Aguero: Wigan przywróciło nam nadzieję

Trzydziesta trzecia kolejka Premier League była dla Manchesteru City wyjątkowo udana. Podopieczni Roberto Manciniego pokonali przed własną publicznością 4-0 West Bromwich, zaś ich rywale zza miedzy musieli uznać wyższość broniącego się przed spadkiem Wigan Athletic.

Środowe wydarzenia sprawiły, że w ligowej tabeli ekipy z Manchesteru dzieli już nie osiem, lecz pięć punktów. Na pięć kolejek przed końcem sprawa mistrzostwa nadal nie jest rozstrzygnięta, a podbudowany zespół wicelidera nie zamierza składać broni, o czym zapewnił strzelec dwóch goli w meczu z West Bromwich Sergio Aguero.

- To dla nas ważne zwycięstwo. Zdajemy sobie sprawę, że nie możemy liczyć jedynie na potknięcia United - sami też musimy wygrywać wszystkie mecze. Wigan pozbawiło naszych rywali trzech punktów, dzięki czemu odzyskaliśmy wiarę w mistrzowski tytuł - powiedział Aguero.

- Mam nadzieję, że do derbów wygramy wszystkie ligowe spotkania, a Manchester United zgubi jeszcze po drodze jakieś punkty.

Zgromadzeni wczoraj na Etihad Stadium kibice City, usłyszawszy informację o golu dla Wigan, wydali z siebie głośny okrzyk radości i zaczęli celebrować to zdarzenie tak, jakby miało ono miejsce na murawie w niebieskiej części Manchesteru.

- Doskonale wiedziałem, co wywołało tak wielką radość fanów. Ta bramka na DW Stadium dodatkowo osłodziła nasze wczorajsze zmagania z West Bromwich Albion. Zagraliśmy bardzo dobrze, a ja cieszę się z moich goli. Mam nadzieję, że to początek dobrej passy - zakończył napastnik Obywateli.