Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Phelan: Nie jesteśmy daleko za Barcą

» 8 sierpnia 2012, 14:03 - Autor: rogi - źródło: goal.com
Mike Phelan przyznał, że Manchesterowi United brakuje jeszcze jakości do FC Barcelony. Jest jednak przekonany, że Czerwone Diabły są co raz bliżej zniwelowania straty do Katalończyków.
Phelan: Nie jesteśmy daleko za Barcą
» Mike wzoruje się na Barcelonie
Obie drużyny w ostatnich latach regularnie dochodziły daleko w Champions League. Tym razem, podobnie jak przed rokiem, zagrają ze sobą towarzysko przed sezonem. Phelan jest przekonany, że Hiszpanów można pokonać.

- Myślę, że jest pewna przestrzeń [pomiędzy United i Barceloną]. Jednak między wieloma zespołami jest taka luka, nie tylko pomiędzy nami a nimi. Barcelona jest wspaniała - świetnie pomieszali doświadczenie z młodością, co pomogło im osiągnąć sukces.

- Wyzwaniem dla nas jest zrównać się z nimi. Będziemy potrzebować czasu, ale nie jesteśmy aż tak daleko. Trzy razy graliśmy w finale Ligi Mitstrzów, a jeden wygraliśmy. Teraz chcemy to kontynuować. To Barcelonę chcemy dogonić.

Phelan również ujawnił, że Johnny Evans już niedługo będzie gotów do gry, jednak Chris Smalling napotkał komplikacje w leczeniu kontuzji i jego tak prędko na boisku nie zobaczymy.

- Na tę chwilę wiadomo, że rehabilitacja Chrisa Smallinga trochę się przedłuży - dodał asystent Fergusona. - Kontuzja nie daje za wygraną i będziemy musieli poczekać na rozwój sytuacji.

- Jonny Evans prawdopodobnie będzie już zdrowy, gdy wrócimy do Manchesteru z podróży po Europie. Już powoli lekko trenuje. Mamy nadzieję, że będzie gotowy na początku sezonu. Nie będzie miał wprawdzie przygotowania przedsezonowego, ale jeśli będzie zdrowy, to damy sobie z nim radę.

- Jako klub, uważamy na wszystko, co może powodować kontuzje. Niektóre zagrożenia czyhają na boisku i wtedy nie można za bardzo nic z tym zrobić. Może niektórzy łapią urazy z przepracowania, ale analizowaliśmy wszystkie przypadki i nasi piłkarze są dobrze przygotowani do ciężkich, ligowych rozgrywek.

- Wszyscy z nich są przysposabiani do sezonu, w którym mogą zagrać ponad 60 spotkań. Takie przygotowanie oczywiście potrzebuje czasu. Cały czas staramy się sprawdzać kto robi jakie postępy i na ile jest gotów do gry - zakończył Phelan.


TAGI


« Poprzedni news
Przed meczem: FC Barcelona vs Manchester United
Następny news »
Van Persie coraz bliżej United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (35)


obserwator: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.08.2012 10:53

Veon - Pozwólcie, że przetłumaczę. Antyfutbol - taktyka neutralizująca ofensywny potencjał przeciwnika. W przypadku Jose Mourinho zwana również autobusem, czyli uprzykrzającym życie modelem zespołu, nie pozwalającym przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł (a przynajmniej nie do takiej postaci, jakby tego chcieli).
» 9 sierpnia 2012, 10:52 #35
mkoti6: Wkurwiłem się tyle dni oczekiwań na potwierdzenie transferu a tu z miejsca PSG go kupuje. Jeżeli Fergie naprawdę się nim interesował na poważnie powinien był go zakupić zaraz po zakończeniu sezonu a nie zwlekać do igrzysk olimpijskich
» 8 sierpnia 2012, 20:19 #34
brylaant14: jak sie ma xaviego to nie ma co sie dziwić ;)
» 8 sierpnia 2012, 16:53 #33
LuisNani94: Czytałem dziś że dziś w nocy SAF i RvP mają usiąść do rozmów :) oby to była prawda
» 8 sierpnia 2012, 16:33 #32
Draciel: Internet huczy od tego typu newsów ;) ufff! Czekamy na więcej informacji.
» 8 sierpnia 2012, 16:51 #31
Draciel: Przykro mi to pisać, ale Pan Phelan kłamie. Jesteśmy spory kawałek drogi za Barcą. Niestety. Być może ten dystans nieznacznie się zmniejszył, ale to raczej "zasługa" "Katalońskie Dumy", która w ubiegłym sezonie grała trochę słabiej. Okazją do nadgonienia było (w zasadzie jest) okienko transferowe. Trudno zarzucić klubowi, że się nie starał. Bo starał się i to należy docenić. Nie wyszło, bo rynek transferowy jest poje... Ale spójrzmy na to obiektywnie- transferów wielkich nie było. Inne zespoły europejskie mają gdzieś nasze starania, bardzo brutalnie zweryfikują siłę Manchesteru w najbliższej LM. Nie chcę tutaj skreślać zbyt wcześnie, prorokować, ani wyciągać pochopnych wniosków, ale nasza gra nic a nic się nie zmieniła. Niestety! Przyjrzyjcie się dzisiaj dokładnie! Pozdrawiam!
» 8 sierpnia 2012, 16:04 #30
Martin: Rozumiem, że według Ciebie Kagawa nie jest wielkim transferem, tylko utalentowanym młodzikiem, tak?..
» 8 sierpnia 2012, 17:06 #29
sisinho: Martin - Kagawa jest dobry, ale jeden Shinji nie zmieni obrazu naszej gry z takim City, Realem czy Barceloną.
» 8 sierpnia 2012, 17:13 #28
Draciel: Dokładnie Sisinho!

Nic dodaj nic ująć właściwie...
» 8 sierpnia 2012, 17:18 #27
Martin: Nie, Kagawa nie jest dobry. On jest bardzo dobry. My mamy bardzo mocny skład, a przynajmniej jedenastkę, a jedyne czego nam brakowało, to odpowiedni rozgrywający, którym Japończyk niewątpliwie jest już teraz, a z roku na rok będzie jeszcze lepszy. Przyjmijmy, że do klubu przychodzi Lucas, bo w sumie nie ukrywam, że też byłbym za takim transferem, ale z drugiej strony, to kto by wtedy siedział na ławce, lepszy Kagawa, czy gorszy Lucas? Bo te trójkąty w ustawieniach, które tutaj co poniektórzy wypisują są co najmniej śmieszne. Nie rozumiem jak można w jednym składzie zmieścić dwóch ofensywnych pomocników.. chyba, że z jednym napastnikiem, ale wtedy Welbeck i RvP, którego tak wszyscy tutaj pragną pójdą na ławkę, więc wtf? A może wolny jak ślimak (co pokazał na EURO) Rooney pójdzie na skrzydło, co? Kiedyś potrafił tam grać, ale przypakował i dziś nadaje się tylko do środka. Naniego najlepiej z klubu wywalić, kapitalnego Valencie do rezerw wcisnąć.. Tak jak mówię, ja też chciałbym u nas Lucasa, ale czasem powinniśmy się trochę zastanowić, co piszemy, bo taki Kagawa jest na dzień dzisiejszy o niebo lepszy od Brazylijczyka, a ich nominalna pozycja jest taka sama, czy się to komuś podoba czy nie i z całą pewnością - żaden z nich nie chciałby co drugiego spotkania oglądać z ławki.
» 8 sierpnia 2012, 18:13 #26
Draciel: Ale słuchaj Martin- co Ty żeś się uwziął na tego Lucasa? Ani razu o nim nie wspomniałem i szczerze powiedziawszy nie uważam go za priorytet dla United. Dla mnie RvP, Lucas to transfery absolutnie zbędne! Na tych pozycjach United jest rzeczywiście mocne. Według mnie kuleje środek pomocy i lewa obrona. I transferów na tę pozycję bardzo bym sobie życzył.

I jeszcze co do tego brakującego rozgrywającego- bardzo chciałbym podzielać Twój optymizm, ale nie wydaje mi się, żeby Kagawa zmienił tak wiele. To solidny, młody gracz, ale w tym zespole jest coś takiego ociężałego. Sam nie wiem. Czasami jak się patrzy na ich grę, na nieskuteczność, to aż niedobrze się robi.
» 8 sierpnia 2012, 19:06 #25
sisinho: Kagawa będzie świetnym transferem o ile za jego plecami grałby Carrick + Rudy/Moutinho, którzy odpowiadaliby za odbiór piłki i zagrywanie do Japończyka. W wielu meczach przedsezonowych widzieliśmy że Kagawa męczył się aby wrócić po piłkę i dopiero ją rozgrywać a nie na tym to miało polegać.
» 9 sierpnia 2012, 14:02 #24
mateusz09874: Co roku to samo ;)
» 8 sierpnia 2012, 15:45 #23
mateusz09874: Co roku to samo ;)
» 8 sierpnia 2012, 15:44 #22
Diverso: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.08.2012 14:50

Edit.
» 8 sierpnia 2012, 14:50 #21
przema: 1 kwietnia?
» 8 sierpnia 2012, 14:47 #20
mkoti6: Daleko nie tylko całe lata świetlne a bez transferów nawet się nie zblizymy do nich
» 8 sierpnia 2012, 14:44 #19
slavkoo91: Chyba w FMie -.- Ogarnij się człowieku. Najlepiej załóż konto na stronie City, a potem kolejnego zespołu który coś ugra.
» 8 sierpnia 2012, 15:14 #18
mkoti6: wal się slavkoo91
» 8 sierpnia 2012, 20:27 #17
PDF: Wygrajmy wszystko jak Barca w ubiegłym sezonie!?!
» 8 sierpnia 2012, 14:40 #16
NorekDoktorek: hehehehehehe
» 8 sierpnia 2012, 17:16 #15
obserwator: Z tego co wiem, to nie wygrali ani Primera Division, ani Ligi Mistrzów.
» 9 sierpnia 2012, 10:32 #14
Pomarancz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.08.2012 14:28

Bla bla bla, zamiast oglądać się na Katalończyków wróćmy na szczyt w wielkim stylu i zmiażdżmy po drodze wszystkich przeciwników.
» 8 sierpnia 2012, 14:25 #13
GGManU: Jeszcze długa droga przed nami, żeby im dorównać niestety...
» 8 sierpnia 2012, 14:25 #12
Castway: Znaczy, że mamy zacząć symulować? Nie dziękuje. Zdecydowanie wole męski futbol od kobiecego.
» 8 sierpnia 2012, 14:13 #11
aris019: nie symulowac a wygrywac wszystko co sie da i miazdzyc kazdego na swojej drodze jak walec drogowy:)
» 8 sierpnia 2012, 14:17 #10
Crisyne: dokładnie aris, mam wrażenie że większość tych co mówią na Barse symulanci to nigdy nie ogladali ich meczów, tylko jakies filmiki na YT z przykladami symulacji
» 8 sierpnia 2012, 14:25 #9
Diverso: Symulacje, symulacjami, a umiejętności i siła zespołu to druga sprawa. Fakt, trochę teatrzyku w Hiszpanii jest (mój ulubiony aktor - Dani Alves)
co nie zmienia faktu, że Barcelona wygrywa i jest świetnym zespołem.

No i nie zapominajmy o Young'u i jego popisach :)
» 8 sierpnia 2012, 14:50 #8
pawelkck2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.08.2012 14:52

Ja oglądałem ostatnio Barcelonę vs PSG i jednak stwierdzam ze to są symulanci;D.
» 8 sierpnia 2012, 14:52 #7
Castway: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.08.2012 15:27

'Miażdżą' jak to nazwałeś jakiś ziemniaków a jak trafią na kogoś konkretniejszego (PSG, REAL, CHELSEA itp.) to się zaczyna teatrzyk. Nie potrafią wygrać w otwartą piłkę to czas wpłynąć na los ...

Na samą myśl o tych oszustach skacze mi ciśnienie. Nie mam zamiaru ich szanować bo na to nie zasługują.

is a fucking disgrace!
» 8 sierpnia 2012, 15:25 #6
SYSTEM: Crisyne śmiem twierdzić że to Ty oglądałeś 3-4 mecze na krzyż Barcelony w tamtym sezonie skoro twierdzisz że to nie symulanci. Ok są dobrzy ale bardziej symulującego zespołu nie jestem w stanie wskazać. A te filmiki na YT nie biorą się z powietrza.
» 8 sierpnia 2012, 16:15 #5
AJEP: Heh ale na pewno to nie jest tak ze musza symulowac zeby wygrac.... Jak sie obiektywnie patrzy to widac ze kazdy klub jest za Barca.... Bo ona dominuje we wszystkich statystykach lecz one nie graja roli i np takie CFC nie wiadomo jakim cudem wygrali ...
» 8 sierpnia 2012, 16:44 #4
Fabio: @AJEP
Cudem ?!
Po prostu fcb powinna zrozumieć ,że posiadanie piłki nie równa się wygraniu meczu ,trzeba wykorzystywać Sw szansę ,a nie mieć większe posiadanie piłki.
Real i FCC pokazali już fcb w zeszłym sezonie ,że wystarczy się przykładowo " zamurować " przed własną bramką ,mieć 2-3 szybkie dobre kontry ,graczy którzy potrafią wykorzystać tą 1 jedyną szansę w meczu i można wygrać z fcb. Tylko trzeba mieć odpowiednich zawodników do przeprowadzania szybkiego ataku.
» 8 sierpnia 2012, 16:56 #3
Veon: @AJEP - jeśli cudem nazwiemy świetne pokazanie klasycznej angielskiej piłki z zabójczą obroną i kontraatakami to tak, to był cud :P

Co do Barcy symulującej. Nie oglądam zbytnio ich meczy, ale pokazy symulowania szczególnie pokazują w meczach z Realem. Ten drugi zespół też wcale nie lepszy bo w meczach z Barcą gra antyfutbol.
Dlatego obiecałem sobie że nigdy więcej nie obejrze El Clasico choćby to był jedyny mecz na tym świecie.

A pozatym jakoś nie zauważyłem by Barca wszystko wygrała w poprzednim sezonie :P
» 8 sierpnia 2012, 21:01 #2
obserwator: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.08.2012 10:37

Cris - a mi się wydaje, że na symulacje, błędy arbitrów zwracają uwagę przede wszystkim kibice, których sędziowskie pomyłki w meczach przeciwko Barcelonie dotknęły.
» 9 sierpnia 2012, 10:36 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.