Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Jubileuszowy wywiad z Ryanem Giggsem

» 20 lutego 2012, 21:53 - Autor: Tomasson - źródło: manutd.com
Ryan Giggs zbliża się wielkimi krokami do magicznej granicy dziewięciuset meczów w barwach Manchesteru United.
Jubileuszowy wywiad z Ryanem Giggsem
» Walijczyk zbliża się wielkimi krokami do magicznej granicy 900. meczów w barwach United. Z tej okazji udzielił wywiadu, w którym opowiedział o rekordach, doświadczeniu oraz swoich przewidywaniach na ten sezon.
Niedawno Walijczyk przedłużył swój kontrakt, co zapowiada, że bijący od niemal dziewiętnastu lat licznik jego występów nie zatrzyma się przynajmniej do końca sezonu 2012/2013. Z tej okazji legendarny piłkarz udzielił obszernego wywiadu, w którym opowiedział o rekordach, doświadczeniu oraz swoich przewidywaniach na ten sezon.

Znajdujesz się u progu dziewięćsetnego meczu w barwach Manchesteru United. Czy zwracasz jeszcze uwagę na te statystyki?

Szczerze mówiąc, nigdy tego nie robiłem. Pamiętam oczywiście dzień, w którym przeskoczyłem pod względem rozegranych spotkań Sir Bobby'ego Charltona, ale teraz po prostu patrzę przed siebie. Dobijając do granicy 800 występów nie sądziłem, że rozegram jeszcze kolejnych 100, a teraz każdy mecz traktuję jako swojego rodzaju premię. Rozpiera mnie duma, bo tak wiele razy przywdziałem koszulkę klubu, który kochałem i wspierałem odkąd pamiętam.

Szykujesz się do zaatakowania magicznej granicy 1000 występów?

Oto jest pytanie! Nie wiem, zobaczymy. Cały czas czuję, że mam wpływ na grę zespołu. Kiedy się to zmieni, odejdę.

Czy sir Alex Ferguson ma jakąś specjalną politykę dotyczącą gospodarowania Twoimi siłami?


Osobiście najbardziej komfortowo czuję się wtedy, kiedy gram raz na dziesięć - czternaście dni, ale nie zawsze mogę tak długo odpoczywać. Gdy kilku zawodników jest kontuzjowanych, trener nie ma innego wyboru i musi stawiać na mnie częściej niż zazwyczaj - tak jak wtedy, kiedy zagrałem pełne dziewięćdziesiąt minut z Newcastle, a cztery dni później tyle samo spędziłem na murawie w meczu z Manchesterem City. Nigdy nie wiesz, kiedy będziesz musiał dać z siebie więcej, dlatego trzeba trzymać formę przez cały czas.

Mówi się, że każdy sezon w waszym wykonaniu jest jak rollercoaster, ale tegoroczna kampania jest chyba wyjątkowo pokręcona...

Rzeczywiście jesteśmy trochę nierówni. Myślę jednak, że jak wszyscy wyzdrowieją, to będziemy w stanie zwyciężyć na każdym froncie. Jak na razie jesteśmy zadowoleni ze swojej sytuacji, bo liczymy się w walce o trofea.

Czy ta nierówność, o której wspomniałeś, może być spowodowana odejściem kilku doświadczonych piłkarzy?

Według mnie jest to bardzo prawdopodobne. Straciliśmy Wesa, Sheasy'ego, Neva, Edwina i ... Scholesa (śmiech). W ich miejsce sprowadzono młodych zawodników, którzy, choć radzą sobie znakomicie, nie są w stanie wnieść do zespołu tego doświadczenia, które biło od naszych weteranów.

Znasz Paula bardzo dobrze. Czy wiedziałeś o tym, że brakuje mu futbolu, kiedy przebywał na piłkarskiej emeryturze?

Scholesy cały czas był w pobliżu i sporo rozmawialiśmy, ale były to raczej pogadanki na temat licencji trenera, którą obaj w tym czasie robiliśmy. Osobiście uważam, że zawiesił buty na kołku zbyt wcześnie. Cały czas kręcił się w Carrington i trenował z rezerwami, a z tego co słyszałem, był tam najlepszy na boisku, co z pewnością dodało mu pewności siebie i przekonało go do zmiany decyzji. Cieszę się, że z nami jest, bo jego powrót wiele wniósł do drużyny.

W jaki sposób taki weteran jak on może wpłynąć na młodych zawodników?

Cenne jest przede wszystkim jego doświadczenie. Kiedy młodym idzie świetnie, po prostu pozwalasz im lecieć i cieszyć się grą. Przychodzą jednak momenty trudne, a wtedy rady starszych kolegów są bardzo istotne, bo my wszystkie wzloty i upadki mamy już za sobą. Kiedy byłem nastolatkiem również czerpałem z mądrości piłkarzy takich jak Bryan Robson czy Steve Bruce, to naprawdę bardzo pomaga.

A jak ty dzielisz się swoim doświadczeniem i skąd wiesz, kiedy jest to potrzebne?

To się po prostu czuje. Osobiście spędzam sporo czasu na ławce i często mogę obserwować młodszych z trybun, wyłapywać ich błędy, a potem zwrócić im delikatnie uwagę. Sprowadza się to również do zwykłego klepania ich po plecach, przypominaniu o wadze treningu i motywowania. Niby nic, ale w trudnych chwilach wszystkie te słowa do nich wracają i pomagają podnieść się z kolan.

Manchester City znajduje się na szczycie tabeli już od dłuższego czasu. Jak oceniasz ich postawę w tym sezonie?

Z tyloma dobrymi zawodnikami w składzie musieli w końcu poczynić postępy. W tym roku udaje im się także utrzymywać dobrą, stabilną formę przez długi czas. Stoimy przed wielkim wyzwaniem i czas pokaże, czy mu podołamy.

Myślisz, że będą utrzymywać się w czołówce tak długo jak Wy?

Mają naprawdę silną drużynę oraz dużo pieniędzy. Teraz starają się położyć fundamenty pod klub, który ma odnosić sukcesy przez następne kilka dekad... Czy uda im się zrealizować ten ambitny plan? Pożyjemy - zobaczymy.

Czy Tobie też wydaje się, że przez te miliony, które wydał Manchester City, ciąży na nim większa presja?


Zdecydowanie tak. Za sprawą świetnego początku sezonu i ich obecnej pozycji w Premier League ludzie upatrują w nich faworytów. Tak naprawdę wszystko sprowadza się do tego, która z drużyn lepiej poradzi sobie z presją. Żeby wygrywać, trzeba mieć stalowe nerwy, a także odrobinę szczęścia. Oby w końcówce sezonu uśmiechnęło się do nas.

Co oprócz sprzyjającej fortuny może dać wam przewagę na finiszu rozgrywek?

Doświadczenie. W ostatnich latach bywaliśmy już w trudnym położeniu i wiemy, jak sobie z tym radzić. United to mieszanka weteranów, którzy juz przez to wszystko przechodzili, oraz młodych, którzy są głodni sukcesów i chcą dorównać swoim starszym kolegom. Obywatele również mają doświadczonych i utytułowanych graczy, ale myślę, że mimo wszystko są w tej kategorii daleko za nami.


TAGI


« Poprzedni news
Luis Suarez znowu na Old Trafford
Następny news »
Ferguson: Mieliśmy okazję zatrzymać Teveza

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (18)


vip14: Szacunek dla Giggsa, że jest w United 22 lata i ma na swoim koncie 900 meczy. Mówiąc krótko: LEGENDA OLD TRAFFORD. Jeszcze raz szacunek :)
» 21 lutego 2012, 17:56 #17
xCleverley: po za tematem - KUSZCZAK W WATFORD NA WYPOŻYCZENIU PÓŁ ROCZNYM!!
» 21 lutego 2012, 13:44 #16
mikrofalowka: a tu potwierdzenie słów kolegi: manutd.com/en/News-And-Features/Football-News/2012/Feb/tomasz-kuszczak-loan-move-to-watford.aspx
» 21 lutego 2012, 14:40 #15
giggs1998: Bardzo dobrze dla Kuszczaka że został wypożyczony, gdy bd dobrze grał po powrocie może dostanie szanse od Sir A.Fergusona.
» 12 marca 2012, 21:58 #14
Fabio: Mam pytanie bo w ogóle nie mogę rozszyfrować tego skrótu:
" Według mnie jest to bardzo prawdopodobne. Straciliśmy Wesa, Sheasy'ego, Neva, Edwina i ... Scholesa (śmiech). " - kim jest ów zawodnik o ksywce ( przynajmniej tak to odbieram ) " Sheasy'ego " ?!
Będę wdzięczny;) za wyjaśnienie
» 21 lutego 2012, 12:58 #13
Fabio: dobra już wiem chodzi o John'a O'Shea
thnx;) @Beckie
» 21 lutego 2012, 13:14 #12
mateo2002: Giggs jest legendą 22 lata w jednym klubie coś niesamowitego!
» 21 lutego 2012, 10:04 #11
Swistak95: Widać że dla niego football to nie pieniądze.
» 22 lutego 2012, 17:44 #10
tomManUnited: Znakomity wywiad, wspaniały piłkarz i człowiek zostań tak długo na ile zdrowie Ci pozwoli.
» 21 lutego 2012, 09:30 #9
Funias: Ryan jesteś dla mnie legendą tego klubu! Jedną z wielu, ale Ciebie mogę podziwiać do teraz! To fascynujące, że mimo takiego wieku imponujesz formą i jak piszesz jesteś potrzebny drużynie!

Na szacunek zasługuje też fakt, że Giggs potrafi już rozsądnie oceniać swoje możliwości i nie obraża się, że gra rzadziej niż kiedyś. Wie jednak, że w tym co drugim czy co trzecim meczu to właśnie on jest potrzebny Nam! Potrzebny United! I za to należy Go kochać!

Ryan Giggs! Żywa legenda! Trzymam kciuki za 1000 występów!
» 21 lutego 2012, 08:46 #8
Dubi: Żywa legenda ,oby dobił do 1000 występów ,życzę mu tego szczerze z całego serca .
» 21 lutego 2012, 02:33 #7
TheGiggsy11Boy: Sir Ryan Giggs to najlepszy piłkarz wszech czasów!!

A co do 1000 występów. Jest to całkiem możliwe zwłaszcza że Giggsy mimo dość zaawansowanego nadal gra dość dużo meczy w sezonie. Do tego można powiedzieć że sezon 2012/2013 raczej nie będzie jego ostatnim. :D Więc 1OOO jest możliwy!!
» 21 lutego 2012, 00:28 #6
GNR: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.02.2012 23:15

Szkoda, że Beckaham nie może poszczycić się taką ilością wystepów w koszulce Czerwonych Diabłów. Obok Giggs'a to dla mnie piłkarz nr 2 w United.
Ciesze się, że dane jest mi być świadkiem kariery takiego piłkarza jak Ryan. Mam nadzieję, że będzie równie dobrym trenerem co piłkarzem. Nie wiem jak wy ale ja wyobrazam go sobie na stanowisku managera MU i ta wizja wydaje mi się jak najbardziej trafna.
» 20 lutego 2012, 23:14 #5
aris019: A jak ty dzielisz się swoim doświadczeniem i skąd wiesz, kiedy jest to potrzebne?

To się po prostu czuje. Osobiście spędzam sporo czasu na ławce i często mogę obserwować młodszych z trybun, wyłapywać ich błędy, a potem zwrócić im delikatnie uwagę. Sprowadza się to również do zwykłego klepania ich po plecach, przypominaniu o wadze treningu i motywowania. Niby nic, ale w trudnych chwilach wszystkie te słowa do nich wracają i pomagają podnieść się z kolan.

Odpowiedz mowi sama za siebie czlowiek-zywa legenda tego klubu i prawdziwy pilkarski geniusz!powinni mu pomnik postawic razem z Sir Alex'em!
» 20 lutego 2012, 22:30 #4
Tomasson1204: zgadzam się z przedmówcą... ciężko będzie osiągnąć granicę 1000 występów :) Ale domeną legendarnych graczy jest zdobywać, a nawet przekraczać nieosiągalne bariery... Jak Giggs nadal będzie wkładał tyle w ten zespół co teraz, to ja widzę go w United i za 5 lat :) a nawet i za 10, choć wtedy pewnie w innej roli niż teraz :)
» 20 lutego 2012, 22:27 #3
karl1: Liczę aby Giggs zaliczył 1000 występów.
» 20 lutego 2012, 22:23 #2
Klimaa: Świetny wywiad. Liczba 1000 występów będzie bardzo trudna do pobicia, licząc ok 30-40 występów na sezon zmuszony byłby grać jeszcze przez kolejne 2 pełne sezony, ale kto wie Giggs ciągle zaskakuje więc może i tym razem uda mu się dokonać niemożliwego.
» 20 lutego 2012, 22:11 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.