Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

'Staruszku, pora pokazać swój wigor i wolę walki'

» 30 grudnia 2012, 08:31 - Autor: Biafra - źródło: Daily Star
Po spotkaniu z Newcastle United, wiele osób zarzuciło sir Alexowi Fergusonowi zbyt impulsywne zachowanie przy linii bocznej, jednak jak przyznaje Szkot, takie zachowanie musi czasami mieć miejsce, aby jego podopieczni wciąż widzieli w nim żywiołowego przywódcę.
'Staruszku, pora pokazać swój wigor i wolę walki'
» Sir Alex Ferguson nie zamierza zmieniać na stałe swojego zachowania
Zazwyczaj menadżer Manchesteru United podczas spotkań siedzi na ławce trenerskiej, podczas gdy jego uwagi przekazuje asystent, Mike Phelan, ale w meczu ze Srokami Fergie postanowił wziąć sprawy w swojej ręce.

Szkot nie potrafił pogodzić się wówczas z decyzją o uznaniu samobójczej bramki Jonny'ego Evansa, o czym natychmiast w swoim stylu poinformował prowadzącego spotkanie Mike'a Deana, sędziego liniowego oraz arbitra technicznego.

- Zdenerwowałem się i zacząłem gestykulować, ponieważ dla mnie ta decyzja była nie do przyjęcia - wyznał sir Alex.

- Już podczas spotkania ze Swansea zostaliśmy kilka razy potraktowani niesprawiedliwie, ale postanowiłem wtedy nie reagować. Tym razem jednak, chciałem udowodnić coś swoim podopiecznym, więc powiedziałem sam do siebie: 'Staruszku, pora pokazać swój wigor i wolę walki'.

- Czasami już tak jest. W ostatnich latach rzadko pozwalałem sobie na obserwowanie spotkań stojąc przy linii bocznej. To jest zadanie Mike'a. Do niego należy komunikacja między zawodnikami a mną. Zazwyczaj w takich sytuacjach, jak ta w meczu z Newcastle odpuszczam, ale od czasu do czasu muszę pokazać, że wciąż mam w sobie wiele sił i zapału - zakończył Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Wkrótce nowe kontrakty dla Vidicia i Evry
Następny news »
Fergie dementuje plotki o transferze Lewandowskiego

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


Fabio: Słuszne posunięcie i zachowanie ze strony sir Alex'a.
Musi pokazywać tym młodym ( w większości ), że pomimo wieku ma siłę, chęć i wigor do podrywania zespołu kiedy mu nie idzie, lub kiedy sędziowie " krzywdzą " Red Devil's Sw decyzjami.
» 1 stycznia 2013, 12:38 #8
Raphael10: To było dobre,siedzę wkurzony bo gra się nie klei i jak to sir Alex potrafił mnie rozbawić z tą gumą do żucia jak mu wypadła.Gestykulacja była GIT z jednej strony sędziego a to z drugiej strony sędziego liniowego.Brak reakcji to dawaj do głównego sędziego.Naprawdę sir Alex potrafi rozbawić.
I ten jego gest jak nie idzie to wstaje z ławy i wtedy w drużynie jakby wstępuje nowy duch walki.
» 30 grudnia 2012, 11:52 #7
Arturek15: No Fergie !! W końcu się ruszyłeś ! :) Wg. mnie, gdyby tak częściej wstawał i pokazywał zawodnikom to wywarłby na nich presję. Może wtedy bardziej by się przyłożyli? Zawsze byłem zły, że gdy coś się dzieje SAF sobie siedzi jak gdyby nigdy nic.. W KOŃCU ! :D
» 30 grudnia 2012, 11:31 #6
Shogun: "Czasami już tam jest". Powinno być "tak"
» 30 grudnia 2012, 10:34 #5
JRI: Poprawione ;-)
» 30 grudnia 2012, 10:40 #4
karl1: To jest SAF! :D
» 30 grudnia 2012, 09:34 #3
Rooni126: I dobrze niech wiedza ze SAF jak juz wstanie to nie na darmo ;p
» 30 grudnia 2012, 09:12 #2
swiderski4: I bardzo dobrze, to pokazuje że nadal pomimo 70 lat bardzo zależy mu na drużynie i jej wynikach.
» 30 grudnia 2012, 08:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.