Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Bardziej brakuje Teveza, niż Ronaldo

» 13 stycznia 2010, 13:55 - Autor: matheo - źródło: tribalfootball.com
Teddy Sheringham uważa, że bardziej dotkliwa dla Manchesteru United jest strata Carlosa Teveza, aniżeli Cristiano Ronaldo.
Bardziej brakuje Teveza, niż Ronaldo
» Teddy Sheringham uważnie obserwuje poczynania Manchesteru United
Odejście Portugalczyka do Realu Madryt za rekordową sumę 80 milionów funtów przyćmiło wygaśnięcie kontraktu z Carlosem Tevezem. Brak „Apacza” w zespole „Czerwonych Diabłów” jest ostatnio odczuwalny.

– Zawsze jest trudno, kiedy tracisz wyjątkowego zawodnika, a Cristiano Ronaldo na pewno takim był. Kreował wiele akcji i strzelał mnóstwo goli. To jasne, że im go brakuje – mówi Sheringham.

– Uważam jednak, że Manchesterowi United w równym stopniu co Ronaldo, o ile nie bardziej, brakuje Carlosa Teveza. Ogrom pracy wykonywany przez niego był fenomenalny. Trudno będzie zastąpić kogoś takiego – dodał angielski napastnik.


TAGI


« Poprzedni news
McGuinness zadowolony z postępów Pogby
Następny news »
United zapłaci miliony zaległego podatku?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (64)


Number7: Hahaha... ale mam pompe z tego durnia... Tevez gra jako napastnik a Ronaldo na skrzydle i strzelil 2 razy wiecej bramek od niego w karierze... jest mlodszy i jest najlepszym oraz najszybszym pilkarzem na swiecie...
» 17 stycznia 2010, 00:53 #43
Steckov: enzo:

Hehe, tak opisałeś grę Berbatov'a, że jestem w szoku, że nie dostał Złotej Piłki za 2009 rok. Na szczęście 10% ze wszystkich kibiców piłki nożnej (nie tylko Man United) uważa tak jak Ty, reszta widzi jak jest naprawdę. Niech ten leń w wakacje zmieni klub.
» 15 stycznia 2010, 03:24 #42
sinedd91: enzo

Ty chyba nie rozumiesz co się do Ciebie mówi... ale ok :) nie bede Ci tlumaczyl bo to nie ma sensu :) trzeba analizowac i interpretowac to co sie czyta a nie przeczytac 2 slowa wyrwane z kontekstu i udawac ze sie pozjadalo wszystkie rozumy :)
» 14 stycznia 2010, 17:05 #41
sinedd91: manchester united mial prawo pierwokupu teveza za kwota bodajze nieprzekraczajaca 30 mln funtow...
» 14 stycznia 2010, 15:47 #40
FanaticMU: mnie to tam obojętne czy on był czy nie...potrafił sttzelić ale jednak Ronaldo był lepszy...
» 14 stycznia 2010, 15:41 #39
masrzisz: szkoda ze nie zatrzymali teveza ;/
» 14 stycznia 2010, 12:06 #38
Bartoosh21: ja wy możecie porównywac Berbatova z Tevezem?? przecież to piłkarze którzy powinni grać obok siebie a nie rywalizowac o to samo miejsce w składzie... Berbatov jeżeli załapie swój rytm to będzie grał lepiej od Rooneya.. potrafi z piłką zrobic wszystko... Tevez tez by się przydał... ale go nie ma niestety.... Berbatov potrzebuje kogoś kto za nim będzie grał i będzie mu dogrywał piłki... chodzi o rozgrywającego... trójkąt Berba- Rooney + jakiś świetny rozgrywający typu Xavi, Iniesta, Diego (ktoś o takich walorach) strzelałby wiele goli...
» 13 stycznia 2010, 23:23 #37
sinedd91: tasma1985

Ty to masz bujną wyobraźnie ... 2 bramki to w ogóle jest ledwo wykonalne a o 3 to nawet marzyć się nie da... bo to wykracza poza granice wyobraźni...
» 13 stycznia 2010, 22:13 #36
Adam11: Timmy71 ---> Dokładnie. Arsenal jest rewelacją. A to jak bardzo są silni widać właśnie w meczach gdzie nie ma Fabregasa, gdzie i tak grają dobrze. To nie jest już drużyna młoda i niedoświadczona. Bzdura! Oni obecnie mają wszytsko co potrzeba, żeby wygrać ligę, a kto wie może i dojść daleko w LM. I to prawda oni siedzą na ogonie Chelsea! Nie mam co do tego wątpliwości. Do tego będa chcieli się na nas odegrać za tą umówmy się dziwną porażkę na Old Trafford. Z nimi zawsze się cieżko grało. Nieraz miałem wrażenie, że bardziej się spinamy z Arsenalem niż z Chelsea czy Liverpoolem. Tym bardziej byłem zdziwony jak bardzo ich zdeklasowaliśmy w zeszłym roku w półfinale LM. Bardzo wtedy się obawiałem tego meczu.

Jeśli chodzi o to spotkanie co ma być pod koniec stycznia to powiem Ci tak, założę tego dnia czerwoną koszulkę z numerem 11 kupię kilka piwek i będę oglądał ten mecz do końca czyli jak zawsze, bez względu na to jaki będzie wynik. Jednak już teraz powiem, że mało jest we mnie wiary, że to spotkanie będzie dla nas dobre. Ostatecznie ratuje nas w jakimś sensie remis. Arsenal i Chelsea grają zaraz potem między sobą. Więc remis dawałbym jeszcze jakieś małe nadzieje. Ale prawda jest taka, że jeśli chce się wygrywać w najlepszej lidze na świecie to trzeba zacząć dobrze grać z klasowymi zespołami. Powiem Ci tylko jeszcze, że ostatecznie gdyby ten sezon należał do Arsenalu to ja bym tak strasznie nie był załamany. Wenger od dawna jest bardzo niedocenianym trenerem w PL a jest według mnie o niebo lepszy od pana Beniteza np.

W zeszłym roku wyjazd na KMŚ dobrze zrobił całej drużynie. Być może ta wycieczka do Kataru będzie czymś podobnym. Ferguson dobrze zrobił, że ich tam zabrał. Odpoczną psychicznie przede wszytskim. Może dzięki temu odzyskają świeżość. Naprawdę mamy szansę na zrobienie czegoś historycznego w tym sezonie. Stoimy przed tą szansą, ale wykonujemy raz krok w tył, raz w przód. Liczę, że po przyjeździe kroków w tył już nie będzie.

Pozdrawiam również!
» 13 stycznia 2010, 21:53 #35
Adam11: enzo --> mam bardzo podobne odczucia co do Berby i Teveza. Bułgara też po prostu bardzo lubie. On jest w obecnej sytuacji jedynym lekarstwem na brak rozgdywającego. JEDYNYM! Nie ma drugiego takiego jak on w tym momencie jeśli chodzi o przegląd tego co sie dzieje na boisku.

Chciałbym jednak zauważyć, że jeśli porównamy całą drużynę do chorego organizmu, to ja bym wolał jednak, żeby ten organizm był zdrowy i żebyśmy nie potrzebowali takiego lekarstwa jak Berba. To znaczy ja chcę żeby Manchester miał nareszcie dobrego rozgrywającego, a Rooney partnera w ataku, który byłby typowym łowcą bramek. Berba nim nigdy nie będzie. Ale dla wszytskich jego przeciwników powiem tylko, że on MUSI grać w każdym meczu, bo bez niego w jest bardzo mało tego czego obecnie potrzebujemy najbardziej czyli "ostatnich podań", które otwierałyby drogę do bramki.

Ja już myślę o meczu z Arsenalem. I powiem wam, że jeśli Berba w nim nie zagra to nie widzę szansy na wygranie tego meczu. Niestety jest to bardzo bardzo prawdopodobne.

Czy ktoś ma informacje na temat jego zdrowia? Będzie ta operacja czy nie?
» 13 stycznia 2010, 21:13 #34
dandi900107: Nie wiem czy czytałeś ale napisałem ,że Berba jest świetnym rozgrywającym i... tylko tyle ! OD człowieka za 30 mln funtów wymaga się by również strzelał bramki a z tym niestety nie jest za dobrze.My patrzymy co piłkarz robi na boisku a nie w wikipedie i statystyki.Rooney'owi jak nie idzie to widać ,że się stara.Biega,przeszkadza w rozgrywaniu akcji przeciwnikowi,podaje a nawet wraca do obrony.A Berba... albo stoi albo łaźni po boisku ,co mnie osobiście strasznie wkur... Po prostu nie widzę u tego człowieka chęci i zapału do gry.On w meczu ma kilka świetnych zagrań i nic poza tym..dla mnie to za mało.
» 13 stycznia 2010, 20:57 #33
tasma1985: Enzo

Powtarzasz się... .
Kopiujesz tu swoje wcześniejsze komentarze i co my, którzy podjęliśmy z Tobą dyskusję pod newsem o rzekomej sprzedaży Berbatova, mamy wobec powyższego czynić? Kopiować nasze komentarze z odpowiedziami na Twoje skopiowane statystyczne wyliczenia? To już było.... .

Przystopuj nieco, bo aż strach pomyśleć, co tu się będzie działo jak Berbatov powróci po kontuzji i strzeli (a, pofantazjujmy sobie:) ) 2 lub 3 bramki w jednym meczu.
» 13 stycznia 2010, 20:49 #32
sinedd91: tą statystyke tez juz znam na pamiec ;)
» 13 stycznia 2010, 20:46 #31
sinedd91: albo Ty ich nie dostrzegasz...
dyskusja z Toba na tym forum nie ma jakiegokolwiek sensu... uwazasz ze tylko Ty masz sensowne argumenty a reszta pisze belkot... poczytaj komentarze po kilka razy... cos na pewno znajdziesz jak troche pomyslisz przy okazji :)
» 13 stycznia 2010, 20:09 #30
dandi900107: hmmm. czyli wg "tego pana" ja też jestem sezonowcem bo kibicuje Man Utd o 1999 roku , tak od czasów potrójnej korony i niesamowitego finału lm.Pamiętam również , że byłem wielkim fanem Beckhama i to również miało wieki wpływa na to,że zostałem fanem Man Utd.Tak samo było Ronaldo,grał świetnie i widowiskowo i ludzie go podziwiali i automatycznie kibicowali klubowi.Beckham odszedł z klubu ja zostałem ;] , Ronaldo odszedł i niektórzy kibice odeszli z nim razem do Realu ale z pewnością są tacy ,którzy dalej kibicują Man Utd,że pewnością zostali tacy,którzy pokochali ten klub na dobre i na złe.
Nie mówię ,że Berbatov jest do d*** bo tak nie jest.Owszem technikę ma dobrą i świetny przegląd pola,tyle że wymagamy żeby więcej strzelał w światło bramki;] Potrzebujemy goli żeby wygrywać a teraz widać brak Ronaldo,który nie raz w meczu strzelał 2 gole.Wtedy Berba robił to w czym wg mnie jest bardzo dobry,podawanie i prostopadłe piłki oraz świetne wyczucie zagrań,w tempo.Jeżeli pojawi się w Man Utd snajper pokroju RvN to Berba bedzie w Manchesterze przydatny .
» 13 stycznia 2010, 19:57 #29
sinedd91: litania do św. Drewniatowa ;d

enzo:

czy jak Ci się h*jami nie rzuci to nie przestaniesz wyzywać ludzi od sezonowców? to że ktoś nie siedzi 25 godzin na dobę przez 8 dni w tygodniu wertując statystyki to nie znaczy że jest sezonowcem...

a to że ludzie nie grzebia w statystyce i nie chodza na mecze United na OT od juz prawie 13 lat co być może Ty robisz albo się tylko chwalisz... to nie znaczy że nie maja zielonego pojecia o futbolu... nie każdy zna na pamięć strony ze statystykami + wikipedie...

poza tym to że ktoś kibicuje United powiedzmy od 3 lat to nie znaczy ze jest sezonowcem... mogl wczesniej nieinteresowac sie az tak pilka zeby kibicowac ktorejkolwiek z drużyn... dopiero nie dawno się wciągnął...
nastała taka głupia moda żeby każdego nazywać sezonowcem kto jest z zespolem krocej niz przyszedl Cristiano....
» 13 stycznia 2010, 19:36 #28
enigmatyk: leonk

Masz rację, ale tylko częściowo, ponieważ Pan "enzo" korzysta nie tylko z ogólnodostępnych źródeł informacji , ale także ze swoich bogatych, 12-letnich doświadczeń kibicowskich i związanych z tym przemyśleń. Na poparcie swojej tezy wstawiam tutaj swój komentarz z dnia wczorajszeg0, aby lepiej uwypuklić fenomen Szanownego Pana "enzo". Wszelkie zamieszczone cytaty z klasyka (Pana "enzo") to jego własne słowa z dnia 12/01/2010. Oto rzeczony komentarz:

""La Liga mnie nie przekonuje graja tam ogorkowi obroncy w anglii Villa nie strzelilby 60% tylu goli co tam"""
"" Biorac pod uwage jego technike uzytkowa (berbatova- przyp. autora) na poziomie wiekszym niż CR7 u ktorego bezproduktywne machanie girkami nad pilka nic nie dawalo i ktorego udane dryblingi z zeszlego sezonu mozna by policzyc na placach 1 reki. """
""Taaaak kupmy bramkostrzelnego Benzeme , ktory w hiszpani w pol roku zrobil 5 goli grajac wiecej minut od Berby, albo Ville ,ktory w koncy jest mlodszy od "dziadka Berbatova" o cale pol roku!! """
tymczasem parę postów później...
"""Zaj**isty z ciebie matematyk :D Policz wszystkie na boisku w tym sezonie i wyjdzie ci mniej wuiecej po rowno miedzy Bulgarem ,a Francuzikiem. """
hmmm...nagle z wiekszej ilosci minut zrobiło się po równo...dziwne nie? jedźmy dalej...
"""Masz swoja taktyke 4-4-2 z małpiszonem w przodzie. """"
no i na sam koniec...perełka :D
""""Dlaczego nie pijesz do Rooneya ktory na 120 rzutow roznych 120 wykonał zle?""""

Teraz mam nadzieję , ze doceniasz wkład naszego zasłużonego kibica w dyskusje na tej stronie :)
Pozdro leonk
» 13 stycznia 2010, 19:31 #27
devils18: Szkoda sprzedaży tych graczy, a szczególnie Carlosa Teveza chłopak chciał grac dla nas a Ferguson niestety nie dał mu na to jakiejkolwiek szansy. Sprowadzenie Berbatova a pozbycie się Teveza to największy błąd Fergiego.
Strata takiego zawodnika jak Ronaldo jest bolesna dla kibiców i klubu, ale na to już inaczej patrze niż na sprawę Carlosa, Ronaldo od dziecka chciał grac w Realu a więc nie mogliśmy mu zabronić, żeby zrealizował swoje marzenie.
POZDRAWIAM
» 13 stycznia 2010, 19:30 #26
leonk: No to już wiemy skąd Pan (masz rację enigmatyk, tak trzba go tytułować) enzo czerpie informacje. Dlatego taki mądry. To może tam dowiedział sie o istnieniu United, tylko trochę mi nie gra bo w polskiej wersji Wikipedia ukazuje sie dopiero od 2001 r. Skąd więc ten 1997 r u enzo - kompletnie nie wiem.

"... enzo 13.01.2010, 18:23
[link usunięty]
45 mln Funtow jak byk"
» 13 stycznia 2010, 19:16 #25
CRfan: enigmatyk
Nie zawsze się z Tobą zgadzam, ale teraz masz zdecydowaną rację.
enzo
Jeśli uważasz Berbatova za lepszego od Teveza to pozdro, widać to w tym sezonie, Berba w wręcz fantastyczny sposób nic nie robi, a Tevez beznadziejnie strzela po dwie bramy na mecz. Lecz się na nogi, bo na głowie to już za późno.
Dziwi mnie tylko to, że kibicujesz MU od 97r, a Twoim ulubionym piłkarzem jest Berba, chyba Keane, Giggs czy Beckham powinni być, nie?
» 13 stycznia 2010, 19:12 #24
enigmatyk: life7

Podobnie jak Ty zaliczam się wraz z taśmą1985 do grona "wrogów publicznych" Pana "enzo" (chyba tak wypada tytułować człowieka od 12 lat regularnie chodzącego na mecze Diabłów) , który nie pierwszy raz fanatycznie rozpisuje się o nadprzyrodzonych wręcz zdolnościach niektórych zawodników ( a właściwie jednego) :] Nie trudno , jest przewidzieć , że pod każdym wręcz artykułem umieszcza on swoje obserwacje w formie obszernego sprawozdania, które na informacyjnych portalach mogło by uchodzić co najmniej za rys biograficzny poświęcony karierze Maradony. Tak stało się i tym razem, pomimo, że wypowiedź Sheringhama dotyczy zupełnie innych zawodników. Wypada nam zatem jedynie oczekiwać kolejnych statystyk i artystycznych metafor typu """ (...)wam z pedzla kapie na widok tego małpiszona""" , co w całości oddaje plastyczny jeżyk naszego zasłużonego kibica.
Pozdro dla ciebie life7
» 13 stycznia 2010, 19:07 #23
manutd45: Jak był Tevez i Ronaldo to gra była szybsza i składniejsza. Jeśli Ronaldo Dośrodkowywał to Tevez strzelał ale nie zapomnijmy ze i sam Tevez roztrzygał o losach meczu
» 13 stycznia 2010, 18:59 #22
leonk: Przerażąją mnie tacy jak "enzo". Ma sie za lepszego od wszystkich, ale dla mnie to zwykły tupeciarz który wyżywa sie na innych. Tak dla twojej informacji "enzo" to kolega "enigmatyk" jest zarejestrowany na tym forum wcześniej niż ty ( niewiele ponad miesiąc, ale jednak), ma dwa i pół razy więcej komentarzy niż ty ( że o zawartości tych komentarzy nie wspomnę) więc zupełnie nie widzę powodów byś miał go traktować " z góry". To że napisałeś że : " jak tu porownac kibica ktory czesto bywa na OT od 1997r" nic nie znaczy. Jak to mawiają: papier wszystko przyjmie ( w tym wypadku forum), każdą bajkę która niekoniecznie musi być prawdą,i raczej pewnie nie jest. Znam kibiców którzy kibicują United dłużej niż ty jesteś na świecie i wcale się tak nie wymądrzają.
Zastanawiam się tylko nad jednym: skoro jesteś tak wielkim fanem Berby to co zrobisz gdy w letnim okienku SAF pozbędzie się twego ulubieńca ? Zostaniesz kibicem MU czy odejdziesz wraz ze swym idolem ? Sam nie wiem co lepsze.
Dla prawdziwego kibica United liczy się tylko drużyna i jej dobro a nie pojedyńczy zawodnicy. Wielu świetnych graczy odeszło z drużyny, wiele piłkarskich ikon ją opuściło a ona wciąż jest wielka. I w tym jest jej siła.
Sądzę że jesteś zwykłym krzykaczem który obejrzał kilka meczów, dorobił sobie "właściwy" życiorys i wydaje mu się że juz ma prawo pouczać wszystkich. Myślę że już czas zejść na ziemię, a przede wszystkim używać ( o ile jesteś w stanie) właściwego języka polskiego, bo jak dotychczas twój język składa sie w znacznej mierze z wulgaryzmów i błędów tak ortograficznych jak i stylistycznych.


A co do Teveza toi już na początku kolejki pisałem że obawiam się czy jego odejście nas nie zaboli. Myślę że tak. Tevez został piłkarzem miesiąca grudnia Premiership, a te 12 bramek które strzelił w lidze bardzo by się nam przydały. Ale cóż pociąg pojechał.
» 13 stycznia 2010, 18:23 #21
Bayern1999: az musze skomentowac bo Tevez to moj ulubienic:D....Enzo ferguson mogł wyłozyc 25 mln a nie jak ty piszesz 40-45:) nie wiem oco ci chodzi wogule koles:>...Timmy ty to wogule jestes załosny mowiac o wygladzie Crisa;D co z tego ze miał kubeł zelu na głowie?? lubi dobrze wygladac to niech sie odpicowuje:> moze byc najwiekszym zelusiem swiata ale co z tego??...Tevez to swietny napastnik i jest wart tych 25 mln;]...zaminiłbym go na Berbatova i Owena:D
» 13 stycznia 2010, 18:18 #20
tiger363: "Who's that twat from argentina? Whose that money grabbing whore?"

I tyle w temacie tego pana. Nie mam ochoty czytać już więcej newsów na jego temat.

I nie zgadzam się z opinią Teddiego, że bardziej brakuje nam Teveza niż Ronaldo.
Zbyt mało sytuacji podbramkowych sobie tworzymy, a za to zawsze odpowiadał Ronaldo.
» 13 stycznia 2010, 18:16 #19
Bulbazaur: berbatov to genialny zawodnik to on glownie kreuje akcje ofensywne
czego nam brak to ogarnietego pomocnika jak silva fabregas iniesta xavi :P
» 13 stycznia 2010, 17:56 #18
kieronte: smiac mi sie chce jak niektore komenty czytam,

xD

..|..
» 13 stycznia 2010, 17:46 #17
DresikUnited: i Sie Zgodze ;D Wole Tevez'a niz C.Ronaldo ;D
» 13 stycznia 2010, 17:17 #16
tasma1985: Witaj Enzo:)

Dziękuje za pozdrowienia oraz za Twój komentarz.
Czytanie Twoich postów jest dla mnie niczym balsam dla duszy.
» 13 stycznia 2010, 17:05 #15
jari13: Berbatov byl bardzo waznym pilkarzem w taktyce z poprzedniego sezonu. Wtedy egzekutorem byl CR. Berba mial glownie rozgrywac pilke ze Scholesem. Teraz nie ma CR, a taktyka sie nie zmienila, bo nie odszedl do nas kreatywny pomocnik, ktory przejalby obowiazki Berbatova, ktory moglby grac blizej pola karnego. Generalnie mowienie, ze Berba to len jest smieszne, bo bramki i asysty ktore daje sa wazne. Szczegolnie ze wojownikiem powinien byc Rooney. Tevez byl dobrym rezerwowym, ktory mogl wchodzic na 15 minut, ale nie chcial tej roli.
» 13 stycznia 2010, 16:55 #14
enigmatyk: Szanowni kibice MU.

Otóż pojawił się i nasz ulubieniec - użytkownik "enzo" .

Jako komentarz do jego słów , polecam zamieszczony pod tym artykułem mój post nr3 .

Do dziś wydawało mi się , że szklana kula to wymys tandetnych wróżek , ale chyba jednak też sobie taką kupię , bo nieźle mi idzie :D
Pozdro "enzo" :)
» 13 stycznia 2010, 16:47 #13
bieniu12: Powiem tak Tevez jest zaje**** piłkarzem jak gra to charuje na całym boisku nie to co berba ale przestanimy tak berbatovowi tyłek obrabiać bo pamiętam jak przychodził do United to każdy sie podniecał nim a o C.Ronaldo to już niewspomne on dużo dawał drużynie ale za 2 sezony znowu znajdziemy takiego pomocnika
» 13 stycznia 2010, 16:04 #12
spOntan: maciekkrol09
"Ronaldo jest lepszy od teveza poniewaz tevez był słaby a ronaldo to już coś"

wiem, jestem okrutny, ale ten komentarz niszczy system :P
» 13 stycznia 2010, 15:52 #11
Jakubek722: Ja myślę że 5 najlepszych napastników to
Torres Villa Rooney (podobno Messi też jest napastnikiem)
i Adebayor lub Van Persie ,dobry też jest Higuain czy jakoś tak się pisze;)
» 13 stycznia 2010, 15:46 #10
maciekkrol09: Ronaldo jest lepszy od teveza poniewaz tevez był słaby a ronaldo to już coś
» 13 stycznia 2010, 15:46 #9
denis: Ronal>> ta stare dobre United... nie wiem dla kogo, chyba dla sezonowców.
Dla mnie np stey dobry United to: Keane, Butt, Giggs, Beckham, York, Cole, Seringham,Schmeichel,Scholes,Solskjaer, Bracia Neville, Stamm, Irwin,Johnsen itd...

Glory, Gloey Man United
» 13 stycznia 2010, 15:44 #8
Ronal: Taaa... Tevez.. Strzelał coś czasami.. Przynajmniej harował za 3...Teraz to Księże Berbatov stoi i czeka pod bramką.. Ale przecież najbardziej brakuje Ronaldo.. Ile on goli nastrzelał ile asyst i jakie akcje.. Stare dobre Utd...Bez Ronaldo to już nie to samo ;(
» 13 stycznia 2010, 15:03 #7
Lil: Ja nadal lubię Tevez'a i choć gra dla City jest wg. mnie jedym z 5 najlepszych napastników świata tuż za Rooneyem, Torresem, Villa, Tottim...
» 13 stycznia 2010, 15:00 #6
MUruleZ: Elwibrator -------> Tu nie chodzi o to kto byl wazniejszy tylko chodzi o nasze dzisiejsze problemy , jemu chodzi , ze nam brakuje napastnika , przygladnij sie dokladnie czy mam straszny problem na prawej flance ? Moim zdaniem Valencia daje rade a napastnicy graja piach - wiem ze glownie za sprawa pomocy bez formy ale jednak ten brak TEVEZA jest duzo bardziej widoczny i o tym bylem przekonany , ze tak bedzie !!
» 13 stycznia 2010, 14:53 #5
Elwibrator: ??wo gule sie z tym nie zgodze !! co za bzdura nie mowie ze Tevez byl slaby i nie byl wazny no ale to ze byl wazniejszy niz CR no to jest chyba troszeczke przeszadzone
» 13 stycznia 2010, 14:49 #4
MUruleZ: Wreszcie ! Od samego poczatku zlego , czyli letniego okienka bez przymruzenia oka wiedzialem ze duzo bardziej bedzie brakowalo nam Teveza niz Ronaldo !! I moje mysli sie sprawdzily tylko , ze wreszcie ktos odwazyl sie powiedziec to na glos ! Teddy mowi prosto z mostu to prawada i za to go szanuje ;)
» 13 stycznia 2010, 14:33 #3
boncer8: hahahahahahahahahahahaha ronaldo jest lepszy niż tevez i każdy o tym wie ronalda bardzo brakuje !!
!!
» 13 stycznia 2010, 14:33 #2
enigmatyk: Teddy jak zwykle mówi prosto z mostu jak jest , a nie jak niektórzy chcieliby, żeby było.

Jak znam życie to zaraz pod tym artykułem pojawi się użytkownik "enzo" , żeby zmówić litanię do św. Drewiatowa , poda nam garść oszałamiających statystyk z "Super Expresu" , by na końcu triumfalnie rzucac na lewo i prawo szalonymi pomysłami i spostrzeżeniami. Tak wiec czekamy :D
» 13 stycznia 2010, 14:04 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.