Owen: Szkoda mi zmarnowanych sytuacji

- Szczerze mówiąc, to zapomniałem o tym – powiedział Owen pytany przez dziennikarza o swój pełny występ.

- CSKA zagęściło środek pola i musieliśmy atakować skrzydłami, co nam odpowiadało. Chłopami, którzy weszli na boisko, spisali się bardzo dobrze. Na szczęście udało nam się wbić bramkę wyrównującą.

Owen w meczu z CSKA Moskwa strzelił jednego gola, choć doskonale zdaje sobie sprawę, że szans na zdobycie jeszcze kilku trafień mu nie brakowało.

- Miałem dwie dobre okazję i jestem zawiedziony, że ich nie wykorzystałem. Na szczęście za trzecim razem piłka wpadła do siatki. Pod koniec meczu również miałem dobrą okazję, ale świetnie spisał się ich bramkarz – stwierdził Owen.

- Będę teraz prawdopodobnie marnował więcej okazji niż inni napastnicy w kraju, bo koledzy stwarzają mi więcej sytuacji. Każdy wie, że najtrudniejsze w futbolu jest właśnie wpakowanie piłki do sitaki. Jestem zawiedziony, że z CSKA trafiłem tylko raz, ale cieszę się, że udało nam się doprowadzić do remisu – dodał Anglik.