Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Redknapp odpowiada na zarzuty

» 25 stycznia 2009, 13:28 - Autor: badkins - źródło: Setanta Sports
Potyczka United z Tottenhamem z pewnością była atrakcyjna dla Teddy'ego Sheringhama, który nie dość że wiele lat spędził na White Hart Lane oraz Old Trafford, to miał jeszcze szansę trenować pod okiem Harry'ego Redknappa w Portsmouth.
Redknapp odpowiada na zarzuty
» Kto ma rację, tego nie wiemy, pewne jest, że to United przeszło dalej
42-letni Anglik nie szczędził słów krytyki pod adresem Spurs twierdząc, że nie chcieli walczyć i sprawiali wrażenie zadowolonych z odpadnięcia z czwartej rundy FA Cup.

- To było bardzo surowe oraz niesprawiedliwe z jego strony, zastanawiam się jaki mecz oglądał - bronił się Redknapp. - Stwierdzenie, że nie próbowaliśmy powalczyć o lepszy rezultat całkowicie mija się z prawdą. Jestem rozczarowany, że ludzie jak Teddy wygadują takie rzeczy.

- Powinien wiedzieć lepiej. Mieliśmy bardzo zmęczonych piłkarzy, którzy w środę musieli grać dogrywkę przeciwko Burnley, a dodatkowo mamy problemy zdrowotne.

- Teraz wszyscy chcieliby naskoczyć na Tottenham i powiedzieć "oni są tacy i tacy". Nie przegraliśmy 6-1, tylko 2-1 i mieliśmy jedną, czy dwie dobre okazje na doprowadzenie do remisu. Jestem zadowolony z naszego wysiłku, jaki włożyliśmy w to spotkanie - zakończył najwyraźniej zdenerwowany Harry.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Będzie umowa dla Giggsa
Następny news »
Mourinho za Liverpoolem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.