W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jonny Evans zdaje sobie sprawę z tego, że rewanż w Bilbao będzie trudny dla Manchesteru United. Defensor uważa jednak, że bogate doświadczenie drużyny daje im nadzieję na awans do dalszej fazy rozgrywek Ligi Europejskiej.
» Obrońca United liczy na doświadczenie drużyny w rewanżu w Bilbao
- Nie broniliśmy najlepiej we wczorajszym meczu. Nie potrafiliśmy złapać wiatru w żagle na całej rozciągłości boiska - komentował Evans dla MUTV.
- Rywale mieli dużo większe posiadanie piłki i kontrolowali mecz. Momentami byliśmy za bardzo otwarci i pozwoliliśmy im na kreowanie kolejnych akcji. David de Gea zminimalizował straty goli i zaliczył kilka bardzo dobrych interwencji. Goście zdołali wbić nam jednak trzy gole, więc teraz będziemy musieli w rewanżu wygrać różnicą dwóch bramek.
- Mimo wszystko, posiadamy spore doświadczenie w wyjazdowych meczach na arenie europejskiej i mamy nadzieję, że to zaowocuje w rewanżowym meczu w Bilbao - zakończył Jonny Evans.
De Gea,Smalling,Evans,Jones,Young,Chicharito,Welbeck.... Gdzie to doswiadczenie w takich rozgrywkach ?? My mamy mloda druzyne - jesli wygramy BPL to powinnismy byc dumni jak cholera z naszych zawodnikow ale to najpierw musi sie stac...
lukas255: Muszą wkońcu zagrac z wolą walki potratować LE jak LM ,tu rywale możę i słabsi na paierze, pod względem osiągnięć. Pokazują przy najmniej , że im zależy na tym trofeum i nie boją się MU. W rewanżu muszą pokazać , że jak chcą są wstanie wszystko zrobić.
Dubi: Koniec gadania ,trzeba słowa ubrać w czyny i udowodnić w praktyce ,po naszym każdym słabszym występie ,piłkarze obiecują wyciągnąć wnioski i poprawę ,liczę ,że w końcu nie skończy się na pustych obietnicach.
wrobel1992: Dosłownie piłkarze United robią się nie do zniesienia z tymi swoimi komentarzami do porażek. Ciągle tylko "doświadczenie to...doświadczenie tamto..." Nie można już tego czytać, zamiast gadać o durnym doświadczeniu niech zobaczą, że ich lekceważący stosunek do przeciwników mści się raz za razem!! Z takimi rywalami jak Bilbao United bez kilku podstawowych zawodników powinno sobie radzić spokojnie, ale po co skoro doświadczenie wygra za piłkarzy...
cypek23: niech pokazuje to na boisku a nie znów ta sama gadka.
P.S Evra powiedział takie słowa " nie powtórzymy wyniku z meczu z Basel , wyniesliśmy odpowiednie wnioski " i miał rację . Nie było 3:3 tylko 2:3 =.=
jurek: nie wiem czemu ale nie martwi mnie fakt ze przegraliśmy to spotkanie boli mnie jedynie fakt, że nasz Twierdza którą jest Old Trafford stał się dziwnie łatwy dla przeciwników co nie mieści się w głowie. Prawde mówiąc wolałbym by United grało gorzej na wyjazdach i u siebie lepiej grało tak jak miało to miejsce w ubiegłych latach.
western: Dodam niestety jeszcze coś od siebie. Występy w tym sezonie to nie jest przypadek. Obniżyliśmy loty i to bardzo, bardzo znacząco. Wyniki po prostu odzwierciedlają faktyczną moc zespołu, która jak się okazuje jest mizerna w tym roku. Wiedziałem, że po latach mocy przyjdzie czas na chude dni. Zawsze przykro patrzeć na coś takiego. Manchester jednak słynie z tego, że zawsze potrafi przetrwać kryzysy i utrzymywać się na topie. Miejmy nadzieję, że chwała znowu nadejdzie i że nadejdzie szybko.
szalik666: Troche dziwny ten sezon niby gramy gorzej niz sezon temu ale w lidze pkt jest wiecej i bilans bramek jest lepszy niz w ubiegłym sezonie. Ten sezon to taki troche czeski film - nikt nic nie wie
Exigo: Wszystko "niby", a trzeba przyznać, że inne drużyny zrobiły krok do przodu, niektóre nawet znaczący, a my zostaliśmy na tym samym poziomie - odzwierciedleniem tego są rozgrywki europejskie, gdzie angielska piłka(jako ta uznawana za najlepszą, ze względu na ligę) została ośmieszona przez inne, nie mówiąc już o tym jak zdeklasowała nas La Liga.
Smutna prawda.
badboys25: jak tak beda sie ciagle tlumaczyc i beda grali tak jak wczoraj to nici z liga europy i co gorsze mozemy pozegnac sie rowniez z mistrzostwem Anglii takie sa fakty jesli niez mienia swojej gry na lepsza.Jakby wczoraj nie De Gea swoimi interwencjami to wynik bylby wyzszy dla athletic...Wiec niech sie biora do roboty i wkoncu graja jak na United przystalo!! mozecie mi pisac co chcecie na to co napisalem ale takie jest moje zdanie...Glory Glory Man Utd !!
western: A i jeszcze jedno. Byłem cierpliwy i nie ktytykowałem ale teraz się wypowiem krytycznie. Przede wszystkim ogarnijcie się chłopaki, bo nie jesteście już "niepokonani'! A ja nie chcę już słuchać o tych słynnych w ostatnim czasie w naszej drużynie "wnioskach wyciągnanych po słabym meczu" !! Nie wyciągajcie ich ciągle co drugi mecz! Tylko je w końcu wyciągnijcie!
sssexton90: jak podejdziemy tak zmobilizowani jak arsenal w 2 meczu z milanem to awansujemy dalej. Tylko pytanie czy aż tak naszym na tym zależy ?? Dziwne rzeczy się dzieją w tym sezonie. Raz gramy fenomenalnie a innym razem żenująco. Kiedyś było tak że walczyliśmy o kilka trofeów i jak w czymkolwiek odpadaliśmy to było bardzo źle i nasi gryźli trawę by w innych rozgrywkach to zrekompensować. Teraz zaś LE odpuszczamy by w walczyć o jedno jedyne trofeum w lidze o które będzie piekielnie ciężko. Nie ma co się oszukiwać... city ma większą i lepszą kadrę co w końcówce sezonu daje im przewagę. My zaś mamy niby doświadczenie i Fergusona...ale czy to wystarczy ??
spOntan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.03.2012 13:58
nóż w kieszeni się otwiera kiedy się czyta takie bzdety... ostatnio coraz więcej zawodników United bawi się w mówców i racze nas swoimi 'złotymi myślami', zamiast porządnie grać.
87glasgow: niektórzy to powinni dostać bana na wypowiadanie się...Diabły były w ostatnich 4 latach 3 razy w finale LM- wyczyn, którego zazdroszczą nam obecnie wszystkie inne zespoły (oprócz Barcy bo tylko oni w ostatnich latach mają lepsze wyniki), przed tym sezonem SAF przebudował zespół (odejście Nevilla, Scholesa i Van der Sara i dołączenie do składu Cleverleya, Welbecka, Younga, De Gei, Jonesa) więc dajcie im trochę czasu aby się zgrali, jeżeli jesteście prawdziwymi kibicami United to bądźcie z drużyną na dobre i na złe, a nie tylko kiedy wygrywa...powinno się kibicować drużynie zwłaszcza kiedy nie idzie...zobaczycie, że SAF udowodni jeszcze że dobrze robi stawiając na tych ludzi, a kiedy będzie okazja na realne wzmocnienie składu to na pewno to zrobi...liczę, że w tym sezonie diabły wygrają PL i LE, ale jeśli się nie uda to będę spał spokojnie bo wiem że jak nie w tym to w następnym sezonie będzie lepiej...to jest charakter tej drużyny, szkoda że kibiców ma tak sezonowych :/
szalik666: Nani wszedł na murawę ale równie dobrze mógl z tyłkiem siedziec na ławce bo nic nie wniósł a Anderson to juz w ogole padaka wczoraj szkoda słów zmiany kompletnie nie udane moze poza Carrickiem
szalik666: I co z tego że był po kontuzji?! Ale chyba od razu po kontuzji nie wyszedł na boisko tak?! jakby Ferguson nie był przekonany że Anderson moze sie przydać to by nie usiadł nawet na ławce widocznie był na 100% gotowy wszedł na boisko i robił taką wielką kupę że porządko na OT pewnie do meczu z west brom beda ja sprzatac dla mnie nie ma wytłumaczenia i tyle
szalik666: A ja myślę ze awansujemy. Oczywiscie że Bilbao to bdb druzyna ale mysle ze wczorajszy wynik jest nastepstwem zlekcewazenia (poraz kolejny juz w tym sezonie) przeciwnika. Bo jak tru iwrzyc ze podejda do tego meczu powaznie gdy Evra kapitan druzyny mowi dzien wczesniej chyba ze to zenujace grac w LE ale za tydzien na San Mames mysle ze zobaczymy juz inne United i wierze ze damy rade chociaz nasuwa sie pytanie czy oni tak na prawde chca w ogole przejsc dalej GGMU!
sisinho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.03.2012 13:02
To samo mówili przed 2 meczem z Basel , to samo powtarzali kibice a skończyło się jak każdy wie. Przez tydzień dużo się nie zmieni , dlatego obstawiam wygraną 2:1 lub 1:0 United i awans Bilbao.
AgEnT: Sami jesteście żenujący, w LE jest dobry poziom (wiadomo nie to co LM, no ale wcale nie jest tak lekko). Skoro na LM byliśmy za słabi to teraz warto by było powalczyć w tej LE, a nie pisać farmazony, że musimy się na lidze skupić. Nie raz walczyliśmy w Lidze, LM, i pucharach krajowych i dawaliśmy radę, a teraz co mamy tylko się na 1 skupić?!
Skoro jesteśmy za słabi na Basel czy Benficę to i na Bilbao rzecz jasna. Chcieć a zrobić to duża różnica. Evra przeszedł obok meczu , jak sam stwierdził to jest wstyd grać w LE więc nie widzę sensu wystawiania takiego zawodnika do składu , który przed meczem ma brak motywacji. Tam trzeba wygrać minimum 2:0 , 3:1 co będzie b.trudnym wyzwaniem. Mamy szczęście że był karny , bo byłoby już po tym dwumeczu (nie wierze że wygralibyśmy 3:0 na wyjeździe).
Czy awans jest realny? Tak . Czy z taką grą jak we czwartek? Na pewno nie. Jedno jest pewne , Athletic zagra równie dobrze.
GREG90: Widać że MU olewają LE koncentrują się na PL.Ferdinand dlatego siedział na ławce. Niech ten sezon się skończy żeby jeszcze większej siary nie było
wazza89:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.03.2012 12:27
a bilbao ma spore doświadczenie w graniu u siebie;)
Gdyby takie słowa powiedział giggs rio vida evra carrick roo nani fletcher valencia scholes park berba to spoko. Ale nie Evans który jeszcze musi wiele poprawić w swojej grze bo bez doświadczonego partnera strasznie się gubi.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.