W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Napastnik Manchesteru United zdobył w spotkaniu reprezentacji Holandii z Chinami swoją 35. reprezentacyjną bramkę, dzięki czemu został trzecim najlepszym strzelcem w historii swojej kadry. Jak sam przyznaje, nie jest to dla niego najważniejsze osiągnięcie.
» Robin zaczyna właśnie wakacje!
Robin osobiste osiągnięcia stawia niżej w hierarchii niż sukces drużyny. Tak więc wskoczenie na podium najskuteczniej trafiających Holendrów nie ucieszyło go tak bardzo, jak wygrana 2:0 z Chinami w Pekinie.
- Fakt, że strzeliłem tam swoją 35. bramkę nie jest bardzo ważny. To tylko miły dodatek, ale bardziej musimy się skupiać na wygrywaniu spotkań - powiedział Robin w rozmowie z portalem SBS6. - Może to zabrzmieć dziwnie, ale nie chcieliśmy, żeby Chińczycy kończyli mecz w dziesiątkę. Chcieliśmy wziąć udział w wyrównanej rywalizacji.
Jeśli chodzi o klubowe granie, Van Persie ma urlop aż do lipca. Wtedy to United spotykają się w Australii i zaczynają swoje tournee. Holender jest zadowolony, że może odpocząć.
- Teraz cieszę się swoimi wakacjami, a mam się z czego cieszyć! - dodał. - Nie są to może długie wakacje, ale nie mogę się już doczekać. W pierwszym tygodniu lipca lecę już do Australii. Teraz jednak nie chcę jeszcze o tym myśleć.
TykiMikk: "Może to zabrzmieć dziwnie, ale nie chcieliśmy, żeby Chińczycy kończyli mecz w dziesiątkę. Chcieliśmy wziąć udział w wyrównanej rywalizacji."
Postawa tego faceta jest niesamowita. Szkoda, że coraz mniej takich ludzi w piłce nożnej. Po odejściu Sir Alexa, Scholesa, i kończącej się karierze Giggsa, coraz mniej wzorów do naśladowania. Również Gerrard, lub Lampard, przywiązanie do barw klubowych, zasady, które gdzieś z upływem lat przepadają. Piłką rządzi teraz kasa i wszystko zmierza w paskudnym kierunku.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.