Carrick: Od zawsze kibicuję Welbeckowi

Welbeck, który wywalczył stałe miejsce w składzie Roya Hodgsona, strzelił dwie bramki w piątkowym meczu z San Marino. Pomimo przybycia do klubu z Old Trafford Robina van Persiego młody napastnik pozostaje kluczowym zawodnikiem także w planach sir Alexa Fergusona.

- Jestem jego wielkim fanem, chociaż można nazwać moje nastawienie stronniczym ze względu na to, że gramy w jednym klubie - wyznał Carrick. - Kibicowałem Danny'emu od samego początku i od zawsze wiele od niego oczekiwałem. Ostatnie kilka lat było dla niego wspaniałe.

- Kiedy dołączył do nas van Persie, ludzie zastanawiali się, gdzie zagra Welbeck. Ale Danny udowodnił, że wciąż ma duży wpływ na drużynę. Nasz zespół jest obecnie bardzo silny, mimo to Welbeck spisywał się świetnie. Podobnie jak podczas meczu z San Marino. Jeżeli Danny dalej będzie rozwijał się w ten sposób, stanie się jednym z najlepszych.

Carrick wierzy też, że jego klubowy kolega jest kompletnym, uniwersalnym piłkarzem, ale nie brakuje mu przy tym skromności.

- Danny potrafi asystować i strzelać gole. Może grać na różnych pozycjach: na skrzydle, na szpicy. To prawdziwy talent. Ale jest też skromny, jak przystało na osobę, która rozwijała się w United.

- Sir Alex Feguson wyznacza młodym graczom pewne standardy. Danny nie zachłyśnie się własnym sukcesem, a występ przeciwko San Marino w ogóle go nie zmieni. Welbeck wróci do klubu i znów zacznie ciężko pracować, bo w jest w tym najlepszy. To jedna z jego największych umiejętności - zakończył pomocnik.