W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były podopieczny sir Alexa Fergusona Paul Ince stwierdził, iż nie będzie drugiego menedżera w historii piłki nożnej, który by osiągał takie wyniki jak Szkot.
» Ince nazywa siebie szczęściarzem, mogąc grać pod skrzydłami Fergusona
Ince spędził w klubie z Old Trafford sześć lat, przechodząc z West Hamu w roku 1989. Piłkarz przyznaje, że jest w szoku na wieść o odejściu Fergusona z posady menedżera po zakończeniu sezonu.
- Byłem zupełnie zszokowany. To, co zrobił jest niewiarygodne. Wygrywał Premier League, Ligę Mistrzów, krajowe puchary, zrobił wiele rzeczy i nigdy nie ujrzymy kogoś podobnego.
- Jeszcze dwa tygodnie temu mówił, że planuje zostać w klubie na kolejne dwa lata, więc ta wiadomość jest zaskoczeniem.
- Byłem jednym ze szczęściarzy. Spędziłem sześć wspaniałych lat w Manchesterze United. Pamiętam swój pierwszy dzień: nie przeszedłem pomyślnie testów medycznych i myślałem, że z transferu nici. Ale on potraktował mnie jak syna i nigdy tego nie zapomnę.
- Był życzliwy, a jego standardy były wysokie. Mieliśmy wzloty i upadki, ale w sezonie 1992-93 chyba większość zespołu miała wahania. Ogólnie rzecz biorąc ten człowiek wyciągnął ze mnie wszystko, co najlepsze.
- Kiedy zająłem się menedżerką w Blackburn, praca nie szła mi najlepiej, spędziłem w jego biurze 15-20 minut. Powiedział: "Jedyne co mogę ci podpowiedzieć – nie pozwól, by piłkarze robili z ciebie bałwana. Nie dawaj im niczego, jeśli dasz im palec, wezmą całą rękę”.
Ince podzielił się także swoimi przemyśleniami na temat następcy Fergusona.
- To musi być ktoś z wielkim charakterem, ktoś, kto poradzi sobie z ciężarem prowadzenia Manchesteru United. Będzie ciężko, ale ktokolwiek tu przyjdzie, będzie musiał sobie dać radę z historią i spuścizną po Fergusonie – zakończył Ince.
Fabio:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.05.2013 11:48
Coś w tym jest, dla każdego zarejestrowanego kibica Red Devil's na tej stronie szkot jest trochę jak ojciec. Nie przywykliśmy do zmian managera, i ciężko będzie nam się odnaleźć w nowej sytuacji. Ja sam jestem już z United prawie 14 lat i dopiero od jakiś 2-3 sezonów zacząłem myśleć o ewentualnej emeryturze szkota i o jego potencjalnych następcach.
No cóż będziemy musieli się z tym nauczyć żyć i iść wspólnie z całym klubem dumnie przed siebie z podniesionymi głowami.
czekidaut: Na pewno będzie nim ktoś, kto się przewija w typach, żadnej niespodzianki nie przewiduję. Mourinho, Moyes, na pewno nie Cantona, o czym wielu by marzyło, ale istnieje prawdopodobieństwo ze będzie to były piłkarz sir Alexa, mający jednocześnie na koncie jakiekolwiek sukcesy trenerskie. Będzie to ktos, kto znajdzie wspólny język z SAF'em i będzie miał do niego duzo szacunku, nie kazdy bowiem wytrzyma cięzar faktu, że ze stołka dyr. sportowego ocenia go i obserwuje Ferguson :) tak jak to kiedys robił Busby zresztą...nie obraziłbym się gdyby to był np Stevie Bruce :)
z pewnością nie będzie to Francziszek Smuda, choć plotki krążą, ze nie przedłuży kontraktu z Niemcami :D
czekidaut: Na pewno będzie nim ktoś, kto się przewija w typach, żadnej niespodzianki nie przewiduję. Mourinho, Moyes, na pewno nie Cantona, o czym wielu by marzyło, ale istnieje prawdopodobieństwo ze będzie to były piłkarz sir Alexa, mający jednocześnie na koncie jakiekolwiek sukcesy trenerskie. Będzie to ktos, kto znajdzie wspólny język z SAF'em i będzie miał do niego duzo szacunku, nie kazdy bowiem wytrzyma cięzar faktu, że ze stołka dyr. sportowego ocenia go i obserwuje Ferguson :) tak jak to kiedys robił Busby zresztą...nie obraziłbym się gdyby to był np Stevie Bruce :)
z pewnością nie będzie to Francziszek Smuda, choć plotki krążą, ze nie przedłuży kontraktu z Niemcami :D
maxi7777: chyba już dzisiaj nie włączę DevilPage ...
no może na koniec dnia żeby dowiedzieć się kto został nowym managerem w zespole mistrza Anglii ...
takie newsy po prostu szarpią ranę ...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.