Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Kontuzja Naniego nie jest poważna

» 10 marca 2013, 22:47 - Autor: Biafra - źródło: ManUtd.com
Sir Alex Ferguson jest głęboko przekonany, że Nani wróci na boisko już w najbliższych dniach, po tym jak Portugalczyk musiał opuścić drugą połowę meczu z Chelsea z powodu kontuzji.
Kontuzja Naniego nie jest poważna
» Nani musiał dziś opuścić przedwcześnie murawę
Skrzydłowy Manchesteru United zszedł do szatni przy wyniku 2:0 dla gospodarzy i mógł tylko biernie przyglądać się poczynaniom kolegów, którzy roztrwonili przewagę, ostatecznie remisując 2:2.

- Nani doznał lekkiego urazu ścięgna udowego - wyznał sir Alex Ferguson. - Mam nadzieję, że to nic poważnego, ale oczywiście, musiał dziś opuścić boisko.

- To było dla nas sporym ciosem, gdyż w ostatnim czasie zaczął się naprawdę rozkręcać, ale liczę, iż już niedługo ponownie zobaczymy go na murawie - zakończył Szkot.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Zmęczenie było kluczowe, ale wciąż gramy!
Następny news »
Kolejne niesportowe zachowanie Ferdinanda

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


LuisNaniXD: żeby przedłurzył ten kontrakt
» 12 marca 2013, 17:24 #16
vip14: Dobrze, że Naniemu nic nie jest. Mam nadzieję, że w rewanżu zobaczymy go na boisku od pierwszych minut ^^
» 11 marca 2013, 16:34 #15
daniello961: do ostatnich ! :D
» 11 marca 2013, 23:49 #14
Paxius: Miejmy nadzieję, że na mecz z Reading będzie gotowy.
» 11 marca 2013, 13:04 #13
Fabio: Miejmy nadzieję, że dość szybko powróci, ponieważ ostatnimi czasy to nasz najlepszy skrzydłowy.
A co do Valencii, z niecierpliwością czekam na przybycie Zahy, bo liczę, że da to porządnie do myślenia Ekwadorczykowi i konkurencja na pozycji PS wpłynie pozytywnie na obu w/w graczy.
» 11 marca 2013, 09:44 #12
przemek1996: Racja, Valencja w tym sezonie nic niegra .;/ A Nani zaczyna wkońcu grać, cieszy mnie to :) I bylo to widać, grdy Luis zeszedl gra United jakby stanela w miejscu;/ Za dużo chaosu było..
» 11 marca 2013, 06:53 #11
naniLuis: Dobre wieści.
» 11 marca 2013, 06:29 #10
JJmc: Jak SAF znowu wprowadził Valencię zamiast Younga to ręce mi opadły. Co prawda już trochę lepiej gra, ale to i tak przepaść w porównaniu do poprzedniego sezonu, a Young przynajmniej jakieś ładne dośrodkowania mógłby posłać.
» 11 marca 2013, 01:04 #9
Malina05: Oby wrócił jak najszybciej :) Nani bez formy daje dużo więcej niż Valencia bez formy ;) a gdy jest w formie to nawet nie mówię ;) pamiętny sezon 2010/2011 :D nawet dzisiaj dośrodkowanie, którego nie wykorzystał Chicharito. Klasa :) u Valencii niestety tego nie widać i nadal utrzymuję, że to nie zawodnik na Manchester United. Poza tym dzisiejszy skrzydłowy powinien być kreatywny, a niestety o Antonio "One-Leg" Valencii nie możemy tego powiedzieć.. Schematyczny strasznie, a Naniemu nie robi różnicy czy biegnie do linii czy schodzi do środka.. zawsze coś wykombinuje :) szkoda tylko bo co wraca po kontuzji to albo kartka musi mu podciąć skrzydła( choć dzisiaj grał bardzo dobrze) albo znowu kontuzja :/
» 11 marca 2013, 00:01 #8
brylaantes: znowu Nani schodzi do szatni - znowu United traci 2 bramki..
» 10 marca 2013, 23:47 #7
Li4kim: Pomyślcie co to będzie jak w przyszłym sezonie Nani (w szczytowej formie) będzie wymiatał na skrzydłach z Zahą :D Może w końcu to da AV7 kopa i zacznie się chłopak starać bo to co obecnie prezentuje woła o pomstę do nieba...
» 10 marca 2013, 23:42 #6
daniello961: Dlaczego on ciągle stawia na Valencię, on gra TOTALNE zero w tym sezonie. Young o wiele więcej robi...
» 10 marca 2013, 23:28 #5
CarpeDiem: Positive... na lewym gral kagawa ktory i tak biega wszędzie wiec mysle ze japonczykowi nie zrobilo by roznicy czy gra lp czy pp...
» 11 marca 2013, 22:31 #4
Vecrius: Już się bałem ,że będę zmuszony oglądać Valencie
» 10 marca 2013, 23:16 #3
IMMM: Jedyne co mogę w tym momencie powiedzieć to: ufff.
» 10 marca 2013, 22:58 #2
K3bo: No na szczęście nic mu nie jest :)
» 10 marca 2013, 22:53 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.