mariusz1985: Spokojnie Panowie i Panie, drodzy kibice MU. Zbudowanie drużyny wymaga czasu. Co ja mówię? :D Znowu o czasie. :D Ale to prawda. Moyse, którego tak nienawidziłem, naprawdę budował powoli całkiem dobry zespół. Mało brakowało, a wyeliminowałby z LM najlepszy obecnie klub świata - Bayern. Nie dano mu szansy, a myślę że w tym roku byłoby zdecydowanie lepiej. A teraz trzeba zaczynać znowu od początku, od zera. Ale to nic.
Mam nadzieję, że taką szansę dadzą van Gaalowi i że facet się nie podda i nie poda się do dymisji. W United grało zawsze bardzo dużo wychowanków (Beckham, Scholes, bracia Neville, Giggs). Ich zgranie się nie nastąpiło w ciągu kilku czy kilkunastu (a nawet kilkudziesięciu) meczów.
Teraz w dodatku jest wprowadzany nowy system gry, z trójką obrońców, w którym to systemie United chyba nigdy nie grali od początku powstania klubu (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę). Są nowi ludzie w kadrze, nowi trenerzy, lekarze, zawodnicy.
United potrzebują mentalności zwycięzcy (mistrza), którą dawno zatracili i nie mogą odzyskać. Muszą małymi krokami zacząć wygrywać, aby ją odzyskać. Oczywiście rozmowy z psychologami sportu również czasem są wskazane. Tak naprawdę to wszystko siedzi w ich głowach. A jeśli coś siedzi w głowie, to potem się to odbija w emocjach i wreszcie na zachowanie (psychologia poznawczo-behawioralna). Jeśli siedzi coś w głowie ("muszę strzelić, bo znowu przegramy") to potem odbija się to na zachowaniu (zbyt bardzo się stara, za duże nerwy itp., no i w końcu nie kopie piłki tak, jak trzeba). United muszą uwierzyć w siebie.
Zobaczcie jakich piłkarzy ma MU - Rooney, van Persie, di Maria, Falcao, Blind, Jones, de Gea, Mata. Takich piłkarzy chciałby mieć niejeden klub! To są gwiazdy światowego formatu. Jak to wszystko zacznie "trybić" to United może być nie do powstrzymania. Zwłaszcza, jeśli kupią znowu jakichś klasowych piłkarzy.
Szejkowie w City kupili świetnych graczy (Aguero, Silva, Dzeko itp.) ale w pierwszym sezonie, jeśli się nie mylę to nie wygrali mistrzostwa Anglii. Dopiero później zaczęli "grać".
Także myślę, że prędzej czy później wszystko wróci do "normy". Ważne, żeby wywalczyć pierwszą czwórkę i grać w europejskich pucharach. Bo tego może brakować, tego ogrania europejskiego i atmosfery LM czy LE.