Szymkov7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.11.2010 01:26Idąc Twoim tokiem rozumowania 3/4 goli jest dziełem przypadku... a Lech zagrał świetny mecz i zwycięstwo mu się jak najbardziej należało. Szkoda, że to nie Liga Mistrzów(a grupa cięższa niż Arsenalu), bo sukces byłby jeszcze większy, ale i tak trzeba Lechowi złożyć gratulację, bo pokazali, że: zaangażowanie>>umiejętności.
Poza tym mówisz, że City grało rezerwami i dlatego przegrali(albo inaczej - był to jeden z kluczowych aspektów)... bla bla bla... równie dobrze można powiedzieć, że Lech grał w Manchesterze rezerwami i dlatego przegrał... bo przecież Zieliński na ten mecz pozmieniał skład i grało kilku rezerwowych(Drygas, Wilk, Tshibamba). Prawda jest taka, że to spotkanie przejdzie do historii, niezależnie od tego czy Lech wyjdzie z grupy czy nie, a doszukiwanie się dziury w całym jest zwyczajnie nie na miejscu.
A odnośnie Bebe... przewidywanie jego dalszej kariery jest trochę jak wróżenie z fusów, nie mniej jednak chłopak musi się sprężyć, bo konkurencja nie śpi.
p.s. Przeczytałem kilka komentarzy i wiele osób mówi, że jest jeszcze młody, że nadrobi zaległości... Puk! Puk! To jest Manchester United! Drużyna, która w każdym sezonie walczy o Ligę Mistrzów i pierwsze miejsce w lidze! Jak ktoś ma braki to wylatuje ze składu... nie mówię, że tak właśnie stanie się z Bebe, ale jeżeli się nie spręży to jego "sen" szybko się skończy. Tak czy inaczej - życzę powodzenia, bo może okazać się diamentem:)