» Denis Law i Bryan Robson opowiadają o swojej chorobie
Nazywany przez fanów Królem Szkot oraz inna legenda zespołu, Bryan Robson, podzielili się swoimi historiami w ramach akcji zbierania funduszy na walkę z nowotworami. Projekt Shine 2012, w którym biorą udział, ma na celu zdobycie 3.5 miliona funtów na badania naukowe związane z chorobą.
Para bohaterów z Old Trafford opowiadała o swoich przeżyciach podczas spotkania na stadionie klubu.
- Byłem niesamowicie zaskoczony, kiedy się dowiedziałem - wyznał Law, który w latach 1962-1973 strzelił dla United 237 goli. - Pomyślałem: ,,Nie, to niemożliwe. Mam raka." Poczułem się zszokowany. Wcześniej miewałem bóle, ale było to parę miesięcy przed wizytą u lekarza. Żona poprosiła mnie, żebym się zbadał. Bogu dzięki, że jej posłuchałem.
- Zrobiono mi biopsję. Kiedy lekarz oznajmił, że mam nowotwór, zwyczajnie zemdlałem. Doktor pomyślał, że to atak serca. Po prostu nie wytrzymałem, gdy dowiedziałem się, że to rak. Pielęgniarka musiała uderzyć mnie w twarz, żebym się ocucił. Razem z lekarzem cieszyła się, że to jednak nie serce!
- Wszyscy myślą, że to nie może przytrafić się im. Dla mnie diagnoza była kompletnym zaskoczeniem. Powiedziałem lekarzom, by koniecznie wycięli guza. I tak mam zbyt dużo dzieci - piątka wystarczy. Od tamtych wydarzeń minęło już 9 lat - zakończył Denis Law.
Robson, który występował dla United 461 razy, co 6 miesięcy robi profilaktyczne badania w przypadku, gdyby nastąpił nawrót choroby. Podobnie jak Law, Robbo opowiedział o swojej reakcji na diagnozę.
- Myślałem, że to zwykły ból gardła, więc brałem tabletki - wyjawił były kapitan reprezentacji Anglii, który zaliczył 90 spotkań dla Synów Albionu. - Jednak po tygodniu poszedłem do szpitala i powiedziałem lekarzom, że coś jest nie w porządku. Po zbadaniu mojego gardła, doktor oznajmił, że to rak.
- Byłem w niesamowitym szoku, jednak miałem to szczęście, że choroba została wykryta we wczesnych stadium, co bardzo pomogło w leczeniu. Dotychczasowe testy wykazały, że mój nowotwór nie wraca.
- Nie ważne, jak zdrowo się czujesz - rak i tak może cię zaatakować. W tamtym okresie trenowałem na Dalekim Wschodzie do seniorskiego turnieju piłki nożnej. Schudłem od biegania na sali gimnastycznej i czułem, że jestem w świetnej formie. Dlatego odkrycie, że w moim gardle znajduje się guz, było ogromnym szokiem - zakończył Robson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.