W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Znany z ostrej gry Paul Scholes przyznał, że często faulował rywali tylko po to, aby dać im nauczkę za ich uprzednie nieprzepisowe zagrania.
» W swojej karierze Paul otrzymał aż 145 żółtych kartek
W całej swojej karierze Anglik otrzymał aż 145 żółtych kartek oraz 10 czerwonych. Scholes nie ukrywa, że jego ostre wejścia często były podyktowane chęcią odwetu na rywalach, którzy wcześniej dopuścili się faulu na nim samym.
– Potrafię faulować i niejednokrotnie potwierdziłem to na boisku. Często robiłem to po to, aby pokazać przeciwnikom ich miejsce w szeregu. Jeżeli ktoś faulował mnie na początku meczu, to przez całe spotkanie nosiłem się z zamiarem odpłacenia mu tym samym – powiedział Paul.
– Nie zawsze faulowałem celowo. Czasem po prostu spóźniałem się z interwencją.
36-latek odniósł się także do statystyk oraz do swojej niezbyt chlubnej reputacji wśród sędziów.
– W swojej karierze zarobiłem kilka żółtych kartek i parę razy zostałem odesłany do szatni. Myślę jednak, że nie było tak źle. Nieraz odnosiłem wrażenie, że im bliżej było końca mojej kariery, tym surowiej byłem traktowany przez sędziów. Wydaje mi się, że to przez moją niezbyt dobrą reputację – zakończyl Scholes.
Ostatnią czerwoną kartką w karierze Paula była ta otrzymana w półfinałowym spotkaniu FA Cup z Manchesterem City. Anglik powalił na murawę Pablo Zabaletę i musiał udać się do szatni, a jego drużyna przegrała 1-0 i pożegnała się z rozgrywkami.
CRfan: Takiego zawodnika nam brakuje, z charakterem, aktualnie jest to tylko Rooney, ale nie może on być wszędzie, a do tego ciągle faulować. Potrzebujemy dobrego środkowego...
michalk86:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.10.2011 12:50
Nie ma sie co dziwic, normalna kolej rzeczy na boisku i jedna z zasad; jesli ktos sfauluje(celowo) mnie, ja predzej czy pozniej i tak mu odplace, jesli mi sie nie uda, to zrobia to koledzy z teamu ;]
Fajnie zostala ona pokazana na jednym z filmow o pilkarzach, chyba o Zidanie :P
designer: no tak skonczyl kariere i teraz odkrywa prawdziwe karty. Szkoda tylko ze przez niego bylo niejedno oslabienie i porazka w meczu, ale zostawie ten temat, bo nie jest wart uwagi. Scholesowi nalezy sie szacunek za bycie zywa legenda klubu z OT, choc jak kazdy mial swoje plusy i minusy a jednym z nich byly wlasnie FAULE.
amerrozzo: Scholes mnie ostatnio zadziwia. Niedawno wyznał, że 10 lat temu odmówił raz Fergusonowi gry, teraz przyznał się do specjalnego faulowania, niebawem powie, że dilował pod Old Trafford.
BuliMC: To był prawdziwy diabeł! Teraz własnie takiego zawodnika nam brakuje w środku pola - rudy lis środka pola. Na treningach Scholsy powinien uczyc młodzików takich cwaniackich zagrań!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.