym z najlepszych zawodników na Mistrzostwach Świata w Brazylii. Di María oraz inni piłkarze, którzy opuścili Real, mogą liczyć na naszą wdzięczność i szacunek. Jeśli z drużyny odchodzi zawodnik z ważnym kontraktem, to jest to tylko i wyłącznie jego decyzja.
- Real Madryt zawsze respektuje zawierane umowy. Di María miał pewne żądania finansowe, których nie mogliśmy zaspokoić. Wierzę, że przedstawiliśmy mu najlepszą ofertę, na jaką było nas stać. W przypadku podpisania nowego kontraktu Argentyńczyk byłby najlepiej zarabiającym zawodnikiem w Realu, wyłączając Cristiano Ronaldo. Godząc się na warunki Ángela narazilibyśmy budżet na brak stabilności. Zawodnik dołączył do Manchesteru United za kwotę, którą uznaliśmy za odpowiednią. Życzymy mu wszystkiego najlepszego, zarówno na polu osobistym, jak i zawodowym - podkreślił prezes Realu Madryt.
Sternik madryckiego klubu skomentował również niedoszły transfer Radamela Falcao.
- Rozważaliśmy możliwość sprowadzenia Radamela Falcao. Chcemy jednak, by klub podążał za zasadami, których nauczył nas Santiago Bernabéu, więc odrzuciliśmy taką możliwość. Ważna była dla nas również opinia trenera - podsumował Pérez.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (23)
jajko22: Fajnie że prezes Perez jest taki ułomny intelektualnie. MU ma dzięki temu AdM.Przez ostatnie 2-3 lata frustrowały mnie nieudane konrakty z Modricem,Kroosem,Bayleem,wcześniej odejściem CR7-wszystko związane z lepszym działaniem Realu Madryt na rynku zakupu piłkarzy. Angel osładza te wczesniejsze porażki transferowe.Jakoś uwierzyłem w niedługi powrót syna marnotrawnego CR7 po niedawnej wypowiedzi AdM. MU,dzięki właściwemu podejściu rodziny Glayzzerów ma obecnie optymallną politykę transferową i szansę na bycie w najbliższych latach rzeczywiście najlepszą drużyną na świecie, zgodnie z obietnicami LvG.
Synus: Niesamowite ile osób wie lepiej od Perez. Skąd wszyscy prześmiewcy nabyli wiedzę i są tak dobrze poinformowani ? Pudelek nie podaje przecież informacji transferowych.
Szydzio: nawet jesli Di Maria nie chciałby odejść to Real i tak by kupił Hamesa.. Real co rok kupuje zawodników miedialnych.. (Tych których koszulki się najlepiej sprzedają)
karreem: @inek10
jesteś w błędzie na dowód odpowiedź Di Marii na słowa Pereza
źródło: [link usunięty].
...."- W czasie mistrzostw świata myślałem tylko o mundialu. Nie wiem, skąd hiszpańscy dziennikarze wzięli te wszystkie informacje na mój temat. Real zarobił na mnie 75 milionów euro. Odzyskali to, co musiał wcześniej wydać....."
...."- Nigdy nie prosiłem o odejście z Realu - kontynuuje di Maria. - Nigdy nie chciałem odchodzić. Nikt nie powiedział mi lub moim przedstawicielom o zatrzymaniu mnie. Doprowadziło nas to do przekonania, że chcą mnie sprzedać...."
Derp:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.09.2014 19:30
trzeba było jeszcze więcej wywalać na jakiś bejlów, modriciów, illarramendich ... mam nadzieje, że przy najbliższej okazji stracą jeszcze cristiano i połowa osób niespodziewanie zmieni swój status - 'i love barcelona since i was a kid' xD
Fenek: Hahah ostro gdy koleś z klubu w którym tyłek podciera się banknotami mówi o tym, że "nie stać" ich na żądania Di Marii to tak jakby wierzyć w słowa Putina, że ruskich nie ma na Ukrainie.
western: "Ważna była dla nas również opinia trenera" :) - normalnie to opinia trenera powinna być najważniejsza i decydująca. Co ja gadam. To powinna być tylko jego decyzja.
Sancho: Dobra Perez skończ te swoje wywody. Twoją politykę transferową widać gołym okiem- Real to firma (stare musi odejść żeby dało miejsce nowemu, bardziej zyskownemu marketingowo). Wydaje mi się że próbuje tym się usprawiedliwić przed fanami, bo zaczyna dostrzegać błąd że pozwolił odejść Di Marii. Przeliczył się że Rodrigez czy jak mu tam, godnie go zastąpi. A mimo wszystko że podwyżka należała się Angelowi to chyba wszyscy w klubie i poza nim widzieli.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.