Jakie jest Twoje pierwsze wspomnienie jako fana United?Przybycie Erica i to, ile magii wniósł na Old Trafford. Francuz znacząco wpłynął na zwycięstwo w lidze i od tego momentu dominujemy w Premier League. Ważnym wspomnieniem jest też zdobycie potrójnej korony.
Jak wspominasz występ na Old Trafford w 2010 roku podczas akcji charytatywnej United Relief?To było niewiarygodne. Wciąż pamiętam, jak zdumiał mnie rozmiar stadionu. Wejście na boisko, aby zatańczyć, było jednym z najlepszych momentów w moim życiu. Występowaliśmy w wielu wspaniałych miejscach, ale tamten dzień na Old Trafford wspominam szczególnie ze względu na moją miłość do United. Przypomniało mi się wtedy wiele piłkarskich sytuacji i w głębi serca żałowałem, że nie mogę na tym boisku zagrać!
Który z obecnych piłkarzy Czerwonych Diabłów mógłby odnieść sukces na parkiecie?Słyszałem, że Danny Welbeck nieźle tańczy. Byłbym bardzo szczęśliwy, mogąc pokazać mu kilka pomysłów na cieszynki!
Wierzysz, że Danny i jego koledzy zdobędą w tym sezonie jakiś tytuł?Jestem tego pewien. Zawsze potrafiliśmy podnieść się z ziemi i stanąć z powrotem na nogach. Dla mnie poprzednia kampania odeszła w zapomnienie. Traktuję ją jako pobudkę, ale zawsze wierzę w klub i myślę, że zdobędziemy przynajmniej jedno trofeum. City oczywiście wejdą nam w drogę, ale nigdy nie uda im się stanąć na naszym poziomie.
Zapraszamy do zapoznania się z pozostałą częścią wywiadu TUTAJ!