wingedhussar: Widze, ze trzeba obalic pare mitow.
Po pierwsze mowicie, ze Messi nie istnieje bez Xaviego/Iniesty?
Chyba nie musze przypominac jak w pojedynke rozstrzygal mecze z Realem, Arsenalem czy innymi druzynami.
Dwa to Ronaldo wiecej czerpie korzysci z gry kolegow, zobaczcie ile strzela karnych, ile patelni wbija.
Trzy Messi, posiada podanie jak najlepsi rozgrywajacy, wiec czasem tak jak w Argentynie pelni role playmakera.
Cztery to, ze Messi nie strzelil Osasunie to nie wina absencji Xaviego/Iniesty tylko wyrazny spadek formy Leo. Jesli ktos obserwuje Barcelone od kilku sezonow to widzi, ze ta druzyna w okresie styczen/luty przechodzi kryzys formy. Kazdy kto ma pojecie o trenowaniu wie co to minicykle. Formy nie da sie utrzymywac caly sezon, a Barcelona maksimum buduje na koncowke.
Co do tytulow w tym sezonie, to pewnie Real zdobedzie LaLige, ale wydaje mi sie, ze bedzie musial sie tym zadowolic na dluugie kolejne lata.
Poza tym zna ktos druzyne, ktora 4 razy z rzedu zdobyla mistrzostwo swojego kraju?, chodzi mi o najlepsze druzyny w historii pilki (wylaczajac oczywiscie franksisotwski Real). Czy to Milan, Utd, Liverpool, Ajax nigdy nie byly w stanie utrzymac swietnej gry w lidze dluzej niz przez 3 sezony z rzedu.
Chcialbym jeszcze nawiazac do sedziowania, ktore jest wrecz parodia, kto ogladal ostatni mecz z B04, wie o czym mowie. ale nie moge zrozumiec jak kibice Realu ktorzy byli wpychani na mistrza przez 60 lat przez sedziow moga teraz wypominac cos Barcelonie, chociaz sami w lidze juz nie raz w tym sezonie mieli dzieki "kontrowersyjnym" decyzjom uratowane 3pkt. Czysta glupota albo hipokryzja.