Piłkarze Manchesteru United będą musieli czekać aż do 20 sierpnia na swój pierwszy mecz ligowy w sezonie 2012/2013. Paul Scholes nie ukrywa, że wolałby wybiec na boisko zdecydowanie wcześniej.
» Paul Scholes cieszy się, że znów może brać udział w przygotowaniach do nowego sezonu
Manchester United walkę o odzyskanie tytułu mistrza Anglii rozpocznie wyjazdowym meczem z Evertonem, który zaplanowano na poniedziałkowy wieczór.
– W przeszłości już się to zdarzało. Mecz z Evertonem jest ważny i telewizja chce pokazywać go na żywo. Tak po prostu jest. To trochę frustrujące, bo jako piłkarz chciałbyś rozpocząć sezon najwcześniej jak to tylko możliwe i już w sobotę mieć na swoim koncie kilka punktów. Musimy jednak czekać do poniedziałku, ale mam nadzieję, że wygramy to spotkanie – mówi Scholes na antenie MUTV.
Doświadczony pomocnik zdradza również, że piłkarze Manchesteru United rozpoczęli treningi kondycyjne, tak aby być w pełni gotowym na nadchodzący sezon.
– Trenujemy od dwóch czy trzech dni, więc nie jesteśmy jeszcze gotowi na rozgrywanie meczów. Mam nadzieję, że za 10 dni będzie inaczej. Treningi kondycyjne są trudne. Zapytajcie jakiegokolwiek piłkarza, a potwierdzi, że to najtrudniejsza część sezonu, bo tylko biegasz i masz niewiele kontaktów z piłką. Jest to jednak niezbędne i wszyscy wiemy, że musimy przez to przejść przed nowym sezonem – przyznaje Paul.
– Nie powiedziałbym, że cieszę się na myśl tych treningów, ale wszyscy wiemy, że te zajęcia są niezbędne. Za dwa czy trzy tygodnie wszyscy będziemy odczuwać korzyści z treningów kondycyjnych.
– Cieszyć się można natomiast futbolem. Kiedy nie grałeś w piłkę przez siedem czy osiem tygodni, to powrót do gry jest bardzo miłym uczuciem. Oczywiście na początku jest ci ciężko na płucach i masz ciężkie nogi, ale w przeciągu dwóch tygodni dojdziemy do siebie.
Zupełnie inne lato
Scholes, który w styczniu wrócił z piłkarskiej emerytury, przed rokiem nie musiał przygotowywać się z Manchesterem United do nowego sezonu. Obecne lato różni się więc od tego sprzed 12 miesięcy.
– Rok temu o tej porze byłem gdzieś w Portugalii. Cieszyłem się, że nie muszę brać udziału w treningach przedsezonowych. Teraz, 12 miesięcy później, czekam na nie z niecierpliwością. Mam nadzieję, że będziemy mieć sezon pełen sukcesów – mówi Scholes.
– Tak jak już mówiłem, to trudna część sezonu, ale świetnie jest widzieć chłopaków. Brakowało mi tego, kiedy byłem poza zespołem.
– Mecze towarzyskie będą niezwykle ważne. Można trenować wszystkie elementy gry, ale to podczas meczów twoja kondycja naprawdę ma znaczenie. Na tym etapie przygotowań chodzi o wypracowanie kondycji, więc mamy nadzieję, że po spotkaniach towarzyskich będziemy nieco silniejsi i sprawniejsi – dodaje Scholes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.