Adam11: WujaPit ---> Uwierz mi , że bardzo bym chciał. Ale ile to może trwać? Jak na dobrze zapowiadającego się zawodnika, ponoć "z wielkim potencjałem" jego wkład w ostatnie sukcesy United jest znikomy. Dosłownie kilka bardzo ładnych przebłysków i nic więcej.
Jedyne za co trzeba mu podziękować, to to że wytrzymał presję i strzelił swojego karnego w Moskwie w finale LM.
Według mnie obok tej całej dziwnej sprawy z Bebe, Anderson jest największą wpadką transferową ostatnich 10 lat.
O Nanim też można powiedzieć wiele cierpkich słów, ale jego asysty przyczyniły się w nieprawdopodobny sposób do zdobycia historycznego 19 tytułu.
Rok wcześniej na spółkę z Valencią był głównym architektem wspaniałej passy strzeleckiej Rooneya.
Boję się, że trudno będzie znaleźć dla Andersona nowy klub, a jeśli nawet taki się pojawi na horyzoncie to bardzo na tym zawodniku stracimy.
Jedyne co by mnie mogło do niego przekonać to równa solidna forma ala M. Carrcik. 6 miesięcy dobrej gry i może bym się zaczął zastanawiać.
Ale on ma problemy nawet z tym, żeby 3 spotkania z rzędu dobrze zagrać.
O czym my w ogóle mówimy.:-)
Pozdro!