Rooney: Trzy punkty były najważniejsze

Jedyny gol padł na Old Trafford po akcji Rooneya. Piłka po strzale Anglika odbiła się od słupka, po czym została niefortunnie skierowana do własnej bramki przez Inigo Martineza.

– Powinniśmy wygrać mecz trzema, czterema, a nawet pięcioma golami. Jestem jednam zadowolony, że mamy trzy punkty, co było najważniejsze po sobotnim spotkaniu z Southampton – mówi Rooney na antenie Sky Sports.

– Graliśmy momentami dobry futbol i broniliśmy się nieźle. Zawsze cieszy czyste konto, ale to trzy punkty były dziś kluczowe.

– Szybko zdobyliśmy bramkę. Przed przerwą mogliśmy prowadzić 2:0 i cały mecz byłby dla nas bardziej komfortowy. Tak się jednak nie stało i druga połowa była nieco wolna.

Rooneya za występ przeciwko Realowi Sociedad chwali David Moyes: – Był dziś absolutnie fantastyczny. Krzyczałem jednak na niego przez ostatnie pięć minuty. Chcemy, aby klasowy piłkarz jak Wayne grał dobrze. Powtarzam od pierwszego dnia, że świetnie spisuje się na treningach. Myślę, że widzimy to też w reprezentacji Anglii. Musimy natomiast robić wszystko, aby grał na dobrym poziomie przez cały czas.