WTC: Anderson i tak by nie wyszedł na dogrywkę, bo jest za cienki kondycyjnie. Brazylijczyk ogólnie zagrał najlepsze spotkanie od czasu meczy z L'poolem sprzed kilku lat. W każdym bądź razie, 1 mecz jeszcze niczego nie zmienia i jak potwierdzi, że umie kopać gałę w następnych spotkaniach, to będzie można zacząć mówić o nim, że jest ważnym zawodnikiem w zespole. Nani też ma 1 dobry mecz na 10, a drugi typek osłabiający United swoją grą nie jest potrzebny.
A propos, Portugalczyk zagrał dzisiaj średnio. Jest jakiś niewielki progres w stosunku do poprzednich spotkaniach, ale średnio co drugie jego zagranie kończyło się stratą i było głupią decyzją. Kolejny mecz bez udanego dośrodkowania, a kilka prób zaliczył. Straty piłek przy próbach dryblingu gdy może odegrać pilkę do partnera, to już normalka u niego. Nie wiem czy on tak wierzy w swoje umiejętności czy jest po prostu kretynem. Skłaniałbym się ku temu drugiemu.
Powell zagrał bardzo dobre spotkanie i było widać, że ma niesamowity talent. W drugiej części sezonu powinien częsciej się poajwiać na boisku. Nie mam wątpliwości, że był w 4 najlepszych zawonidkow spotkania obok Andersona, Rafaela i Giggsa.
Keane i Wooton prezentowali się dobrze do 93minuty meczu. Dogrywka była fatalna, ale nie można ich skreślać, bo szczególnie Keane zanotował kilka dobrych interwencji. Szkoda, że nie dali rady grac na wysokim poziomie przez cały mecz.
Co do samych ocen, to Buttner, Nani i Hernandez o 1 oczko za wysoko, a Scotta nie wskazywałbym jako najgorszego zawodnika meczu, bo jednak Holender był w defensywie o wiele słabszy. Zawyżanie oceny ze względu na strzelonego gola, to jednak lekka głupota moim zdaniem.
Anderson MotM i po tym jak go wielokrotnie skreślałem, to jestem zadowolony, że moge to napisać. Jeżeli postawi kropkę nad "i" swoimi następnymi dobrymi występami, to będzie świetnie, a jak nie, to lepiej dla wszystkich będzie jak jednak odejdzie z klubu, a jego minuty dostanie Powell.
Tak jak Portuglaczyka tak i Andersona nie ma sensu trzymać jak będą grali 1 dobre spotkanie na 10 słabych. Trzymam kciuki w każdym okienku transferowym za odejście Naniego i mam nadzieję, że w końcu się tego doczekam w styczniu.
Zamiast ściagać nowego zawodnika na jego miejsce lepiej dac szansę Lingardowi albo Cole'owi. L'pool stawia na młodych i nie wychodzą na tym źle. W sensie, że np. Sterling gra na prawdę dobrze i w przyszlości będzie jedną z gwiazd ligi. Daehli mógłby tez otrzymac szanse na debiut, bo chłopak gra w juniorach niesamowicie. Bez dwóch zdań najlepszy zawodnik jaki teraz jest w klubie na szczeblach mlodzieżowych. Wilshere jest absolutnym ewenementem, ale Norweg jeżeli tylko otrzymałby szansę myślę, że mógłby ją bardzo dobrze wykorzystać, a u boku Powella, Cleva i MOŻE Andersona, kłopot ze środkiem pomocy nie istniałby za parę lat. Dobrze, że Tunnicliffe jest wprowadzany, ale wolably mgo oglądać na środku pomocy niż na prawej obronie.
Mamy świetnych młodych zawodników i dobrze byłoby im dać szansę nawet kosztem porażki, bo doświadczenie jakie nabiorą zaprocentuje w przyszłości. Nie piszę o PL, bo tam moga być wprowadzani na ostatnie 10minut, ale w Pucharze Anglii czy chociażby 2 ostatnich meczach grupowych Ligi Mistrzów powinni zagrać. Szczególnie w europejskim pucharze grali by bez presji, bo awans byłby już w 100% pewny i mogliby na spokojnie zostać wprowadzeni do pierwszego składu.
Keane nie jest głupi i na pewno sporo się wczoraj nauczył. Popełnił parę błędów, ale miał tez kilka switnych interwencji, co pokazuje że w przyszłości może być najgorzej solidnym obrońcą.