Jones: Codziennie uczę się od Ferdinanda i Vidicia

Jones od momentu swojego transferu z Blackburn Rovers w 2011 roku zachwyca nie tylko uniwersalnością, ale solidną formą. Nic więc dziwnego, że eksperci wróżą 21-latkowi świetlaną przyszłość.

– Cały czas uczę się od Rio i Nemanji. Kiedy oglądam mecze, wyłapuję dobre nawyki tej dwójki. Na treningach zawsze są chętni do rozmów i udzielania rad. Uczę się więc nieustannie – mówi Jones na antenie MUTV.

Duży potencjał w Jonesie widzi również David Moyes, który wystawił Anglika na środku obrony w meczu o Tarczę Wspólnoty z Wigan Athletic. Niestety kontuzja Rafaela sprawiła, że Phil musiał zostać przesunięty na prawą stronę boiska.

– Miło było zacząć tamten mecz na środku obrony, ale kiedy tylko pomyślałem, że czeka mnie niezłe spotkanie w roli stopera, to coś musiało się wydarzyć. Taki jest jednak futbol i trzeba jakoś sobie z tym radzić. Na szczęście wygraliśmy spotkanie – przyznaje Jones.

– Środek obrony to miejsce, gdzie się widzę i mam nadzieję, że prędzej czy później zanotuję serię gier na tej pozycji. Gram jednak w Manchesterze United i koniec końców, to jest olbrzymie osiągnięcie – dodaje Anglik.