W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Reprezentacja Belgii skompletowała hat-trick zwycięstw w fazie grupowej i pewnie awansowała do kolejnej fazy mundialu z kompletem punktów. Podopieczni Marca Wilmotsa w ostatniej kolejce skromnie pokonali Koreę Południową 1:0.
» Adnan Januzaj zaliczył stosunkowo udany debiut na brazylijskim mundialu
Konfrontację z ekipą Honga Myunga-bo od pierwszej minuty rozpoczęli zarówno Marouane Fellaini, jak i Adnan Januzaj. Młody pomocnik zaliczył tym samym debiut na Mistrzostwach Świata w Brazylii.
W 25. minucie Czerwone Diabły powinny wyjść na prowadzenie. Piłka wrzucona z autu została zgrana przez Marouane‘a Fellainiego wprost pod nogi Driesa Mertensa. Gracz Napoli uderzył jednak fatalnie i posłał futbolówkę nad poprzeczką.
Koreańczycy odpowiedzieli pięć minut później. Ki Sung-Yong przejął futbolówkę w środku boiska i zwieńczył solowy rajd mocnym uderzeniem. Thibaut Courtois z najwyższym wysiłkiem sparował to uderzenie na rzut rożny. Dośrodkowanie spod bocznej chorągiewki odbiło się od Moussy Dembélé i tylko interwencja Stevena Defoura na linii bramkowej uchroniła Belgów przed stratą gola.
W 45. minucie Defour w bezmyślny sposób zaatakował dwiema nogami Kima Shina-Wooka, a arbiter bez wahania wyrzucił Belga z boiska.
Po godzinie gry Marc Wilmots zdecydował się zdjąć z boiska Adnana Januzaja. Skrzydłowego Manchesteru United zastąpił Nacer Chadli.
W 77. minucie Belgowie zdołali zdobyć pierwszą bramkę. Potężny strzał Divocka Origiego odbił przed siebie bramkarz Korei, co skrzętnie wykorzystał Jan Vertonghen, który dzięki skutecznej dobitce wpisał się na listę strzelców.
Do końca spotkania rezultat nie uległ już zmianie i reprezentacje Belgii oraz Algierii mogły cieszyć się z upragnionego awansu do 1/8 finału Mistrzostw Świata w Brazylii.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
Klimaa: Belgowie pokazali charakter w fazie grupowej. Jednak ogólnie nie zachwycają. Za 4 lata mogą być jednym z faworytów turnieju, bo teraz jest chyba za wcześnie jednak życzę im aby zaszli jak najdalej.
Corsus: Fellaini poprostu musi być wystawiany na ofensywnego pomocnika, tak jak teraz na MŚ i kiedyś w Evertonie. A że Moyes widział w nim defensywnego, którym Fela się nie czuł... grał słabiutko...
ManUTDsince1992: Fellaini rozegrał dobre zawody. Wiele wygranych pojedynków główkowych, oraz przyjęć wysokich piłek na klatę. Miał też dużo dokładnych podań i cały czas był pod grą. Przez chwilę sobie pomyślałem, że przydał by się taki zawodnik w United, a później przypomniałem sobie że on przecież już u Nas gra :)
Adam1992: Odniosłem podobne wrażenie. Oglądając mecze Belgów zastanawiam się czy ktoś nie ukradł włosów Fellainiego i nie gra zamiast niego :D. Zupełnie inny zawodnik niż u nas, pewny i odpowiedzialny w swoich poczynaniach. Oby LVG wyciągnął z niego wszystko co najlepsze. Nie skreślałbym go jeszcze z listy piłkarzy United. Pamiętam, że za czasów gry w Evertonie był największym zagrożeniem. Być może w tym sezonie pokaże co potrafi na prawdę ;) !
ChupaChups: Cóż.. jakoś tak nijako? To chyba najodpowiedniejsze słowo określające występ młodego Belga. Miał tam niby parę przełomowych sytuacji.. no ale trochę bezbarwnie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag: Potrzebujemy dobrego okienka, aby rzucić wyzwanie rywalom
