Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Nie będzie popisów na St James' Park

» 23 lutego 2008, 16:32 - Autor: Vex - źródło: wlasne
Skrzydłowy Manchesteru United Nani wyjawił, że nie będzie powtarzał swoich boiskowych sztuczek z piłką w dzisiejszym meczu przeciwko Newcastle.
Nie będzie popisów na St James' Park
» Nani zanotował jedną bramkę i dwie asysty w meczu z Arsenalem
21-latek swoim zachowaniem podczas wygranego 4-0 meczu z Arsenalem w ramach FA Cup sprowokował zarówno kilku piłkarzy Kanonierów, jak i Sir Alexa Fergusona.

- W Portugalii robiłem tak wiele razy, lecz tylko dlatego, że jest to interesujący spektakl, a nie dlatego, że nie szanuję moich rywali - powiedział Nani.

- Jestem profesjonalistą i zawsze szanuję wszystkich przeciwników, lecz teraz rozumiem, że to mogło źle wyglądać. Po meczu rozmawiałem z Fergusonem i zabronił mi takich zachowań, aby uniknąć problemów w przyszłości. Zawsze zgadzam się z poleceniami trenera i nie chcę powodować kontrowersji, dlatego tym razem zrobiłem tak samo.

- Gilberto Silva rozmawiał ze mną i jasno powiedział, co jego koledzy z drużyny myślą o moim zachowaniu. Skrytykował to, co robiłem i oskarżył mnie o prowokowanie Arsenalu, lecz nigdy mi nie groził.

- Na boisku różnie się od innych piłkarzy. Jednym z przykładów są moje sposoby na świętowanie zdobytych goli. Taki jest mój charakter jako piłkarza - zakończył Portugalczyk.


TAGI


« Poprzedni news
Dzisiaj gramy na St James' Park
Następny news »
Wysoka wygrana! Sroki upieczone!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.