Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Boss: Nie możemy popaść w samozachwyt

» 17 października 2011, 22:41 - Autor: gosc - źródło: ManUtd.com
Sir Alex Ferguson podkreśla, że nie dopuści do sytuacji, w której to jego podopieczni mieliby zlekceważyć najbliższego przeciwnika w Lidze Mistrzów - rumuński Otelul Galati.
Boss: Nie możemy popaść w samozachwyt
» Sir Alex Ferguson ostrzega swoich zawodników, aby ci nie zlekceważyli swojego rywala
Po remisach z Benfiką i Bazyleą na starcie rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów, Czerwone Diabły zmierzą się następnie w wyjazdowym spotkaniu z obecnym mistrzem Rumuni, Oţelulem Galaţi.

W najbliższą niedzielę, drużyna pod wodzą szkockiego menedżera zmierzy się także w meczu ligowym z Manchesterem City, jednak Sir Alex nie zrezygnuje z najlepszych piłkarzy podczas jutrzejszego meczu.

- Myślę, że musimy wygrać i przygotowałem silną drużynę. Mogę wystawić kilka składów, ale jutro musi zagrać ten najsilniejszy, aby wygrać. To nie jest turniej, w którym możesz sobie pozwolić na samozadowolenie. Jutrzejszy mecz jest dla nas bardzo ważny - powiedział Szkot.

- Trudno jest określić, czy musimy wygrać. Uważam, że wiele zależy także od wyniku drugiego spotkania w grupie. Najważniejsze teraz jest to, abyśmy zwyciężyli z jutrzejszym meczu. To pomoże rozwiązać wszystkie problemy.

- Jutro i w niedzielę czekają nas ważne pojedynki, tym bardziej, że najpierw musimy awansować do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, a za cztery, czy pięć dni musimy być w dobrej dyspozycji na meczu z Manchesterem City.

- Czas na regenerację jest dla nas perfekcyjny. Nie powinniśmy mieć problemów zdrowotnych. Nie sądzę, aby zespół, który jutro wystawie, miałby mieć wpływ na wynik niedzielnego spotkania - dodał.

Oţelul Galaţi, który jest debiutantem w Lidze Mistrzów wciąż próbuje wywalczyć kilka punktów po porażkach z Bazyleą i Benfiką. Jednak pomocnicy Sir Aleksa jak zwykle świetnie wykonali swoją pracę obserwując swojego rywala.

- Obserwowaliśmy Galaţi kilka razy i oglądałem DVD z ich meczu z Benfiką. Nie działo się zbyt wiele w tym spotkaniu i Galaţi miało pecha, że nie zdobyło jednego punktu. My mamy już ustalony plan na jutro i wierzymy, że zdobędziemy trzy oczka - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Vidić i Rooney zagrają od pierwszych minut
Następny news »
Defoe chce zastąpić Rooneya na Euro

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


Devra: zeby sie nie skonczylo tak jak z Baselem ;/
» 18 października 2011, 17:12 #6
philipp77: Szybkie strzelenie 2 bramek, a później dobijanie rywala i gra na miarę finału LM. Sukces gwarantowany. Nie można sobie tak odpuścić jak z Basel... Koncentracja od 1 do 90 minuty meczu...
» 18 października 2011, 16:39 #5
designer: chyba United nie jest az tak glupim klubem by nie umiec wyciagac wnioskow. Zlekcewazyli Basel i jak to sie skonczylo? Wszyscy wiemy. Nie ma wiec opcji by wpadac w samozachwyt bo powodow do zachwytow nie ma jak narazie w tegorocznej LM. Licze ze dwumecz z Rumunami da nam 6 ptk, a potem bedzie trzeba za wszelka cene wygrac pozostale dwa spotkania, by myslec o wyjsciu z grupy.
» 18 października 2011, 00:50 #4
grobla95: No narazie po takim początku w LM, to nie ma powodów do wpadania w samozachwyt tylko trzeba zbierac tyłek i zaczać grać jak na Man Utd przystało !
» 18 października 2011, 00:06 #3
Fabio: Dopóki SAF jest w United ,raczej nie grozi Nam samozachwyt ,szkot już odpowiednio o to zadba;) ,więc jestem spokojny;)
» 17 października 2011, 23:35 #2
18Lukasz78: Arcy ważne mecze w tym tygodniu,trzymamy kciuki ;) !
» 17 października 2011, 23:01 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.